Apple

MacBook Air jako sprzęt do nauki? W ramach „Witaj, szkoło!” kupisz go taniej

Piotr Kurek
MacBook Air jako sprzęt do nauki? W ramach „Witaj, szkoło!” kupisz go taniej
Reklama

Zastanawiasz się nad zakupem MacBooka Air na studia? Teraz jest idealna okazja, by zdobyć zniżki i prezenty w ramach akcji „Witaj, szkoło!”.

Od kilku tygodni korzystam z 13-calowego MacBooka Air z układem Apple M4 (10 rdzeni CPU, 10 rdzeni GPU), 16 GB RAM i 1 TB pamięci wewnętrznej. Przesiadłem się na niego z MacBooka Pro z 2020 r. z Intel Core i5, 16 GB pamięci RAM i dyskiem SSD o pojemności 512 GB. Był to sprzęt, który spełniał moje oczekiwania, ale z biegiem lat i kolejnymi aktualizacjami macOS zaczął powoli tracić swój blask i stawał się praktycznie bezużyteczny – a przynajmniej bardzo trudny w wygodnym korzystaniu. Zamiana okazała się prawdziwym przeskokiem technologicznym, który uświadomił mi, jak bardzo laptopy z procesorami Intel ustępują miejsca nowym konstrukcjom Apple. Moje doświadczenia z użytkowania obu urządzeń rzucają światło na to, jak szybko technologia się rozwija i jak Apple zrewolucjonizowało swoje podejście do projektowania komputerów.

Reklama

Choć z MacBooka Air korzystam w pracy, z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że sprawdzi się w szkole, czy na studiach Tworzenie prezentacji Keynote, edytowania notatek w aplikacji czy uruchamianie różnych aplikacji bez opóźnień, nawet przy jednoczesnym korzystaniu z wielu okien. Pomoże w rozwijaniu umiejętności, np. przy programowaniu w Xcode, analizie dużych zbiorów danych w Pythonie, obróbki zdjęć w popularnych aplikacjach graficznych, czy edycji filmów w Final Cut Pro. 1 TB pamięci wewnętrznej docenią co, którzy potrzebują dużo miejsca na obszerne biblioteki materiałów i pliki. W pracy ten laptop ułatwia profesjonalne zastosowania, np. tworzenie raportów w Pages, modelowanie 3D w Blenderze czy zdalne spotkania we wszystkich popularnych komunikatorach. Dzięki długiemu czasowi pracy na baterii (do kilkunastu godzin) i przenośnej, bardzo lekkiej konstrukcji, pozwala na efektywną współpracę w dowolnym miejscu.

MacBook Air do szkoły. Teraz to się opłaca

Teraz jest świetny moment na zakup nowego MacBooka Air. Tym bardziej, że w oficjalnym sklepie Apple trwa promocja „Witaj, szkoło!”, w ramach której można skorzystać ze zniżki edukacyjnej i otrzymać dodatkowe benefity i prezenty. To coroczny program kierowany do sektora edukacji, w którym firma zachęca do kupienia sprzętu z logo nadgryzionego jabłka bezpośrednio w jej sklepie. Tegoroczna oferta różni się od tego, co mieliśmy w latach ubiegłych i widać, że znów wracamy do prezentów w postaci urządzeń i jej akcesoriów. Przez wiele lat kupujący mogli liczyć na prezenty w postaci darmowych słuchawek marki Beats, np. Beats Solo3 Wireless, Powerbeats3 Wireless lub BeatsX. W kolejnych latach można było otrzymać słuchawki AirPods. Później się wszystko zmieniło. Apple zdecydowało się dawać karty podarunkowe – i to dość skromne (patrząc na ceny urządzeń, które rozdawano w przeszłości).

Jak to wygląda w tym roku?

Kupując MacBooka Air (lub MacBooka Pro) w ramach akcji „Witaj, szkoło!” można wybrać jeden z prezentów z oferty Apple. Do wyboru są:

  • Mysz Magic Mouse (USB‑C) – obszar Multi-Touch w bieli
  • Mysz Magic Mouse (USB‑C) – obszar Multi-Touch w czerni
  • Gładzik Magic Trackpad (USB‑C) – obszar Multi-Touch w bieli
  • Gładzik Magic Trackpad (USB‑C) – obszar Multi-Touch w czerni
  • AirPods 4 z aktywną redukcją hałasu
  • AirPods Pro 2 – po uiszczeniu dodatkowej opłaty w wysokości 300 zł
  • Klawiatura Magic Keyboard z Touch ID i polem numerycznym – białe klawisze
  • Klawiatura Magic Keyboard z Touch ID i polem numerycznym – czarne klawisze

Akcja kierowana jest do uczniów szkół dla osób z wykształceniem średnim osób z wykształceniem średnim, studentów uczelni wyższych, pracowników wszelkich instytucji edukacyjnych oraz rodziców studentów uczelni wyższych i uczniów szkół dla osób z wykształceniem średnim. Promocja trwa do 21 października tego roku, a jej szczegóły dostępne są na stronach Apple dla edukacji.

Komputer do testów udostępniła firma Apple, nie miała jednak żadnego wpływu na powyższy tekst.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama