Doniesienia o ewentualnych podwyżkach cen za Netflix wzbudzały przeogromne emocje. Tymczasem gigant streamingowy rozważa wprowadzenie sporych rabatów, ale tylko w wyjątkowych okolicznościach.
Netflix tańszy nawet o połowę - trwają testy nowych ofert. Taki krok jest niezbędny, by nie dać się konkurencji
Słodko-gorzka końcówka roku dla Netfliksa
Ostatni kwartał tego roku, to słodko-gorzki okres dla Netfliksa. W kinach i na platformie debiutują trzy niezwykle ważne i udane filmy (kolejno "Irlandczyk", "Historia małżeńska" i "Dwóch papieży"), a przecież lada moment premierę będzie mieć prawdopodobnie najważniejszy serial serwisu w całym roku, czyli "Wiedźmin". Wspomnianym trzem tytułom udało się już zdobyć pierwsze nominacje (do Złotych Globów), choć na tych nagrodach ich sukces zapewne się nie zakończy. Pierwsze recenzje "Wiedźmina" też zapowiadają świetne widowisko, więc czy Netflix w ogóle ma się czym teraz martwić?
Ostatnie tygodnie to także zmasowany atak konkurentów Netfliksa, wśród których największym przeciwnikiem jest według mnie Disney+. Serwis Disneya gromadzi wszystkie najważniejsze marki, franczyzy i serie należące do firmy, a sukces "Mandaloriana" (nie tylko ze względu na Baby Yodę) tylko napędza zainteresowanie platformą. Jej startu wyczekują kolejne kraje, w tym Polska, ale jak na razie żadnych konkretnych informacji na ten temat nie otrzymaliśmy. Nie można też zapomnieć o Apple TV+, gdzie pojawiają się kolejne nowe seriale (w tym "Servant" i "Truth Be Told", a flagowa produkcja "The Morning Show" doczekała się trzech nominacji do Złotych Globów, czego raczej mało kto się spodziewał.
Na tle takiej konkurencji Netflix jest zmuszony zrobić cokolwiek, by rozruszać swoją ofertę. I właśnie takie działania podejmuje, choć jak na razie w dość odległych od nas krajach. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku planów oferujących dostęp do usługi VOD tylko na smartfonach, ale nowość, o której za chwilę przeczytacie ma zdecydowanie większe szanse dotrzeć nad Wisłę. Co więcej, uważam że jest to bardzo potrzebne, by Netflix nie zaczął poważnie obawiać się o swoją pozycję, gdyż konkurencja już takie możliwości oferuje.
Nowa oferta Netflix - zniżki przy płatności z góry za 3, 6 lub 12 miesięcy
Okazuje się bowiem, że Netflix rozpoczął w Indiach testy nowej oferty, w której pojawiła się możliwość wykupienia dostępu do usługi na okres 3, 6 lub 12 miesięcy. Sama taka nowość nie byłaby niczym wyjątkowym, gdyby nie fakt, że wybór każdej z tych ofert wiąże się ze zniżką. W przypadku 3 i 6 miesięcy cena za dostęp jest niższa odpowiednio o 20% i 30%, natomiast jeśli wybierzemy pakiet na 12 miesięcy, to zapłacimy aż o połowę mniej! Grafika, która wylądowała się w Sieci, a którą znalazłem na AndroidPolice, dotyczy najwyższego planu z rozdzielczością 4K, ale można domniemywać, że rabaty obowiązują też przy pozostałych planach. Nie będziemy rozmawiać o cenach, bo te na prawie każdym rynku są zupełnie inne w przypadku Netfliksa, ale trzeba przyznać, że przy wyborze płatności za rok z góry można spora zaoszczędzić. W Polsce mówilibyśmy wtedy o kwocie 312 zł zamiast 624 zł.
Skąd takie próby Netfliksa? Otóż i Disney+, i Apple TV+, i Prime Video Amazonu umożliwiają swoim abonentom na wykupienie dostępu do usługi na rok z góry, co oczywiście wiąże się z rabatami. Netflix nigdy wcześniej takiej opcji nie oferował, ale tak jak pisałem wcześniej, może to być jeden z argumentów za przedłużeniem dostępu do usługi, skoro pojawia się szansa na zmniejszenie wydatków.
Czy gdyby Netflix wprowadził w Polsce podobną ofertę, skorzystalibyście z niej?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu