Technologie

Poddaję się. Nie wiem, co chcą osiągnąć inżynierowie LG. Najlepszy telefon do... pisania komentarzy?

Krzysztof Rojek
Poddaję się. Nie wiem, co chcą osiągnąć inżynierowie LG. Najlepszy telefon do... pisania komentarzy?
Reklama

LG co jakiś czas raczy nas nietypowymi pomysłami na swoje urządzenia mobilne. Według przecieków ich najnowszy smartfon będzie się... obracać.

LG to firma, która sinusoidalne zachowanie ma chyba wpisane w strategię biznesową. Z jednej strony bowiem produkują bardzo przyzwoicie wyposażone flagowce z ciekawym rozwiązaniem Dual Screen, które póki co ma więcej sensu niż zaginane ekrany. I tak, krytykowałem ich najnowszy model LG Velvet, ale głównie dlatego, że przed jego premierą LG zapowiadało, że "wymyśli wygląd smartfonu na nowo", a dostaliśmy zwykły telefon, którego przód na dodatek jest niespecjalnie elegancki. Z drugiej strony - LG nie byłoby sobą, gdyby nie wyskoczyło co jakiś czas z rozwiązaniem, którego nie ma nikt inny. I wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że pomysły te na ogół są średnio użyteczne. Tak było z gestami powietrznymi i coś mi mówi, że tak będzie też z nowym pomysłem inżynierów firmy. Ponieważ patrząc na to, co wymyślili bardzo trudno jest zgadywać, do czego to rozwiązanie może się przydać.

Reklama

Nowy telefon LG będzie... obracany?

Tak, w tym tytule nie ma błędu. Według AndroidAuthority nowy telefon LG ma składać się z dwóch wyświetlaczy, jeden pod drugim. Ten górny miałby zostać umieszczony na czymś w rodzaju prowadnicy, pozwalającej mu na obrót o 90 stopni. Jeżeli pytacie, jakby to miało wyglądać - mniej więcej tak:

Żeby oddać LG sprawiedliwość - obracanie ekranu w ten sposób nie jest w świecie mobilnej komunikacji pomysłem całkowicie nowym. W taki sposób ekran obracał się chociażby w N88.

Czy taki design spełnia w ogóle jakąś funkcję?

Szczerze? Póki co wiemy niezbyt wiele, więc taki telefon może się okazać albo spektakularną porażką, albo zupełnie odmienić to, jak korzystamy z urządzenia mobilnego. Potencjalne sposoby użycia, na jakie wskazują przecieki, to konsumpcja mediów i gry wideo. O ile w tym drugim przypadku można mówić o jakimś zamyśle (kontrolki na tym dolnym panelu, niezakłócony obraz na górnym), o tyle w przypadku oglądania filmów chciałem zaznaczyć, że już dawno telefony mają takie funkcje jak obracanie.


Jedyny scenariusz, który przychodzi mi na myśl i w którym nowy telefon LG mógłby się sprawdzić, to oglądanie streamów na YouTube czy Twitch. Na górnym ekranie wyświetlałby się obraz, natomiast dolny służyłby do przeglądania i pisania komentarzy.

Według przecieków omawiany telefon wcale nie jest tylko konceptem, a firma miałaby go pokazać pod koniec 2020 r. Niestety, nie wiemy o nim nic więcej, dlatego jego finalny wygląd, jak i działanie pozostaje w sferze domysłów i życzeń. Ja mam tylko jedno - żeby Koreańczycy nazwali nową serię obrotowców "LG T".

A może wy widzicie inne zastosowanie dla nowego pomysłu firmy?

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama