Hakerzy nie próżnują — i chcą wykorzystać nieuwagę użytkowników. Uważajcie na strony udające Netflixa.
Uważajcie gdzie płacicie za Netflixa. Hakerzy czyhają na dane waszych kart płatniczych
Netflix stał się dla wielu synonimem zamknięcia. Siedzimy w domach, czytamy książki (dzięki ci świecie, za czytniki e-booków), nadrabiamy zaległości w świecie gier wideo... oraz oglądamy filmy i seriale na potęgę. Subskrybentów wszelkiej maści usług VOD przybywa z każdym dniem. I jak się można było spodziewać: skoro jest popyt... to nie brakuje także oszustów, którzy chcą wykorzystać niczego nieświadomych użytkowników.
Udają że są Netflixem — w praktyce to strony chcące wykraść dane użytkowników
Hakerzy i złodzieje czyhają niemalże na każdym kroku — dlatego tak ważnym jest, by gdy tylko się da — dbać o wszystkie podstawowe zasady zachowania bezpieczeństwa w sieci. Generowanie unikalnych haseł, podawanie naszych danych wyłącznie zaufanym platformom — a przed ich podaniem, upewnianie się po kilka razy, czy aby na pewno to nie ściema. Bo tych przybywa z każdym dniem — jak informuje specjalizująca się w temacie cyberbezpieczeństwa firma Check Point, w ostatnich tygodniach jest ich dużo więcej niż zwykle. Nie bez powodu mawia się, że okazja czyni złodzieja, prawda?
Zobacz też: Ponad 50 filmów zniknie z Netfliksa na dniach. Co warto obejrzeć?
Według ich ostatniego raportu, w ostatnich dwóch tygodniach liczba tego typu stron rośnie w zastraszająco szybkim tempie — ataki phishingowe na Netflixa przybierają na sile. Ich schemat jest banalnie prosty — przestępcy tworzą strony wyglądające niemalże identycznie jak te które przygotowuje Netflix. Adresy internetowe też są bardzo podobne, ale prawda jest taka, że na pasek adresu większość użytkowników i tak nie spogląda. A skoro strona wygląda tak jak ta Netflixa, to ochoczo wpisują dane swoich kart płatniczych — tym samym wpadając wprost w sidła przestępców. Dlatego też uczulam, byście byli czujni — i kilka razy sprawdzali, czy aby na pewno jesteście na dobrej stronie internetowej i dane płatnicze trafiają tam, gdzie powinny. Opcjonalnie: nie wahajcie się też skorzystać z kodów pre-paid do Netflixa, by poczuć się pewniej. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Nie ukrywam, że mam cichą nadzieję że płatność za Netflixa bezpośrednio w aplikacji powróci na iOS — skoro Amazonowi udało się wynegocjować odpowiednie warunki, to myślę, że i NF nie będzie miał problemu. W końcu przez lata był najlepiej zarabiającą aplikacją na platformie.
Nie tylko Netflix — ilość ataków z koronawirusem w tle rośnie z każdym dniem
Właściwie każdego dnia dowiadujemy się o kolejnych próbach dobrania się do danych (i pieniędzy) użytkowników — ale w ostatnich tygodniach jest ich jeszcze więcej. Zwłaszcza tych związanych z koronawirusem — wspomniany raport informuje o 2600 atakach dziennie (!) i 30,103 zarejestrowanych domenach związanych z koronawirusem. Dlatego bądźcie ostrożni i uważnie czytajcie adresy stron internetowych oraz adresy e-mail z których otrzymujecie wiadomości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu