Mapy Google prezentują kolejną ciekawą funkcję. Już niedługo za ich pomocą będzie można płacić za bilety komunikacji miejskiej.
Już niedługo [NIE] kupisz biletu komunikacji miejskiej w Mapach Google [AKTUALIZACJA]
Jakiś czas temu pisałem o tym, że stawianie kolejnych biletomatów w dużych miastach nie ma sensu, ponieważ korzysta z nich coraz mniej osób. Coraz więcej natomiast przerzuca się na bilety w aplikacjach. Tak jest nie tylko bardziej ekologicznie, ale też - szybciej i wygodniej. Dziś bilet można kupić wszędzie - ich sprzedaż oferują takie programy jak JakDojade, Mobilet, SkyCash czy też aplikacje banków - IKO czy mPay. Teraz kupno biletu będzie jeszcze wygodniejsze.
Mapy Google umożliwią zakup biletu bezpośrednio w aplikacji
Jak na swoim blogu ogłosiło Google Polska, już niedługo Mapy Google, program nawigacyjny używany przez miliony Polaków, zyska nową funkcjonalność. W wersji na system Android Mapy będą oferować możliwość zakupu biletu bezpośrednio w aplikacji. Dzięki tej nowości będzie można zaplanować trasę w Mapach Google i od razu zakupić niezbędne do przejazdu bilety. Płatność w aplikacji będzie odbywać się za pomocą karty kredytowej bądź debetowej. Jedyny warunek jest taki, że będzie ona musiała być podpięta do Google Pay. Post na blogu Google nie wspomina niestety o płatnościach jednorazowych za pomocą Blika, a szkoda, ponieważ wiem, że dla niektórych osób jest to preferowana metoda uiszczania opłaty za bilety.
Google zapowiada, że funkcja będzie dostępna dla użytkowników w Polsce "w najbliższych tygodniach". Niestety, nie wszyscy będą mogli z niej skorzystać od razu. Jako pierwsi bilet w Mapach Google będą mogli zakupić mieszkańcy Warszawy, Łodzi i Wrocławia. Kolejne miasta zapewne zostaną dodane do aplikacji w przyszłości. Google przekonuje, że korzystanie z ich sposobu płacenia jest wygodne dla osób dużo podróżujących, ponieważ płatność za komunikację miejską w Mapach Google działa w wielu Europejskich miastach.
Czy popularność Map Google sprawi, że funkcja odniesie sukces, czy też (póki co) ograniczona liczba miast i mocna pozycja konkurencji sprawią, że szybko o niej zapomnimy?
AKTUALIZACJA 20.02.2021
Jak wynika z informacji, do których dotarł cashless.pl, szumne zapowiedzi Google okazały się tylko... szumnymi zapowiedziami. Aplikacja bowiem nie będzie umożliwiała kupna biletu i przechowywania go w aplikacji, jak to wynikało z zapowiedzi, a tylko... poinformuje użytkownika, że można za bilet zapłacić przez Google Pay, co przecież jest już możliwe w wielu miastach. We Wrocławiu można faktycznie przyłożyć smartfon do czytnika i telefon jest wtedy naszym biletem (wystarczy ten sam smartfon przyłożyć do urządzenia które ma kontroler biletów by potwierdzić, że zapłaciliśmy za przejazd). Jeżeli Mapy nie będą miały jednak żadnego wewnętrznego potwierdzenia zakupu (np. w postaci kodu QR jak Jakdojade), to opisywana nowość, czyli notyfikacja, jest tak naprawdę żadną zmianą, a już na pewno nie opisywaną przez Google rewolucją.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu