VOD

Netfliksowy Wiedźmin z problemami. Kiedy ruszą zdjęcia do 4. sezonu?

Piotr Kurek
Netfliksowy Wiedźmin z problemami. Kiedy ruszą zdjęcia do 4. sezonu?
Reklama

Czekacie już na 4. sezon Wiedźmina? Musicie uzbroić się w cierpliwość. Wiele wskazuje na to, że nowe odcinki powstaną dopiero w przyszłym roku.

Zdaniem Konrada, realizacyjnie 3. sezon "Wiedźmina" to najlepsze, co do tej pory twórcy nam zaserwowali, a finał tego sezonu tylko to udowadnia. Różnorodność scenografii, kręcenie w plenerze i dobrze przygotowane efekty specjalne pozwalają w jakimś stopniu czerpać satysfakcję z seansu. Nie zbliżono się co prawda do poziomu hollywoodzkich blockbusterów, a niektóre elementy, jak kule ognia, wciąż zahaczają wykonaniem o lata dwutysięczne. Fabularnie? Jest już nieco gorzej i fani nie pozostawiają na odcinkach suchej nitki - wystarczy spojrzeć na oceny w serwisie Metacritic. Netlifx uparcie stara się jednak nas przekonać, że warto ciągnąć historię - i to przynajmniej w jeszcze dwóch sezonach.

Reklama

Zdjęcia do nowych odcinków miały zacząć się we wrześniu. Tak się jednak nie stanie. Blog Redanian Intelligence zajmujący się dostarczaniem nam informacji z planów zdjęciowych (i nie tylko) seriali fantasy od największych graczy na rynku VOD, informuje, że plany te się zmieniły i na tę chwilę nie ma konkretnych dat związanych z rozpoczęciem prac. Powód? Nie do końca wiadomo, co się wydarzyło. Wcześniej pojawiły się sygnały, że Wiedźmin nie padł ofiarą strajku scenarzystów zrzeszonych w Amerykańskiej Gildii Scenarzystów (WGA) i wszystko idzie zgodnie z planem. Teraz okazuje się jednak, że kolejny strajk - tym razem podjęty przez aktorów zrzeszonych w Gildii Aktorów Ekranowych (SAG-AFTRA) - odbije się na planach produkcyjnych.

Czwarty sezon Wiedźmina z opóźnieniem. Co z produkcją?

Redaktorzy Redanian Intelligence wskazują jednak, że jeśli ekipa się spręży, to niewykluczone, że nowe odcinki Wiedźmina pojawią na Netflix w przyszłym roku - oczywiście jeśli założymy, że zdjęcia ruszą z odpowiednim wyprzedzeniem i sezon zostanie podzielony na dwie części, jak to miało miejsce w przypadku trzeciego sezonu. Będziemy trzymać rękę na pulsie i informować o dalszych pracach nad kontynuacją, w której główne skrzypce grać będzie Liam Hemsworth zastępujący Henry'ego Cavilla w roli Geralta.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama