Felietony

Najnowszy flagowiec Samsunga coraz bardziej obdzierany z tajemnic, będzie drogo

Bartosz Gabiś
Najnowszy flagowiec Samsunga coraz bardziej obdzierany z tajemnic, będzie drogo
Reklama

Jeszcze nie zdążył opaść kurz po pokazie najnowszych składaków Samsunga, a już na horyzoncie coraz więcej informacji dotyczących... Jeszcze nowszego składaka koreańskiego producenta. Ten jednak ma się wyróżniać pod każdym względem i coraz więcej o nim wiemy.

Prawdopodobnie wbrew własnej woli, Samsung w ostatnim czasie podgrzewa atmosferę wokół swojego najbardziej innowacyjnego smartfona i bynajmniej nie chodzi o to, co mieliśmy okazję dla was przedstawić na łamach Antywebu, czyli Samsungów Galaxy Z Fold 7 oraz Flip 7. W tym wypadku jest mowa o czymś zupełnie innym i na pewno jeszcze droższym. Spoiler – da się!

Reklama

Najnowszy flagowiec Samsunga chyba zdradził swoją nazwę i porę premiery

Chodzi oczywiście o pierwsze w historii firmy urządzenie z potrójnie składanym ekranem. Choć od styczniowego Unpacked (wtedy wspomniano o telefonie "wielokrotnego" składania) minęło już trochę czasu, a na lipcowej konferencji producent nie wspomniał o nowym modelu, to najnowsze przecieki rzucają na niego coraz więcej światła. Według znanego leakstera Ice Universe, premiera urządzenia miałaby nastąpić już w październiku – czyli zaledwie trzy miesiące po debiucie Galaxy Z Fold 7 i Z Flip 7, a na trzy miesiące przed prezentacją serii Galaxy S26.

Samsung wyrusza śladami Huawei'a i tak jak powyższy Mate XT, będzie się składać jeszcze bardziej

Nowy składak, który najprawdopodobniej zadebiutuje jako Galaxy Z Trifold (nazwa została już zastrzeżona w Korei Południowej), ma być odpowiedzią na Huaweia Mate XT. Trzeba przyznać, że Samsung nie sili się na oryginalność w nazewnictwie, ale trudno o bardziej trafną nazwę – Z Trifold jasno komunikuje, z czym mamy do czynienia. Co ciekawe, nie jest wykluczone, że na rynkach międzynarodowych pojawi się pod inną nazwą, choć oficjalne dokumenty wskazują właśnie na tę. Portale fanów zgodnie stwierdzają, że wcześniej ujawniona potencjalna nazwa – G Fold – brzmi po prostu sensowniej.

Największą zagadką pozostaje cena, choć i tu pojawiają się pierwsze przecieki. Jeśli wierzyć szacunkom, za Galaxy Z Trifold przyjdzie nam zapłacić od 3000 do 3500 dolarów – czyli w polskich realiach nawet 15 tysięcy złotych. To kwota, która może przyprawić o zawrót głowy nawet największych entuzjastów nowych technologii. Czekamy na kolejne tajemnice, które znając Samsunga, na pewno niebawem wyjdą na światło dzienne.

 

Źródło: techradar

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama