Spotify

Wyższe ceny Spotify. Użytkownicy reagują

Krzysztof Rojek
Wyższe ceny Spotify. Użytkownicy reagują
28

Spotify podniosło abonament. To spotkało się z natychmiastową reakcją użytkowników, którzy zapowiadają swoją rezygnację z subskrypcji.

W czasach, w których szaleje inflacja, ciężko jest rozróżnić, które firmy faktycznie starają się zwyczajnie przetrwać w coraz trudniejszych warunkach rynkowych. Dla konsumentów ma to jednak mniejsze znaczenie, gdy zewsząd atakują ich podwyżki cen. A drożeje wszystko - od urządzeń, jak telefony komórkowe (szczególnie te premium), przez wszelkiego rodzaju sprzęty, a na usługach, szczególnie streamingowych, kończąc. Ceny podnoszą wszyscy, a część z nich, jak Netflix, wprowadza dodatkowe regulacje, jak brak możliwości dzielenia się swoim kontem.

To z kolei powoduje różne reakcje użytkowników. W przypadku Netflixa akurat ich liczba wzrosła, pokazując, że ci chcą mieć dostęp do unikatowych treści na platformie. Co jednak w przypadku, kiedy dokładnie to samo można mieć w innym miejscu, ale taniej? O tym przekonało się Spotify.

Użytkownicy na Twitterze reagują na wyższe ceny

Spotify to wciąż najpopularniejszy dostawca usług streamingowych, jeżeli chodzi o muzykę. Na całym świecie posiada ponad 550 mln aktywnych użytkowników miesięcznie. Ta liczba może natomiast wkrótce nieco się zmniejszyć, ponieważ, jak donosi GizChina, wielu użytkowników zarzeka się, że to koniec ich przygody z platformą i anulują swoją subskrypcję.

Źródło: Unsplash @_reettalreja_

Przypomnijmy, że na najważniejszych rynkach, czyli w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii Spotify podniosło ceny wszystkich planów. Podstawowy - o jednego dolara (bądź funta) miesięcznie. Użytkownicy zarzucają firmie, że robi to z czystej korporacyjnej chciwości, a wzrost cen nie przełoży się na większe wypłaty dla artystów. Oczywiście, na oficjalne statystyki trzeba jeszcze poczekać (o ile Spotify zdecyduje się je udostępnić), ale na Twitterze użytkownicy już teraz wyrażają swoje niezadowolenie.

Główny problem Spotify w tym momencie to oczywiście brak "unikatowych" treści, które mogą przyciągnąć użytkowników. Ba - powiedziałbym nawet, że duża część ludzi korzysta z tej a nie innej usługi streamingowej z przyzwyczajenia - bo ta jest wszędzie (np. na telefonie, komputerze, TV), a zmiana wymagałaby nauczenia aplikacji tego co się lubi od nowa. Jednak już wielokrotnie powtarzałem, że w kwestii chociażby funkcjonalności Spotify wypada najgorzej spośród swojej konkurencji. Abonament YT Premium w podobnej (choć nieco wyższej) cenie oferuje nie tylko muzykę, ale też YouTube bez reklam, a Apple chociażby daje muzykę w jakości Hi-Fi.

Podwyżka cen póki co nie dotknęła jeszcze Polski, gdzie Spotify wciąż kosztuje 19,99 zł. Pytanie - jak długo to potrwa i o ile ceny finalnie wzrosną. Jestem bardzo ciekaw jak polacy zareagują na podwyżkę i czy Spotify takimi działaniami nie strzeliło sobie przypadkiem w stopę.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu