Smartwatche

Który zegarek Garmina pod choinkę? Wybieramy najlepsze modele

Kamil Pieczonka
Który zegarek Garmina pod choinkę? Wybieramy najlepsze modele
Reklama

Garmin ma w swojej ofercie kilkadziesiąt różnych zegarków, w przedziale cenowym od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Nie jest łatwo wybrać ten właściwy model, ale dzisiaj mam zamiar wam w tym pomóc. Szczególnie jeśli chcecie sprawić komuś świetny prezent.

Garmin ma sporą rzeszę fanów, nie tylko wśród sportowców, a to za sprawą możliwości jakie mają jego zegarki. Na pierwszym miejscu niemal zawsze stawiają na sport i śledzenie aktywności, ale mam wrażenie, że to czym zdobywają serca klientów to uniwersalność. Typowe smartwatche bazujące na platformie Google czy Apple wytrzymują 1-2 dni na baterii, przeciętny zegarek Garmina wytrzyma tydzień, a najlepsze modele nawet miesiąc. Do tego oferują funkcje smart, możliwość płacenia zbliżeniowego kartami z większości banków w Polsce i regularnie dostają aktualizacje oprogramowania. Co wcale nie jest regułą w przypadku urządzeń innych producentów. Jakie więc modele warto kupić?

Reklama

Garmin Venu Sq2 - ~850 zł

Przy bardzo napiętym budżecie najciekawszą propozycją jest Garmin Venu Sq2, który można nabyć w promocjach nawet za mniej niż 800 złotych. To model, który oferuje podstawową funkcjonalność, czyli ma wbudowany GPS, śledzi wiele popularnych sportów, policzy wam kroki, zmierzy tętno, a do tego będziecie mogli nim zapłacić w sklepie. W dodatku jest całkiem zgrabny i świetnie sprawdzi się również na kobiecej ręce, tym bardziej, że jest też dostępny w jasnych kolorach - pastelowym zielonym, białym, kremowym oraz beżowym. Te dwa ostatnie to wersje "Music" z pamięcią pozwalającą na synchronizację utworów przez Spotify/Deezer, ale są niestety przez to o około 200 złotych droższe. Warto dopłacić jeśli zbyt często nie zmieniacie repertuaru, bo wgrywanie muzyki trwa dłuuuugo.

Garmin Vivoactive 5 - ~1050 zł

Garmin Vivoactive 5 to ciekawy smartwatch, który oferuje śledzenie wielu aktywności sportowych i parametrów zdrowia. Dla osób, które dbają o swoją aktywność fizyczną będzie bardzo dobrym partnerem w codziennych treningach. Wydaje mi się też, że to świetny model aby rozpocząć swoją przygodę z Garminem i zobaczyć na czym dokładnie polega fenomen tych zegarków. Jest przy tym całkiem zgrabny, więc ponownie, świetnie nada się zarówno dla mężczyzn jak i kobiet, a dostępny jest w czterech kolorach - niebieskim, kremowym, szarym oraz fioletowym. Jego przewaga nad Venu Sq2? To nieco lepszy wyświetlacz o większej rozdzielczości i nowsze oprogramowanie, które wyświetli nawet zdjęcia z powiadomień. Wydaje mi się, że to również nieco lepszy wybór niż Venu 2 ze starszym oprogramowaniem, który ma nieco większą kopertę.

Garmin Venu 3/3s - ~1750 zł

Garmin Venu 3 to całkiem świeży model, który jest już wyraźnie droższy ale wprowadza też szereg usprawnień. Zapisałbym go do kategorii zegarków bardziej smart, z racji faktu, że posiada wbudowany mikrofon i głośnik, dzięki czemu pozwala na prowadzenie rozmów telefonicznych. Oczywiście pod warunkiem, że mamy połączenie z telefonem przez Bluetooth. Do tego jest też najnowszy czujnik tętna Garmin Elevate 5 oraz rozbudowane powiadomienia ze zdjęciami czy płatności Garmin Pay. Cena to około 1700 zł, choć w promocjach trafia się nieco taniej. Dostępny jest w dwóch rozmiarach, Venu 3s ma mniejszą kopertę i kolory bardziej "kobiece". Jeśli szukacie zegarka do wszystkiego i nie zależy wam najbardziej na sporcie to jest to świetna propozycja.

Garmin Forerunner 255/955 - ~1100-1800 zł

Jeśli natomiast szukacie zegarka typowo sportowego to nasuwa się seria Forerunner. Świetny stosunek pod względem możliwości do ceny ma model 255, który wyposażony jest w ekran MIP. Ma on nieco mniejszą rozdzielczości niż AMOLED w seriach Venu/Vivoactive, ale dzięki swojej konstrukcji jest lepiej widoczny w pełnym słońcu (czyli na zewnątrz) i ma mniejsze zapotrzebowanie na energię. Jeśli zatem lubicie całodzienne spacery/biegi/wyprawy z GPSem to jest to świetna propozycja właśnie dla was. FR255 kosztuje około 1100 złotych, ale można go znaleźć często na promocjach poniżej kwoty 1000 złotych bo powoli kończy się jego żywot. Jeśli dodatkowo chcielibyście mieć pod ręką mapy i nawigację, a także nieco lepszy GPS (MultiBand) to warto wybrać Forerrunera 955 (na zdjęciu po prawej), który kosztuje około 1800 złotych, ale był już dostępny za niewiele ponad 1500 złotych. Pod względem możliwości do ceny bije on na głowę wszystkich inne zegarki Garmina. Jeśli natomiast chcielibyście nieco solidniejszą, metalową obudowę to można spojrzeć na Fenixa 7, który jest praktycznie bliźniakiem FR955 i obecnie kosztuje bardzo podobnie.

Garmin Fenix 7 Pro/Epix Pro Gen 2 - ~2500 zł

Jeśli pójdziemy jeszcze oczko wyżej i zawędrujemy w rejony 2500 złotych, to warto spojrzeć na modele Fenix 7 Pro i Epix Pro Gen2. To praktycznie bliźniacze modele różniące się tylko ekranem. Fenix 7 Pro ma wyświetlacz MIP, czyli dłuższe działanie na baterii i lepszą widoczność na zewnątrz, a Epix Pro Gen2 ma AMOLEDa. Poza tym są praktycznie identyczne i oferują wszystko czego można oczekiwać po smartwatchu. Mamy zatem zaawansowane śledzenie aktywności z ogromem parametrów np. z biegania, wbudowane mapy, możliwość wgrania muzyki czy płatności Garmin Pay. Do tego najnowszy czujnik tętna Garmin Elevate 5 i ciągle aktualizowane oprogramowanie. Co więcej oba modele dostępne są w trzech rozmiarach - 43, 47 i 51 mm, więc nadadzą się zarówno dla kobiet i mężczyzn. Cena 2500 złotych to wersje bazowe, za lepsze materiały (tytanowa koperta, szkło szafirowe) trzeba dopłacić kilkaset złotych, ale szczerze powiedziawszy dla większości z nas nie ma to prawdopodobnie sensu.

Zestawienie powinien zamknąć najnowszy Fenix 8, ale szczerze powiedziawszy nie mogę wam go z czystym sumieniem polecić. Stosunek możliwości do ceny, która nadal nie spada poniżej 4000 złotych, wydaje się być tutaj mocno zachwiany i lepszym wyborem jest Fenix 7 Pro lub Epix Pro Gen2. Pominąłem też zegarki Forerunner 265 i 965, bo wydaje mi się, że w ich przypadku AMOLED nie jest wart tak dużej dopłaty, a jeśli komuś zależy na sporcie to doceni dłuższy czas pracy zegarków z ekranem MIP. Garmin ma też cały szereg dedykowanych zegarków dla konkretnych zastosowań jak np. nurkowanie, ale tutaj raczej może być trudno trafić w konkretne gusta. Dlatego wydaje mi się, że takie zegarki nie za bardzo nadają się na prezent.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama