Na ten monitor od Apple czekały tłumy. Będą zawiedzione

Według przecieków i plotek które napływały do nas zewsząd od lat, Apple pracowało nad wydajniejszą wersją swojego monitora "Studio Display" już od czasu jego premiery. Nowy sprzęt miał być wyposażony w podświetlenie mini LED, co umożliwiłoby uzyskanie lepszego kontrastu i większej gamy kolorów, a także miał obsługiwać technologię ProMotion — co w nomenklaturze Apple oznacza zmienne odświeżanie częstotliwości ekranu — aż po 120Hz.

Nie było jednak jasne, jak nowy monitor miałby być pozycjonowany. Mogłaby to być propozycja zastępująca istniejący już Studio Display, który jest wystarczająco drogi, aby spełniać wymagania jako monitor premium z funkcjami takimi jak HDR i zmienne odświeżanie, lub nowy produkt o wyższej jakości, znajdujący się pomiędzy obecnym Studio Display, a najdroższym produktem tej kategorii w katalogu Apple — Pro Display XDR.

Jednak według Rossa Younga z Display Supply Chain Consultants, firma Apple "zabiła" ten monitor — przynajmniej "na ten moment". Firma początkowo planowała wprowadzenie nowego modelu  w 2022 roku i nawet dostarczyła niektóre panele od dostawców, ale z nieznanych powodów nigdy go nie zaprezentowała.

Możliwe, że gałąź monitorów po prostu nie sprzedawała się wystarczająco dobrze, aby Apple uzasadniło wprowadzenie nowego produktu, albo koszty produkcji nowego monitora sprawiały, że był on mniej opłacalny niż Studio Display. Być może wkrótce pojawią się lepsze technologie i rozwiązania, na które firma zdecydowała się zaczekać. Trudno także wykluczyć, że podczas testowania pierwszej partii monitorów Apple napotkało wystarczająco dużo problemów, aby musiało wrócić do projektowania od początku.

Czytaj dalej poniżej

Filmowy napad na Apple Store. Skradziono iPhone'y warte pół miliona dolarów Kamil Świtalski

Na Twoim MacBooku są dokumenty dotyczące Bitcoina. Co łączy Apple z krypto? Kacper Cembrowski

Nie wiadomo również, czy to wpłynie na plany dotyczące komputerów iMac o przekątnej 27 cali, którego obecność w katalogu firmy była już od jakiegoś czasu spekulowana. Apple wycofało się ze sprzedaży większych iMac-ów w marcu 2022 roku, gdy pojawił się Studio Display. Według ostatnich przecieków jednak — gigant z Cupertino nie planuje aktualizacji katalogu komputerów iMac przed 2024 rokiem, kiedy to będzie dostępny procesor M3.

Na ten moment więc jeśli potrzebujesz monitora do swojego Maca i chcesz pozostać przy produktach Apple, masz do wyboru dwie opcje: kosztowny Studio Display, którego ceny w oficjalnym sklepie startują od 8499 zł lub super drogi profesjonalny monitor Pro Display XDR (jego ceny startują od zawrotnych 23 999 zł), którego nowa wersja rzekomo planowana jest dopiero z premierą nowego Maca Pro...

Źródlo