Gry

Lubisz gry wideo? Koniecznie złóż podpis pod tą unijną inicjatywą!

Kamil Świtalski
Lubisz gry wideo? Koniecznie złóż podpis pod tą unijną inicjatywą!
Reklama

Ruszyła zbiórka podpisów pod inicjatywą "Stop Destroying Videogames". O co trwa walka i dlaczego warto złożyć swój podpis - już tłumaczę!

Przy okazji wielkich wydarzeń takich jak zamknięcie cyfrowych sklepów dla popularnych produktów ożywa dyskusja dotycząca obecnego stanu rynku gier wideo. Tytuły pojawiają się i znikają. Zamykane są serwery i do wielu produkcji nie mamy dostępu, a w gruncie rzeczy... nikt tego nie kontroluje. Wydawcy robią co im się żywnie podoba. Dlatego rusza inicjatywa "Stop Destroying Videogames" (pl. Przestańcie niszczyć gry wideo) — w ramach której przez najbliższe miesiące zbierane są podpisy mieszkańców Unii Europejskiej by wymóc na twórcach gier wsparcie ich produktów.

Reklama

Ruszyło zbieranie podpisów w ramach "Przestańcie niszczyć gry wideo"!

W opisie akcji zbierania podpisów czytamy:

Celem inicjatywy jest zażądanie od wydawców, którzy sprzedają konsumentom w Unii Europejskiej gry wideo (lub związane z nimi funkcje i zasoby do obsługiwanych przez nich gier) bądź udzielają na nie licencji, aby pozostawiali wspomniane gry wideo w stanie funkcjonalnym (umożliwiającym grę).

W szczególności inicjatywa ta ma na celu zapobieganie zdalnemu blokowaniu gier wideo przez wydawców przed zapewnieniem odpowiednich środków umożliwiających dalsze funkcjonowanie tych gier wideo niezależnie od wydawcy.

Inicjatywa nie ma na celu przejęcia własności wspomnianych gier wideo, związanych z nimi praw intelektualnych czy praw do monetyzacji. Nie oczekuje się też od wydawcy udostępniania zasobów do danej gry wideo po jej zakończeniu i pozostawieniu w funkcjonalnym (umożliwiającym grę) stanie.

Zbiórka wystartowała dziś - i potrwa rok. Celem jest milion podpisów, ale niezwykle istotnym jest to, że w co najmniej siedmiu państwach członkowskich muszą zostać osiągnięte wyznaczone progi. W Polsce potrzebujemy ich 37 tys. Kiedy uda się spełnić warunki, Komisja Europejska pochyli się nad tą inicjatywą obywatelską i kto wie. Może będzie to organ administracyjny który w niedalekiej przyszłości uratuje waszą ulubioną grę wideo, której twórcy woleliby ją zamknąć i zapomnieć na amen. Swój głos możecie oddać pod tym linkiem - do czego serdecznie zachęcam!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama