Jakiś czas temu pisałem o partnerstwie Google i Samsunga, na którym obie firmy poważnie skorzystały. Choć ta współpraca jest niezwykle dochodowa, to n...

Jakiś czas temu pisałem o partnerstwie Google i Samsunga, na którym obie firmy poważnie skorzystały. Choć ta współpraca jest niezwykle dochodowa, to na niej nie kończą się oczywiście działania wspomnianych korporacji – każda z nich ma swoich partnerów biznesowych i stara się "wycisnąć" jak najwięcej z mniejszych i większych sojuszy. W przypadku Samsunga poważnym sojusznikiem od dawna jest Microsoft. W konflikty z tym graczem lepiej nie wchodzić, ale nie oznacza to, że Koreańczycy nie mogą wyrazić swojego niezadowolenia z produktów korporacji z Redmond. Zwłaszcza, że mają ku temu powody.
Wiele wskazuje na to, że Samsung niedługo zakończy sprzedaż produktu ATIV Tab na rynku europejskim. Sprzęt współpracujący z platformą Windows RT cieszy się ponoć bardzo słabym zainteresowaniem i zniknie z niemieckiego rynku, a potem z kolejnych państw Starego Kontynentu. Samsung nie może jednak narzekać jedynie na kiepską sprzedaż tego urządzenia w Europie – w USA produkt nawet nie trafił do sklepów. Powodów niskiego zainteresowania ATIV Tab można oczywiście doszukiwać się w stosunkowo wysokiej cenie produktu, ale większym problemem była chyba platforma Windows RT, która raczej nie przekonała do siebie klientów.
Słaba sprzedaż tabletów z OS Windows RT nie jest jedynie problemem Samsunga – narzekać mogą chyba wszyscy producenci, którzy zdecydowali się na system korporacji z Redmond przygotowany z myślą o tabletach zbudowanych na procesorach ARM. Nie zrobili na tym biznesu i prawdopodobnie nadal mają żal do MS za to, że postanowił wprowadzić na rynek tablety Surface (dotyczy to zwłaszcza modelu Surface Pro współpracującego z pełną wersją Windows 8). Kokosów nie zarobili na sprzęcie z Windows RT, ale o Windows 8 też nie można powiedzieć, by rozpieszczał producentów sprzętu. Samsung dał nawet ostatnio wyraz swojemu niezadowoleniu i porównał najnowszy OS do... Visty.
Furorę zrobiło w Sieci pewne zdanie wypowiedziane przez jednego z top menedżerów Samsunga: Myślę, że Windows 8 nie jest lepszy od Visty. Choć stanowi to zaledwie krótki element dłuższej wypowiedzi i można mówić o wyrwaniu go z kontekstu (chodziło m.in. o to, że Windows 8 nie pomaga w sprzedaży komputerów), to wyprostowanie całej sprawy nie będzie należało do prostych. Zresztą, nie do końca wiadomo, czy Samsung tego chce. Windows 8 miał być panaceum na bolączki branży komputerowej, a póki co wiele osób zalicza go do największych problemów tego sektora.
Wypowiedź pracownika Samsunga może zachęcić innych producentów do podobnych ruchów. Worek z oskarżeniami pod adresem Microsoftu pewnie dopiero się otworzył i kolejni gracze będą teraz chcieli wyrazić swój żal. W przypadku Samsunga sprawa i tak nie wygląda najgorzej – gorsze czasy na rynku komputerowym z nawiązką odrabiają w segmencie mobile. Znaczna część pozostałych graczy nie ma tego komfortu i zastanawia się, jak rozwiązać ten problem. Czekam na ich wnioski.
Źródła grafik: phonearena.com, softonic.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu