Sztuczna inteligencja już za chwilę będzie mądrzejsza niż ludzie — a przynajmniej tak uważa Elon Musk, który nie boi się tego głośno przyznać.
Elon Musk: sztuczna inteligencja przerośnie nas już za chwilę
Elon Musk jest przekonany, że sztuczna inteligencja przegoni ludzi już za moment
Elon Musk nie boi wygłaszać się swoich kontrowersyjnych opinii i ostatnio, jak podaje Reuters, w rozmowie z dyrektorem generalnym norweskiego funduszu inwestycyjnego, Nicolaiem Tangenem, stwierdził, że sztuczna inteligencja będzie mądrzejsza od najmądrzejszego człowieka na świecie prawdopodobnie już w 2025 roku, a na pewno do 2026 roku.
Polecamy na Geekweek: Jak sprawdzić hasło do WiFi, gdzie je znaleźć i zmienić?
Dyrektor generalny Tesli i SpaceX mówił:
Jeśli zdefiniujesz AGI jako mądrzejsze od najmądrzejszego człowieka, myślę, że stanie się to prawdopodobnie w przyszłym roku, a na pewno w ciągu dwóch lat.
Zaznaczmy jednak w tym miejscu, że przewidywania Muska zazwyczaj różnie się sprawdzały — jak jest to świetny biznesmen i człowiek genialny pod wieloma względami, to można spotkać lepszych jasnowidzów. To jednak nie jest pierwsza taka odważna deklaracja nowego właściciela Twittera/X w sprawie sztucznej inteligencji, a dla porównania inni eksperci z tej dziedziny również nie wykluczają takiej możliwości — zazwyczaj dają jej po prostu nieco więcej czasu. Według innych osób zajmujących się rozwojem AI, AGI może stać się „czymś prawdziwym” w 2027 roku, a w zeszłym roku współzałożyciel DeepMind, Shane Legg, stwierdził, że szanse na stworzenie AGI do 2028 roku wynoszą 50/50. Coś więc w tym musi być.
Czym w ogóle jest AGI?
AGI, czyli Artificial General Intelligence, to pojęcie, które odnosi się do rodzaju sztucznej inteligencji, która jest zdolna do rozumienia, uczenia się i wykonywania zadań w sposób podobny do ludzkiego umysłu. AGI jest przeciwnością do ANI, która jest zaprojektowana do rozwiązywania konkretnych, ograniczonych zadań bez zdolności ogólnego uczenia się i adaptacji. AGI ma zdolność radzenia sobie z różnymi rodzajami zadań i dostosowywania się do nowych sytuacji, podobnie jak ludzki umysł.
Do tego jest zdolna do samodzielnego uczenia się z nowych danych i doświadczeń, co pozwala jej na rozwijanie się i poprawianie swoich zdolności w miarę upływu czasu. Ponadto AGI może rozumieć kontekst zadań i informacji, co pozwala jej podejmować bardziej przemyślane i inteligentne decyzje. Na koniec, choć to jest cecha bardziej z przyszłościowej wizji AGI, samoświadomość oznaczałaby, że maszyna ma świadomość siebie i swoich działań.
Niedawno również informowałem o tym, że dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, napisał na firmowym blogu, że AGI można ogólnie zdefiniować jako: „systemy, które są na ogół mądrzejsze od ludzi”, lecz w wywiadzie dla New York Magazine stwierdził, że AGI może służyć jako „odpowiednik przeciętnego człowieka, którego można zatrudnić jako współpracownika”. Sam zamysł AGI jest więc dość zrozumiały, jednak profesor matematyki na Uniwersytecie Bentley, Noah Giansiracusa, zaznacza również, że nie będzie się dało wyznaczyć jednego magicznego momentu, w którym AGI faktycznie powstanie — to nie jest takie proste. Sztuczna inteligencja zwyczajnie stale będzie się rozwijać, aż w końcu osiągnie taki poziom; i jak widać, nie potrwa to długo.
Musk i AI
Elon Musk niewątpliwie ma sporą wiedzę na temat AI, chociaż niektórzy nie traktują go jako topowego eksperta. Mimo wszystko CEO Tesli był jednym ze współzałożycieli OpenAI, a do tego cały system FSD Tesli oraz nadchodzące humanoidalne roboty opierają się właśnie na sztucznej inteligencji. Ponadto Musk od niedawna ma swoją własną firmę skupiającą się na AI, czyli xAI. W lipcu zeszłego roku Musk ogłosił, że firma będzie koncentrować się na „zrozumieniu prawdziwej natury wszechświata”, chociaż wcześniej w swoim poście na X napisał, że celem nowej firmy ds. SI jest „zrozumienie rzeczywistości”.
Pierwszym projektem xAI jest Grok, który został opublikowany w listopadzie. Grok to — podobnie jak Google Gemini czy ChatGPT od OpenAI — chatbot, z tym, że akurat ten od xAI wyróżnia się tym, że ma „dostęp w czasie rzeczywistym” do informacji z X. Tak, do danych z platformy społecznościowej — lecz według Muska, daje to Grokowi ogromną przewagę nad innymi chatbotami. Grok do tego ma wyróżniać się swoją… osobowością? Chodzi o to, że Musk zadeklarował, iż chatbot „uwielbia sarkazm” i odpowiada z „odrobiną humoru”, co ma być powiewem świeżości wśród „nudnych chatbotów”. Na razie jest to jednak bardziej ciekawostka, niż coś wielkiego.
Źródło: Reuters
Grafika wyróżniająca: X (dawniej Twitter) / Tesla
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu