Apple

Największy Macbook Air w historii ma trafić do klientów jeszcze tej wiosny

Kamil Świtalski
Największy Macbook Air w historii ma trafić do klientów jeszcze tej wiosny
Reklama

Premiera nowego Macbooka Air — jeżeli wierzyć wszystkim plotkom — zbliża się wielkimi krokami. Co wiemy o największym "Airze" w historii?

Według analityka skupiającego się na ekranach, Rossa Younga, produkcja paneli dla większej 15-calowej wersji MacBooka Air rozpoczęła się w lutym. Od tego czasu miała ona już zdążyć przyspieszyć w marcu, zaś kwiecień przyniesie jeszcze szybsze tempo produkcji. I choć Apple jeszcze ani słowem nie wspomniało o tym że pracuje nad nowym, największym w historii, Macbookiem Air — plotki na temat tego komputera narastają już od wielu miesięcy. Young uważa, że premiera sprzętu może nastąpić nawet pod koniec kwietnia lub na początku maja.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Jak zrobić skan dokumentu telefonem? Poradnik krok po kroku

Dużo więcej sensu patrząc na historię premier firmy wydają się jednak mieć wieści, że Apple wprowadzi nową wersję MacBooka Air na WWDC, gdzie będzie mieć możliwość prezentacji nowego sprzętu i pokazanie jego możliwości wespół z nadchodzącą wersją iOS. Z drugiej jednnak strony — przez lata byliśmy już wielokrotnie świadkami wprowadzania zupełnie nowych urządzeń na rynek za pośrednictwem...  komunikatu prasowego. I nie zawsze były to drobnostki pokroju nowego wariantu kolorystycznego iPhone'a. Zdarzały się w historii też dużo większe nowości, chociaż... nie wiem, czy aż tak rewolucyjne w skali firmy.

MacBook Air M2

15,5-calowy Macbook Air. Co o nim wiemy?

Plotek dotyczących odświeżonego komputera mieliśmy już w ostatnich miesiącach pod dostatkiem. W ich świetle nowy MacBook Air ma mieć 15,5-calowy ekran, zaś obudowa ma zachować ten sam projekt, z którego korzysta obecny na rynku mniejszy wariant z procesorem M2. Choć gdzieś też nieśmiało pojawiły się wieści, że firma mogłaby zdecydować się na wprowadzenie drobnych zmian — i wówczas ujednolicenie swojej serii komputerów. Nie wiadomo jednak z jakiego układu skorzystają nowe MacBooki Air.

Jeżeli faktycznie doczekamy się premiery na WWDC (albo i wcześniej) najprawdopodobniej skorzystają one z obecnej generacja układów M2 i M2 Pro. Jeżeli premiera przesunie się w czasie — istnieje duża szansa, że będzie to jedna z nowości która wystartuje wraz z zapowiedzią nowej serii autorskich układów Apple Silicon M3.

Jeżeli wszystkie te informacje się potwierdzą, to największy w historii Macbook Air będzie komputerem, który sprytnie uzupełni obecną ofertę komputerów przenośnych Apple. Większy niż "trzynastki" i "czternastki", ale jednak jeszcze nie tak ogromny i toporny jak 16-calowy Macbook Pro. Kto miał okazję z niego korzystać, ten doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że raczej nie jest to najbardziej mobilna z opcji — chociaż z drugiej strony nadrabia rozmiarem ekranu i komfortem pracy.

Model Air mógłby być czymś pomiędzy. Oferować większą przestrzeń roboczą, przy jednoczesnym pozostaniu stosunkowo kompaktowym i lekkim urządzeniem. Takie zresztą od zawsze towarzyszyło założenie tej serii komputerów i trudno mi sobie wyobrazić, by w najnowszym wariancie Apple próbowało coś w tym temacie zmienić.

Na ten moment nie pozostaje nam jednak nic innego, jak tylko... czekać

Warto jednak mieć na uwadze, że wszystkie informacje dotyczące 15,5-calowego Macbooka Air to plotki. Apple nie zabrało jeszcze ani razu głosu w temacie — i prawdopodobnie nie zmieni się to do czasu oficjalnej prezentacji komputera. To jednak czy zobaczymy go na WWDC, wcześniej... czy może dopiero jesienią, kiedy to spodziewamy się premiery układów M3 w pozostałych komputerach i tabletach — wciąż jeszcze pozostaje w sferze domysłów.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama