Facebook

Messenger wdraża "Pokoje" do grupowych wideorozmów. Facebook obiecuje nas nie podsłuchiwać. Wierzycie?

Krzysztof Rojek
Messenger wdraża "Pokoje" do grupowych wideorozmów. Facebook obiecuje nas nie podsłuchiwać. Wierzycie?
Reklama

Nowe rozwiązanie od Facebooka ma pomóc osobom pozostającym w domach łatwiej skontaktować się z bliskimi. Czy będzie to bezpieczniejsze niż niesławny Zoom?

Kwarantanna i związane z nią niedogodności powodują, że wiele firm wdraża nowe usługi mające odpowiadać na potrzeby przebywających w swoich domach osób. Jedną z największych z nich jest potrzeba komunikacji z grupami znajomych czy też współpracowników. Omawiając wzrost zainteresowania usługami wideokonferencyjnymi nie można nie wspomnieć o narzędziu Zoom, które dzięki prostocie obsługi stało się niesamowicie popularne. Niestety, prostota ta została osiągnięta kosztem zabezpieczeń, przez co do konwersacji na Zoom bardzo łatwo było się włamać. Firma załatała podatność, jednak zła prasa sprawiła, że dużo ludzi szuka obecnie alternatywy dla tego programu. I tu na scenę wchodzi Messenger ze swoimi Pokojami.

Reklama

Pokoje Messenger - grupowa wideokonferencja dla wszystkich

Nowe narzędzie Facebooka nie jest tylko rozszerzeniem znanych z Messengera wideorozmów. Przede wszystkim - Pokoje mają być rozwiązaniem crossplatforowym. Do tej samej wideokonferencji mogą dołączyć osoby z Messengera, Facebooka, Instagrama, WhatsAppa oraz każdy, kto otrzyma specjalnie wygenerowany link. Firma zapewnia, że w Pokojach może znajdować się aż do 50 osób bez żadnych ograniczeń czasowych.

W założeniach Facebooka Pokoje mają być rozwiązaniem tego, że w coraz bardziej zajętym dziś świecie rzadko zdarza się tak, że dana osoba ma czas dla nas akurat wtedy gdy do niej dzwonimy. Jeżeli utworzymy Pokój, będzie od widoczny dla naszych znajomych na wszystkich używanych przez nich platformach należących do "dużego F". Mogą więc oni dołączyć do wideorozmowy kiedy tylko będą chcieli. Pokoje mają oferować szereg przydatnych funkcji, jak np. możliwość wspólnego oglądania filmu, choć tu jestem bardzo ciekawy jak taki film będzie wyglądał po przepuszczeniu przez kompresje serwisu.

Firma zadba o nasze bezpieczeństwo i... prywatność

Jednym z kluczowych aspektów, które podkreśla firma, jest kontrola administratora pokoju nad tym, co się dzieje podczas konferencji. Przede wszystkim ustawiając Pokój będziemy mogli wybrać, kto z naszych znajomych będzie wiedział o istnieniu Pokoju i mógł do niego dołączyć. Do podstawowych funkcji należy zaliczyć:

  • Możliwość zamknięcia Pokoju - kiedy administator nie będzie chciał, by więcej osób dołączyło do konferencji, może zamknąć dostęp do Pokoju. Nie dołączą do niego wtedy nawet osoby które mają zaproszenie bądź link. Oczywiście Pokój może zostać odblokowany w dowolnym momencie.
  • Usuwanie poszczególnych osób z konwersacji - w każdym momencie admin będzie miał możliwość usunięcia dowolnej osoby z konferencji. Po takiej czynności pokój automatycznie się "zamknie".


  • Opuszczanie konwersacji - w każdej chwili możemy opuścić konferencje w której uczestniczymy, nawet jeżeli Pokój jest zamknięty.
  • Zgłaszanie naruszeń - jeżeli czujemy, że w danym Pokoju naruszane są sławne standardy społeczności, możemy taki Pokój zgłosić do administracji serwisu.
  • Blokowanie użytkowników - jeżeli ktoś zalazł nam za skórę, możemy go zablokować, przez co na pewno nie będzie on widział stworzonych przez nas Pokoi, a my nie bedziemy widzieć jego.
  • Trudny do odgadnięcia link - problemem Zooma było to, że przy odrobinie chęci można było odgadnąć link do losowej rozmowy i dołączyć do niej bez problemów. W przypadku Pokoi będzie nieco inaczej - każdy link ma składać się z ciągu losowych znaków, dużych i małych liter oraz liczb. Link będzie też generowany od nowa przy stworzeniu każdego pokoju.

Co ciekawe, połowę wpisu o bezpieczeństwie użytkowników na swoim blogu Facebook poświęcił zagadnieniu prywatności osób biorących udział w grupowych wideokonferencjach. Firma wielokrotnie zapewniła w nim, że nie będzie rejestrowała obrazu audio i wideo z przeprowadzanych przez jej platformę konwersacji. Zupełnie, jakbyśmy się tego po niej spodziewali. Co ciekawe, firma zapewnia, że w niedługim czasie wszystkie rozmowy będą podlegały szyfrowaniu end-to-end.

Czy warto wierzyć zapewnieniom o dobrych intencjach Facebooka - to już pozostawiam do indywidualnego rozważenia. Faktem jest jednak, że dzięki integracji z największymi platformami społecznościowymi Pokoje mogą w krótkim czasie stać się najpopularniejszym narzędziem do grupowych wideokonferencji.

Skorzystacie?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama