Google

Mapy Google z nowościami dla rowerzystów (i nie tylko). Warto na nie czekać

Piotr Kurek
Mapy Google z nowościami dla rowerzystów (i nie tylko). Warto na nie czekać
Reklama

Mapy Google już niedługo zyskają nowe funkcje. Oprócz opisywanych już widoków z lotu ptaka, w aplikacji pojawią się usprawnienia dla rowerzystów i osób udostępniających swoją lokalizację bliskim i znajomym.

W zeszłym tygodniu Google przedstawiło plany związane z rozwojem swoich Map. Pisaliśmy o tym, że aplikacja otrzyma aktualizację z "fotorealistycznymi widokami z powietrza" (photorealistic aerial views). Na początek taki widok będzie dostępny dla 100 unikatowych budynków na całym świecie, ale oczywiście firma ma zamiar rozszerzać z czasem portfolio obiektów, które będzie można w ten sposób zobaczyć. Już na I/O Google zapowiedziało, że widok z powietrza jest pierwszym krokiem do "immersyjnego widoku", którego jako pierwszego mogą spodziewać się takie miasta, jak Barcelona, Londyn, Nowy Jork, San Francisco i Tokio. Jednak to nie koniec zmian, jakie w niedługim czasie pojawia się w Mapach Google.

Reklama

Google zapowiedziało także, że w miastach, w których działa nawigacja rowerowa, zostaną udostępnione nowe narzędzia i jeszcze wygodniejszy widok dla cyklistów. O ile wytaczanie tras rowerowych nie jest niczym nowym i w wielu miejscach funkcja ta jest dostępna od lat, Mapy Google już w za kilka tygodni w jeszcze bardziej szczegółowy sposób opisywać będą wybrane lub alternatywne trasy. Wzniesienia, schody, przeszkody? Rowerzysta będzie wiedział o nich wcześniej, co pozwoli mu na szybsze reagowanie i wygodniejsze pokonanie danego odcinka. Sam wybór również będzie usprawniony. Google podpowie, czy na trasie są dostępne ścieżki rowerowe, czy trzeba skorzystać z ulicy. Jeśli trzeba będzie uczestniczyć w ruchu samochodowym, rowerzysta dowie się, jak wygląda natężenie ruchu na konkretnych odcinkach.

Wygodniejsza nawigacja rowerowa i usprawnienia w udostępnianiu lokalizacji. Mapy Google z nowościami

Nawigacja rowerowa to nie wszystko, co zapowiedziało Google. Mapy doczekają się również usprawnionego mechanizmu udostępniania lokalizacji bliskim i znajomym. Dzięki nowym powiadomieniom można zobaczyć, kiedy osoba udostępniająca lokalizację dotrze do danego miejsca lub je opuszcza. Ułatwi to koordynację harmonogramów i zapewni spokój ducha. Przykładowo - wybieramy się na koncert z grupą przyjaciół. Jeśli zdecydowali się oni udostępnić nam swoją lokalizację, możemy ustawić powiadomienie z adresem miejsca koncertu i gdy tylko tam się zjawią, zostaniemy o tym poinformowani. Takie same powiadomienie można ustawić dla opuszczenia danego miejsca lub dotarcia w inne. Informacje o lokalizacji można ustawić wyłącznie dla osoby, która wcześniej udostępniła swoje położenie - ona również otrzyma stosowny komunikat. Nie ma więc możliwości "śledzenia" dowolnego znajomego.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama