Pixel 6a ma trafić do sprzedaży 28 lipca. Tydzień wcześniej będzie można składać na niego zamówienia. To tańsza alternatywa dla flagowych Pixeli, którą firma zapowiedziała już w maju podczas Google I/O 2022.
Jedną z funkcji którą dostanie nowy smartfon jest Magic Eraser czyli „magiczna gumka”. Za jej pomocą można w łatwy sposób usuwać ze zdjęć niechciane przez nas obiekty. Oczywiście nie jest to żadna rewolucja, bo taka funkcja jest znana od lat, ale trzeba było do niej używać aplikacji firm trzecich. A Google po raz pierwszy wbudował ją w system. Zresztą po zaprezentowaniu tej możliwości w Pixelach zaczęły stosować ją inne firmy, m.in. Samsung.
Trzeba przyznać, że jest to bardzo wygodne rozwiązanie bo w prosty sposób można usunąć np. jakiś obiekt lub jego kawałek, który psuje nam kadr.
Zmiana koloru
W tym roku Google doda do Magic Eraser kolejną funkcję, tym razem zmianę koloru niepożądanego obiektu. Gumka najlepiej bowiem usuwa niewielkie fragmenty. Jeśli są one duże, widać czasem sztucznie wymazane tło. Dlatego teraz zamiast je usuwać, będzie można zmienić kolor na mniej inwazyjny, a przez to nie rzucający się w oczy. Będzie to również przydatna funkcja w sytuacji, gdy jeden z obiektów nie będący głównym bohaterem fotografii będzie miał wyjątkowo rzucający się w oczy kolor.
To jak działa nowe rozwiązanie pokazał na twitterze Mishaal Rahman, kiedyś szef portalu XDA-Developers. Na poniższym tweecie widzimy, jak jest on w stanie zmienić kolor niebieskich ławek na piaskowy, pasujący do otoczenia.
Wcześniej w swoich materiałach taką funkcję zapowiadał sam Google.
Pixel wciąż nie dla Polski
Google Pixel 6a będzie dostępny w przedsprzedaży od 21 lipca w cenie 449 USD. Regularna sprzedaż rozpocznie się tydzień później. O tym co oferuje ten smartfon pisał Kamil Pieczonka.
Wg. ostatnich doniesień telefon będzie miał szybszy w porównaniu do Pixela 6 i 6 Pro czytnik linii papilarnych. Niestety producent znów zapomniał o możliwości odblokowania za pomocą twarzy.
Niestety z niewiadomych przyczyn Google cały czas nie udostępnia oficjalnie swoich smartfonów w naszym kraju. Telefony można kupić na własną rękę, ale nie będziemy mieli np. możliwości korzystania z sieci 5G.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu