Motoryzacja

200 milionów na ładowarki samochodów. Elektryki zaczną mieć sens?

Kacper Cembrowski
200 milionów na ładowarki samochodów. Elektryki zaczną mieć sens?
Reklama

Wygląda na to, że nadchodzą dobre czasy dla kierowców samochodów elektrycznych. Powerdot daje nadzieję elektromobilności.

Powerdot chwali się dużym zastrzykiem kapitału na inwestycje w Polsce

Firma Powerdot, która z dość dużym impetem weszła na Polski rynek i buduje potężną sieć stacji szybkiego ładowania, ogłosiła dziś, że otrzymała nowy zastrzyk kapitału, dzięki któremu będzie dynamicznie rozwijać infrastrukturę dla aut elektrycznych w naszym kraju. W ramach zamkniętej właśnie nowej rundy finansowania, Powerdot otrzyma 100 mln euro na pokrycie wydatków związanych z budową stacji ładowania w Europie. Kapitał pochodzi od francuskiego funduszu infrastrukturalnego Antin, notowanego na giełdzie w Paryżu, który już wcześniej dokapitalizował Powerdot kwotą 150 mln euro, a także od portugalskiej grupy Arie.

Reklama
Źródło: Unsplash @chuttersnap

Dzięki kolejnym rundom finansowania, Powerdot zwiększa swoje inwestycje w Europie, których sumaryczna wartość na koniec przyszłego roku wyniesie 260 mln euro. Znaczącą część tej kwoty ma wzmocnić polski rynek, gdzie Powerdot jest w trakcie budowy całkiem dużej sieci stacji szybkiego ładowania. Kapitał jest wykorzystywany do budowy sieci stacji ładowania o dużej mocy, rozlokowanych w całym kraju, a także na rozwój technologii rewolucjonizujących korzystanie z usługi ładowania, w tym nowoczesnych płatności.

Obecnie realizowane plany Powerdot

Powerdot w tej chwili jest w trakcie budowy 600 stacji ładowania przy sklepach Biedronka w całym kraju, o mocy 120 kW każda. Inwestycja spowoduje potrojenie dostępnej w Polsce liczby złączy DC o mocy powyżej 100 kW. Powerdot tworzy też infrastrukturę dla parków i galerii handlowych usytuowanych w różnych częściach Polski. Realizuje również inwestycje dla franczyzobiorców takich marek detalicznych, jak Intermarche, SPAR, Auchan czy E.Leclerc.

Źródło: Unsplash @michael_marais

Firma ma na koncie także partnerstwo z Gorzowem Wielkopolskim, w ramach którego tworzy miejską sieć stacji ładowania. Powerdot w tym przypadku pokrywa koszty związane z budowanymi stacjami ładowania, a następnie pełni funkcję ich operatora. Firma rozwija również ideę „destination charging” zakładającą budowę stacji ładowania w miejscach, które użytkownicy aut elektrycznych odwiedzają w ramach swoich codziennych aktywności, takich jak wizyta w sklepie, w urzędzie, czy w restauracji. Dzięki dostępności infrastruktury w takich lokalizacjach, nie trzeba tracić czasu na ładowanie samochodu.

Powerdot zakłada, że już ten rok będzie rewolucyjny

Jak informowałem jakiś czas temu, Powerdot zakładało, że już rok 2024 ma przynieść znaczący wzrost liczby dostępnych punktów ładowania w naszym kraju, pomimo faktu, że obecnie proces inwestycyjny związany z budową infrastruktury w Polsce spowolnił z powodu zmian kadrowych w spółkach energetycznych. Na koniec roku liczba punktów ładowania powinna zbliżyć się do 10 tysięcy — a przynajmniej tak szacuje Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.

Źródło: Unsplash @studiodenley

Według zapewnień Grigorieva, infrastruktura przestanie być czynnikiem ograniczającym rozwój elektromobilności. Już w tej chwili w Polsce są miasta, w których dostępna infrastruktura z nawiązką pokrywa potrzeby użytkowników aut elektrycznych. Jak wynika z danych PSPA, na koniec roku w Polsce było nieco ponad 5,9 tysiąca ogólnodostępnych punktów ładowania, o 37 procent więcej niż rok wcześniej. Grigoriy Grigoriev twierdzi, że „Polska jest dla Powerdot jednym z najważniejszych rynków, ze względu na jej wielkość, potencjał ekonomiczny, a także stosunkowo wczesny etap rozwoju elektromobilności”.

Wartość realizowanych w Polsce projektów jest większa od inwestycji Powerdot w Hiszpanii, Portugalii czy w Belgii, ustępując pod względem wielkości jedynie rynkowi francuskiemu. W całej Europie Powerdot uruchomił już 5 tysięcy punktów ładowania i jest w trakcie realizacji kolejnych 10 tysięcy. Pozostaje więc trzymać kciuki za rozwój sytuacji w naszym kraju.

Źródło: Depositphotos

Źródło: Powerdot

Reklama

Grafika wyróżniająca: Unsplash @chuttersnap

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama