Motoryzacja

Ładowarki szybciej niż auta elektryczne? Polska infrastruktura zaskoczyła

Kacper Cembrowski
Ładowarki szybciej niż auta elektryczne? Polska infrastruktura zaskoczyła
Reklama

Ładowarki do samochodów elektrycznych przed samymi elektrykami? Takie rzeczy wydają się abstrakcyjne — a dzieją się… w Polsce.

Ładowarki wcześniej niż elektryki. Polska infrastruktura przechodzi zmiany

Powerdot poinformowało dziś, że buduje ładowarki do samochodów elektrycznych w gminach wiejskich, w których albo jeszcze w ogóle nie zarejestrowano aut elektrycznych, albo są to dopiero pierwsze egzemplarze. Firma opublikowała listę wybranych stacji ładowania, które zostały postawione w gminach, do których elektromobilność albo w ogóle jeszcze nie dotarła, albo stawia ona dopiero „pierwsze kroki”. Na liście znalazły się takie gminy, jak: Natalin, Bochotnica, Lututów czy Drawski Młyn, w których, według danych IBRM Samar obejmujących okres do końca lutego tego roku, nie było zarejestrowanego żadnego samochodu elektrycznego.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Praludzie jedli zwierzęta słoniowate. W menu mamut południowy

Źródło: Unsplash @studiodenley

Jeśli chodzi o gminy, w których pojawiły się dopiero pierwsze egzemplarze samochodów elektrycznych, to w zestawieniu znalazły się: Obrzycko, Łobez, Lubsko, Chojna, Skaryszewy, Jasień, Wschowa czy Dobrodzień. Listę tego typu miejscowości, wraz z danymi odnośnie parku elektryków i nowych rejestracji pojazdów elektrycznych przedstawia poniższa mapa. Warto jednak zaznaczyć, że stacje ładowania Powerdot w wymienionych gminach powstały przy supermarketach sieci Biedronka, więc nie jest to wielka rewelacja — ale zawsze jest to jakaś opcja i zachęta do sięgnięcia po elektromobilność. Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce, komentuje:

Źródło: Powerdot

Odwieczne pytanie brzmi, czy najpierw powinno być jajko czy kura. Przekładając je na język elektromobilności, należałoby zapytać: czy najpierw należy zbudować stacje ładowania, aby przekonać mieszkańców do zakupu aut elektrycznych, czy też odwrotnie: najpierw powinny pojawić się elektryki, aby tworzenie infrastruktury miało sens dla inwestorów. […] Sklepy Biedronki w małych ] miejscowościach pełnią rolę lokalnego centrum życia, są miejscem gdzie gromadzi się lokalna społeczność. Stawiając stacje ładowania w takich punktach, udostępniamy mieszkańcom nowoczesne usługi, a tym samym zachęcamy ich, aby spróbowali jazdy autem elektrycznym. Jako Powerdot wspieramy w ten sposób rozwój zrównoważonego transportu, co jest misją naszej firmy realizowaną w całej Europie.

Powerdot planuje podbić polski rynek

Niedawno donosiliśmy, że Powerdot otrzymało nowy zastrzyk kapitału, dzięki któremu będzie „dynamicznie rozwijać infrastrukturę dla aut elektrycznych w naszym kraju”. W ramach zamkniętej rundy finansowania, Powerdot otrzymało 100 mln euro na pokrycie wydatków związanych z budową stacji ładowania w Europie. Kapitał pochodził od francuskiego funduszu infrastrukturalnego Antin, notowanego na giełdzie w Paryżu, który już wcześniej dokapitalizował Powerdot kwotą 150 mln euro, a także od portugalskiej grupy Arie. Firma zapowiadała, że wpłynie to na zwiększenie swoich inwestycji w Europie, których sumaryczna wartość na koniec przyszłego roku wyniesie 260 mln euro. Znaczącą część tej kwoty ma wzmocnić polski rynek.

Źródło: Unsplash @chuttersnap

W najnowszym komunikacie firma ogłasza, że stacje ładowania znajdujące się na parkingach sieci Biedronka, których ma być łącznie 600, oferują moc 120 kW każda. Każde z tych urządzeń posiada trzy złącza: CCS, ChaDemo oraz Type 2. Dzięki temu użytkownicy mogą ładować niemal każdy rodzaj samochodu elektrycznego, włączając w to hybrydy typu plug-in. Obsługa stacji z założenia jest prosta, nie wymaga żadnej aplikacji, ponieważ dostępne są terminale płatnicze na każdej stacji.

Powerdot stosuje model „destination charging”, który polega na umieszczaniu stacji ładowania w miejscach, gdzie kierowcy samochodów elektrycznych mogą załatwić różne sprawy podczas ładowania pojazdu, takie jak pobliskie sklepy, urzędy, kina, restauracje czy obiekty sportowe. Dotychczas firma uruchomiła w Polsce 500 punktów ładowania i obecnie buduje kolejne 1500. Przykładem miasta, na które Powerdot skupia się aktywnie, jest Gorzów Wielkopolski. Firma już uruchomiła tam 28 punktów ładowania, pomimo że liczba zarejestrowanych pojazdów elektrycznych w mieście wynosiła około 70 na koniec lutego tego roku. Grigoriev dodaje:

Źródło: Unsplash @michael_marais

Budujemy nasze stacje zarówno w małych gminach, jak i w dużych miastach. W małych miejscowościach co prawda udaje nam się czasem skorzystać z tego że konkurencja o dostęp do infrastruktury energetycznej mniejsza, z reguły jednak napotykamy na deficyt mocy, co wydłuża procedury lub też musimy prowadzić okablowanie na dużych dystansach, przez co rośnie koszt inwestycji.

Reklama

Źródło: Powerdot

Grafika wyróżniająca: Unsplash @chuttersnap

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama