Smartfony

LG V40 ThinQ chce zdążyć przed iPhone'ami i dogonić Samsunga Galaxy Note 9

Albert Lewandowski
LG V40 ThinQ chce zdążyć przed iPhone'ami i dogonić Samsunga Galaxy Note 9

LG V40 ThinQ zadebiutuje oficjalnie już na początku września. Na pewno producent bardzo na niego liczy, ponieważ to jedyna szansa na odzyskanie renomy w segmencie flagowców. Czy nowy plan Koreańczyków powiedzie się?

Zdążyć przed rywalami

LG G7 ThinQ to porządny flagowiec, choć trudno nie pozbyć się wrażenia, że to urządzenie, które zostało przesadnie wycenione, wskutek czego nie stał się hitem sprzedaży. Na pewno jednak stanowi lepszą propozycję niż G6 w zeszłym roku. Problemem jednak pozostaje to, że seria G przestała być topowa pod każdym względem i poszła w cień konkurencji od Samsunga, Huawei, Xiaomi czy Apple i na razie trudno im bezpośrednio walczyć.

Ostatnią deską ratunku w 2018 roku pozostaje LG V40 ThinQ. Model ten zadebiutuje oficjalnie w połowie września, ponieważ firma chce trafić w termin między premierą Samsunga Galaxy Note 9 pod koniec sierpnia, a nowymi iPhone’ami miesiąc później. To akurat bardzo rozsądna, przemyślana decyzja. Producent chce również szybko wprowadzić go do sprzedaży. Pierwszym krajem na mapie będzie Korea Południowa, ale w pozostałych państwach ma pojawić się już na początku października, aby uniknąć zbędnego czekania. Trzeba przyznać, że LG chyba coś uczy się na błędach.

LG V40 ThinQ – prawdziwa nowość

O ile LG V30S ThinQ oraz LG V35 ThinQ bazowały na już istniejących modelach, o tyle LG V40 ThinQ będzie nowością w każdym calu. Do tego nie zostanie zaprezentowany na targach IFA w Berlinie, tak jak poprzednicy. Tym razem z tyłu pojawią się już trzy aparaty, zgodnie z modą zapoczątkowaną przez Huawei, a urządzenie będzie napędzane przez Snapdragona 845 z 6 lub 8 GB RAM. Nie zabraknie również ekranu OLED z wcięciem czy rozbudowanych funkcji, wykorzystujących sztuczną inteligencję.

Ogółem LG radzi sobie świetnie. Ich dział mobilny jednak wciąż nie może utrzymać stabilnego poziomu, regularnie tracąc pieniądze i nie potrafiąc trafić w gusta kupujących. Moim zdaniem w tym roku mają szansę. Po pierwsze chcą zadbać o odpowiednio szybkie wprowadzenie do sprzedaży, a po drugie każda nowa generacja linii V stanowi świetny wybór. Teraz Samsung czy Apple będą mieli poważnego konkurenta.

*na zdjęciu tytułowym LG G7 ThinQ.

źródło: Android Headlines

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu