Trochę musieliśmy czekać na prawdziwe mapy offline dla Androida. Google Maps są dobre, ale na wielu polach - w tym przede wszystkim podczas nawigacji ...
Trochę musieliśmy czekać na prawdziwe mapy offline dla Androida. Google Maps są dobre, ale na wielu polach - w tym przede wszystkim podczas nawigacji - wymiękają. HERE to natomiast aplikacja od samego początku zaprojektowana w konkretnym celu. I teraz każdy posiadacz Androida może się o tym przekonać samodzielnie.
Mapy nie zostały udostępnione jeszcze w sklepie Google Play, ponieważ znajdują się w fazie beta. Trochę rozczarowuje, że twórcy nie wykorzystali udostępnionych przez Google mechanizmów, które przecież całkiem sprawnie wspierają rozwój aplikacji testowych i pozwalają na szybkie oraz efektywne aktualizacje. Tak czy inaczej, na stronie here.com znajdziemy już plik APK, który z powodzeniem można zainstalować na każdym smartfonie i tablecie posiadającym Androida 4.1 lub nowszego.
O samej aplikacji już pisałem kilkukrotnie. Najwięcej na ten temat znajdziecie w artykule opisującym pierwsze wrażenia, a także zestawiającym dostępne funkcje z tymi w Google Maps. Widać dość jednoznacznie, gdzie HERE Maps mają przewagę. Jest nią przede wszystkim możliwość całkowitego pobrania do pamięci urządzenia map wybranego regionu - kontynentu lub kraju. Wiąże się to naturalnie z potrzebą posiadania dużej ilości miejsca, ale to niewielki koszt, biorąc pod uwagę, że potem nie będziemy zmuszani do płacenia za transmisję danych. Szczególnie zatem z tego rozwiązania będą zadowoleni kierowcy często podróżujący za granicę.
Udostępniona wersja to build noszący numerek 175. Zapewne z czasem będą się pojawiały kolejne, a twórcy będą je regularnie łatać i usprawniać. Daty debiutu w sklepie Google Play jednak nie znamy. Cała sytuacja jest trochę zaskakująca, bo przecież mapy HERE miały być jednym z asów w rękawie Samsunga. Koreański producent porozumiał się z fińską firmą i było już niemal pewne, że osoby, które nie korzystają ze smartfonów i tabletów noszących jego logo długo nie zobaczą aplikacji HERE u siebie. Sęk w tym, że zobaczyli - program wyciekł do sieci i mógł zostać swobodnie zainstalowany przez każdą osobę posiadającą Androida. Misterny plan spalił na panewce.
Z czystym sumieniem zachęcam do przetestowania, bo warto. Może nie jest to aplikacja idealna i jeszcze długa droga przed nią, ale z całą pewnością może urosnąć do miana wspaniałej alternatywy dla Google Maps. Może nie nawiąże rywalizacji na polu dodatków, bo trudno konkurować ze wspaniałym Street View i mu podobnymi, ale pod względem szczegółowości i dokładności map z całą pewnością HERE nie ma się czego wstydzić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu