Apple

Masowe zwolnienia w Apple. Pracę tracą setki ludzi, wiemy z jakich projektów

Kamil Świtalski
Masowe zwolnienia w Apple. Pracę tracą setki ludzi, wiemy z jakich projektów
Reklama

Masowe zwolnienia w branży IT trwają w najlepsze. Teraz Apple zwalnia setki pracowników.

Przez lata panowało przeświadczenie, że branża technologiczna jest nie do ruszenia — i jej pracownicy mogą spać spokojnie. Małe i duże firmy regularnie rekrutowały nową ekipę i nic nie wskazywało na to, by w najbliższej przyszłości coś miało się w tym temacie zmienić. A jednak: zmiany przyszły nagle i dość niespodziewanie. I od wielu miesięcy jesteśmy świadkami masowych zwolnień m.in. w Amazonie, Cisco, Microsofcie czy przejętym przez nich po burzliwym procesie Activision Blizzard. Mowa tu o dziesiątkach tysięcy pracowników (sam tylko Amazon uciął 18 tys. etatów).

Reklama

Teraz Apple oficjalnie potwierdziło zwolnienie kilkuset osób ze swojej załogi.

Apple zwolniło ponad 700 pracowników

Pracę straciło wiele osób z różnych działów rozsianych po kilku punktach i... pracujących nad rozmaitymi projektami. Wśród nich m.in. ekipa z Santa Clara, która pracowała nad technologią Micro-LED, co pokrywa się z doniesieniami jakoby Apple miało dać sobie spokój z produkcją własnych ekranów w tej technologii. Ponadto pracę stracili także ludzie pracujący nad nigdy nieogłoszonym projektem samochodu Apple (nazywanego powszechnie Apple Car), a także ekipa odpowiedzialna za rozwój asystenta głosowego Siri. Ta ostatnia prawdopodobnie przechodzi ogromną restrukturyzację — sporo się mówi o tym, że w tym roku Apple ma przedstawić zupełnie nową wizję związaną z tym konkretnym produktem.

Masowe zwolnienia w branży to już codzienność. Cięcie kosztów trwa w najlepsze

Jeżeli obserwujecie rynek pracy albo po prostu śledzicie informacje na temat technologicznych gigantów to doskonale widzicie schemat, w jakim to wszystko operuje. W czasie kryzysu firmy tną koszty i szukają oszczędności gdzie tylko się da. Wspomniana ekipa odpowiedzialna za rozwój technologii Micro-LED nie potrafiła sprawić, by produkcja takich paneli była odpowiednio sprawna. Sporo w temacie namieszały także technologie odpowiedzialne za zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji — i tutaj raczej nikt nie jest zaskoczony, że sporo miejsc pracy po prostu znika. Owszem, pojawiają się nowe, ale to nie jest tak, że cały ten proces przechodzi bezproblemowo i sprawnie. Zdobywanie nowych umiejętności trwa i wszystko to jest procesem.

Dobra wiadomość jest taka, że mimo iż kasowane projekty liczyły sobie znacznie więcej osób — to część z nich udało się ocalić. Jak? Oferując im pracę przy innych rzeczach w obrębie firmy. Niestety, fakty są jakie są — i liczby te wyglądają porażająco. A obserwatorzy rynku twierdzą, że to jeszcze nie koniec masowych zwolnień w branży.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama