W zeszłym tygodniu umysły graczy rozpalała premiera konsoli nowej generacji od Sony. PlayStation 4 nie zaskoczyło nikogo kto systematycznie poświęcał swój czas na śledzenie doniesień i przecieków z japońskiej firmy, a także zagłębiał się w domysły analityków branży. Skoro Sony wyłożyło już swoje kar...
W zeszłym tygodniu umysły graczy rozpalała premiera konsoli nowej generacji od Sony. PlayStation 4 nie zaskoczyło nikogo kto systematycznie poświęcał swój czas na śledzenie doniesień i przecieków z japońskiej firmy, a także zagłębiał się w domysły analityków branży. Skoro Sony wyłożyło już swoje karty, to teraz pozostaje nam tylko czekać na podobny ruch ze strony Microsoftu, podczas jego konferencji przewidzianej na kwiecień. Zatem wg wszelkich przewidywać pod koniec roku możemy się spodziewać rozpoczęcia kolejnej odsłony wojny konsolowych gigantów. Wynik starcia w aktualnej generacji jest mocno dyskusyjny, lecz myślę, że większość czytelników się ze mną zgodzi jeśli uznamy, że Xbox 360 i PS3 szły mniej więcej łeb w łeb, a Nintendo grało w trochę innej, casualowej lidze, ale za to sprzedało więcej konsol. Za to nie powinniśmy natrafić na żadne trudności ze wskazaniem zwycięscy poprzedniej generacji, w której PlayStation 2 bezapelacyjnie pobiło wszystkich konkurentów osiągając sprzedaż na poziomie 155 mln egzemplarzy.
Dzięki raportowi przygotowanemu przez portal statista możemy zaobserwować jak znaczącą przewagę nad innymi urządzeniami osiągnęła konsola Sony. Zresztą drugie miejsce zajmuje także „maszynka” sygnowana tym samym logiem. Mimo znaczącego sukcesu jakim było Wii, jego strata do lidera wyniosła ponad 55 milionów egzemplarzy.
Warto w tym miejscu wspomnieć również o urządzeniach będących bezpośrednimi konkurentami PS2, z których tylko wydany w listopadzie 2001 roku Xbox ze sprzedażą na poziomie 24,7 mln egzemplarzy znalazł się w zestawieniu. Oprócz konsoli Microsoftu do wyścigu o serca i portfele graczy jako pierwsza w tzw. generacji 128-bitowców, stanęła Sega wypuszczając w listopadzie 1998 roku swojego Dreamcasta, który znalazł 10,6 mln nabywców. Później, w marcu 2000 roku na decydujący ruch zdecydowało się Sony, wyprzedzając o pół roku Nintendo. GameCube japońskiego producenta do końca marca sprzedał się w liczbie ok. 21,7 mln sztuk. Po krótkim spojrzeniu na przytoczone liczby trzeba więc przyznać, że przewaga PlayStation 2 jest druzgocąca.
Zobacz też: najlepsze gry na PS2
Co ciekawe dopiero wraz z początkiem bieżącego roku Sony zaprzestało jej produkcji, tak więc myślę, że w wielu sklepach można jeszcze znaleźć egzemplarze PS2 „prosto z linii produkcyjnej”. Natomiast jeszcze do niedawna, na ten już niespełna trzynastoletni sprzęt, miały miejsce premiery nowych tytułów. Jednak na przestrzeni ostatnich miesięcy były to już przeważnie gry sportowe, firmowane logiem EA czy Konami.
Czy PS4 powtórzy sukces swojego starszego brata? Myślę, że na tak daleko idące przewidywania zbyt wcześnie będzie nawet po ujawnieniu specyfikacji nowego Xboxa, gdyż o powodzeniu danej platformy w zdecydowanej części decydują wysiłki developerów przygotowujących tytuły na daną konsolę. Jest za to pewne, że nowa generacja będzie musiała stawić czoła znacznie większej liczbie konkurentów, do których oprócz PC niewątpliwie trzeba zaliczyć smartfony, tablety, a także mini-konsolki pokroju Ouya czy GameSticka.
A Wam jakie gierki z PS2 najbardziej zapadły w pamięć? Większości zapewne GTA: San Andreas, gdyż z liczbą 17,3 milionów sprzedanych kopii to właśnie ta gra stałą się najchętniej kupowaną w historii platformy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
