Który ChatGPT wybrać w 2025 roku? Porównujemy darmowe i płatne wersje GPT-3.5, GPT-4, GPT-4o i świeżo wprowadzonego GPT-5. Zobacz, które AI naprawdę robi różnicę i kiedy warto zapłacić.
To AI wspiera i nie zmyśla. Sprawdzamy, który ChatGPT działa najlepiej

Który ChatGPT jest najlepszy?
Sztuczna inteligencja nie zwalnia tempa. Od kiedy ChatGPT pojawił się w sieci, minęło już trochę czasu – i dziś nie mówimy o jednym narzędziu, ale o całym ekosystemie modeli, wersji i planów subskrypcyjnych. Jedni korzystają z darmowej opcji, inni płacą za GPT-4o, a jeszcze inni zastanawiają się, o co tyle szumu z GPT-5.
Tylko… który z tych ChatGPT-ów naprawdę warto wybrać w 2025 roku? Czy darmowy model wystarczy? Czy subskrypcja Plus to rzeczywiście „pełna wersja”? A co z kontrowersjami wokół GPT-5? Sprawdźmy.
ChatGPT to nie jeden model
Dziś hasło „ChatGPT” oznacza coś znacznie bardziej złożonego niż jeszcze rok czy dwa temu. W zależności od planu, z jakiego korzystasz, możesz mieć do czynienia z:
- GPT-3.5 (starszy, szybki model),
- GPT-4o (multimodalny, domyślny w 2025),
- GPT-5 (najświeższy i najbardziej zaawansowany – ale nie bez kontrowersji).
Każdy z nich działa inaczej, ma inne możliwości i… inny charakter.
Co dostajesz za darmo?
Od maja 2024 roku OpenAI domyślnie udostępnia w darmowym planie model GPT-4o – czyli ten sam, który wcześniej był dostępny tylko w płatnej subskrypcji. Jest jednak haczyk: dostęp jest limitowany. Po kilku interakcjach dziennie (w zależności od obciążenia systemu) ChatGPT przełącza się automatycznie na GPT-4o Mini lub starszego GPT-3.5.
Do tego w darmowym planie brakuje narzędzi takich jak przeglądarka, analiza plików, tryb głosowy czy własne instancje GPT. Mówiąc wprost: możesz korzystać z najmocniejszego modelu – ale tylko przez chwilę, i bez pełnej swobody.
GPT-3.5 – klasyka, która wciąż działa
GPT-3.5 to model, który przez długi czas był domyślny w darmowym wariancie ChatGPT. Nadal jest dostępny jako opcja awaryjna, gdy limit GPT-4o zostanie przekroczony. To szybkie, lekkie AI, które dobrze radzi sobie z podstawowymi zadaniami: pisaniem tekstów, odpowiadaniem na pytania, prostym kodem.
Jeśli jednak zaczynasz wchodzić głębiej – np. chcesz przeanalizować długi dokument, stworzyć strategię kampanii marketingowej albo zoptymalizować kod – GPT-3.5 zaczyna się krztusić. Ma ograniczoną pamięć kontekstową, czasem konfabulacje, i nie radzi sobie najlepiej z wieloetapowymi problemami.
GPT-4 – precyzja bez fajerwerków
Przez wiele miesięcy GPT-4 był „złotym standardem” dla użytkowników ChatGPT Plus. To model, który rozumie złożone polecenia, pisze z większą dokładnością, lepiej radzi sobie z językiem polskim i nieco rzadziej się myli. Nie był jednak modelem „multimodalnym” – nie widział obrazów, nie mówił, nie analizował plików bez pomocy dodatków. Działał solidnie, ale powoli. W 2025 roku GPT-4 powoli schodzi ze sceny – zastąpiony przez GPT-4o i nowego GPT-5.
GPT-4o – AI, które słyszy, widzi i myśli
GPT-4o („o” jak omni) to model, który łączy tekst, obraz, dźwięk i – w perspektywie – także wideo. To pierwszy model OpenAI, który faktycznie pozwala mówić do ChatGPT, analizować przesyłane obrazy czy pliki i prowadzić wielomodalny dialog w czasie rzeczywistym. Wersja płatna daje pełny dostęp do wszystkich funkcji (łącznie z dodatkami, wtyczkami, trybem głosowym i przeglądarką). W wersji darmowej GPT-4o dostępny jest w ograniczonym zakresie i na określony czas – po przekroczeniu limitów rozmowa trafia do GPT-4o Mini lub 3.5.
GPT-4o Mini – tryb oszczędny
GPT-4o Mini to model zapasowy – pojawia się, gdy „właściwy” GPT-4o nie jest dostępny. Działa szybciej, ale z mniejszą dokładnością. Wciąż radzi sobie z multimodalnymi zadaniami, ale gorzej rozumie kontekst, potrafi pominąć istotne szczegóły i częściej popełnia błędy logiczne. Można go traktować jako „tryb ekonomiczny” – nadal pozwala rozmawiać z AI, ale nie zapewnia pełnej jakości.
GPT-5 – najnowszy model na rynku
7 sierpnia 2025 roku OpenAI wprowadziło GPT-5 – model, który miał wyznaczyć nowy standard w rozwoju sztucznej inteligencji. I rzeczywiście, pod względem technicznym to rewelacja: GPT-5 osiąga 94,6% dokładności w testach matematycznych AIME, potrafi analizować całe książki czy repozytoria kodu (do 400 tys. tokenów) i automatycznie przełącza się między trybem „szybkim” a „myślącym”.
Debiut GPT-5 przyniósł jednak sporo zamieszania. OpenAI bez ostrzeżenia usunęło dostęp do GPT-4o w planie Plus, zmuszając wszystkich do przesiadki na nowy model. To wywołało falę frustracji – użytkownicy narzekali na „chłodniejszy” styl wypowiedzi, niższą kreatywność i brak ciągłości między sesjami. Firma szybko zareagowała: przywrócono GPT-4o, a GPT-5 zyskał cztery tryby działania (Auto, Fast, Thinking i Pro), by lepiej dopasować się do różnych zadań. W efekcie GPT-5 to obecnie najbardziej zaawansowany model OpenAI, ale z zastrzeżeniem: to AI dla najbardziej wymagających, niekoniecznie do codziennej pogawędki o ulubionych serialach.
Czy warto płacić za ChatGPT?
Subskrypcja ChatGPT Plus kosztuje 20 USD miesięcznie i zapewnia:
- pełny dostęp do GPT-4o lub GPT-5 (zależnie od ustawień),
- brak ograniczeń czasowych i priorytetowy dostęp,
- obsługę narzędzi takich jak przeglądarka, analiza plików, tryb głosowy,
- możliwość korzystania z własnych GPT (tzw. custom GPTs).
Jeśli używasz AI w pracy, do projektów kreatywnych, analizy danych czy automatyzacji – ten wydatek szybko się zwraca. Dla okazjonalnych użytkowników darmowa wersja w zupełności wystarczy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu