Garmin Venu 3 to obecnie najbardziej "smart" zegarek w ofercie amerykańskiego producenta, który chce również dostarczać użytkownikowi sporo informacji na temat jego kondycji oraz zdrowia. Czy udało połączyć się te wszystkie elementy w jedną całość i zachować akceptowalny czas pracy? Sprawdźmy.
Garmin ma w ofercie tyle różnych zegarków, że przed podjęciem jakiekolwiek decyzji o zakupie należałoby zrobić doktorat z ich możliwości. Próbowałem przebić się przez listę specyfikacji, ale uwierzcie mi nie jest to proste, bo wiele z modeli różni się tylko niuansami, których ze specyfikacji nie da się czasami wyczytać. Seria Venu od początku została jednak pomyślana jako zegarki dla zwykłych użytkowników. Ludzi, którzy chcą mierzy podstawowe parametry aktywności, a przy tym korzystać z funkcji "smart" jak chociażby powiadomienia czy możliwość płatności zbliżeniowych.
Najnowsza odsłona tej serii, w postaci zegarka Venu 3 trafiła do mnie na kilka tygodni do testów, dzięki czemu miałem okazję porównać jaki postęp dokonał się od 2021 roku, kiedy to na rynku pojawił się Venu 2. Starszego zegarka Garmina używam od kilku miesięcy i nie mogłem na niego narzekać, jak będzie z dwukrotnie droższym Venu 3? Przekonajmy się.
Garmin Venu 3 - specyfikacja
Na początek specyfikacja, w nieco okrojonej wersji. Pełna tabelka z danymi technicznymi jest ogromna, a znajdziecie ją na stronie Garmina. Ja wyciągnąłem z niej dla was najważniejsze informacje. Venu 3 wyposażony został w wyświetlacz AMOLED o średnicy 1,4 cala (454 x 454 piksele) i przykryty jest szkłem Gorilla Glass 3. Obudowa zegarka wykonana jest z tworzywa wzmocnionego włóknem szklanym, a sznytu dodaje metalowa ramka wokół wyświetlacza. Zegarek ma 45 mm średnicy i waży 42 g, a opcjonalnie dostępny jest w nieco mniejsze wersji (Venu 3S) o średnicy 41 mm. Według specyfikacji powinien zapewnić nam nawet 14 dni działania na baterii w standardowym trybie (bez Always on display), posiada 8 GB pamięci, którą można wykorzystać do wgrania muzyki lub podcastów np. ze Spotify, a poza tym oferuje wszystko co powinien mieć smart zegarek.
Wszystko to dostępne jest w sugerowanej cenie 2299 zł, co z pewnością nie jest niską wartością. Garmin Venu 3 dostępny jest w białym lub czarnym kolorze z silikonowym paskiem lub w kopercie ze stali nierdzewnej i ze skórzanym paskiem za 200 zł więcej.
Model | Garmin Venu 3 |
Wyświetlacz | AMOLED, 1,4 cala, 454 x 454 pikseli |
Ekran dotykowy | Tak |
Materiał soczewki | Corning Gorilla Glass 3 |
Przyciski | Tak, 3 fizyczne |
Obudowa | Tworzywo wzmocnione włóknem szklanym |
Rozmiary koperty | 45 x 45 x 12 mm |
Waga | 42/46 g (z paskiem silikonowym) |
Bateria | Tryb zegarka: 14 dni Tryb oszczędny: 26 dni Tryb GNSS: 26/20 godzin Tryb GNSS z muzyką: 11 godzin Ładowanie przewodowe |
Wbudowana pamięć | 8 GB |
Łączność | Bluetooth, WiFi, ANT+ |
Funkcje fitness | Liczenie kroków Pomiar tętna (stały) Rytm oddychania Saturacja SpO2 Status zmienności tętna Body Battery Monitorowanie stresu Śledzenie snu z drzemkami Funkcje zdrowia kobiet |
Klasa wodoszczelności | Swim/5 ATM |
Czujniki | GPS/GLONASS/GALILEO Garmin Elevate 5 Kompas Żyroskop Akcelerometr Termometr Czujnik oświetlenia Mikrofon i głośnik |
Funkcje smart | Garmin Pay Sklep Connect IQ Powiadomienia z telefonu Odbieranie/odrzucanie połączeń Poranny raport Prognoza pogody Sterowanie muzyką Odtwarzanie muzyki Znajdź telefon/zegarek Asystent głosowy w telefonie |
Sugerowana cena: | 2299 zł (grudzień 2023) |
Garmin Venu 3 - design
Na pierwszy rzut oka ciężko odróżnić Venu 3 od starszych modeli, czyli Venu 2 Plus i Venu 2. Trzeba by się tu głównie zdać na kolorystykę, bo fizycznie zegarki są praktycznie identyczne, łącznie z wymiarami. Venu 3 wyposażony został w trzy przyciski, w białej wersji są one srebrne i mają wyczuwalny klik, choć moim zdaniem trochę oporny. Górny przycisk daje szybki dostęp do wybranych aktywności, środkowy do ostatnio używanych aplikacji, a dolny służy głównie jako przycisk powrotu. Ich dłuższe przytrzymanie zmienia nieco ich funkcję i tak np. dolny pozwala przejść do ustawień oraz menu alarmów i ustawień tarcz. Venu 3 wyposażony został w najnowszy sensor - Elevate 5, który ma być jeszcze dokładniejszy niż poprzednie. Fizycznie wyróżnia się układem aż 6 diod LED, zamiast dwóch jakie mamy w Elevate 4 w serii Venu 2. Stety albo niestety firma utrzymała swoje czteropinowe gniazdo ładowania, ale tym razem przewód zakończony jest wtyczką USB-C, a nie USB-A jak w starszych modelach. W zasadzie to też jedyne akcesorium jakie znajdziemy w pudełku z zegarkiem.
Na zdjęciu poniżej mamy bezpośrednie porównania Venu 3 (po lewej) i Venu 2. Oba mają metalową ramkę wokół ekranu, czarną obwódkę wokół wyświetlacza i zaokrąglone szkło Gorilla Glass 3. Wyraźnie też widać, że nowszy model pomimo takich samych rozmiarów ma węższą ramkę wokół wyświetlacza, stąd jego rozdzielczość i rozmiar są nieco większe. W praktyce jednak ta różnica jest marginalna, a jeden zegarek od drugiego trudno byłoby odróżnić gdy wyświetlana jest tarcza zegarka. Garmin nie podaje żadnych informacji na temat procesora sterującego ich zegarkami, więc ciężko powiedzieć, czy ten w Venu 3 jest nowszy. Na pewno jego oprogramowanie oferuje nieco więcej możliwości, ale mam wrażenie, że wynika to tylko z tego, że nikomu nie zależy aby te dodatkowe rzeczy zaimplementować w Venu 2, bo starszy model nadal pozostaje w sprzedaży.
Garmin Venu 3 - treningi i zdrowie
Opis możliwości zegarka podzieliłem na kilka kategorii, w których skupimy się na konkretnych elementach. Jak już wspomniałem w tabelce ze specyfikacją, Garmin Venu 3 śledzi nasze podstawowe aktywności takie jak liczba przebytych kroków, pokonane piętra, tętno (w trybie ciągłym) oraz jego zmienność (HRV), a także sen czy nawet liczbę oddechów na minutę. Na życzenie może też nam zmierzyć nasycenie krwi tlenem, a także wykonać kompleksowy pomiar kilku istotnych parametrów zdrowia w ramach 2 minutowego "badania". Trudno narzekać na jakieś braki i pod tym względem spisuje się świetnie.
Wszystkie te informacje możemy odczytać bezpośrednio z zegarka, choć wiele zależy tutaj od tarczy z jakiej korzystamy. Ta domyślna nie przypadła mi do gustu, widoczna na zdjęciach jest tarcza, którą sam wybrałem z aplikacji Garmin Connect IQ. Gdy przesuniemy ją do góry to dostaniemy szczegółowe informacje na temat naszej aktywności. Z poziomu zegarka możemy dostać się też do historii swoich treningów, zobaczyć podsumowanie tygodnia, a nawet szczegóły każdej jednej zarejestrowanej aktywności, łącznie ze strefami tętna czy śladem GPS. Liczba danych jak na "casualowy" zegarek jest naprawdę spora. Venu 3 cały czas śledzi naszą aktywność i proces regeneracji tworząc wskaźnik zmęczenia - Body Battery, który oferują chyba wszystkie zegarki Garmina.
Co więcej po każdym treningu zegarek powie nam jakie korzyści może nam on przyniósł, a także wyliczy jak długo powinniśmy odpoczywać. Z tym ostatnim jednak nie do końca się zgadzam, bo jeśli miałbym go słuchać to musiałbym się ograniczyć do dwóch intensywnych aktywności w tygodniu. Warto jeszcze w tym miejscu wspomnieć o dokładności GPS, Venu 3 wypada całkiem dobrze, szybko łapie nasze położenie (2-3 sekundy) i nawet w trudnych warunkach (ścieżki w lesie) dobrze sobie radzi ze śledzeniem śladu. Dane są powtarzalne, a dzięki wykorzystaniu satelit z różnych systemów (GPS, GLONASS, Galileo), dokładność stoi na wysokim poziomie.
Wszystkie dane są oczywiście zbierane również na naszym smartfonie w aplikacji Garmin Connect. To prawdziwy kombajn fitnessowy, który nie tylko zbiera wszystkie nasze aktywności w jednym miejscu, ale pozwala na znacznie więcej. Aplikacja jest niezbędna aby uruchomić zegarek i dostępna jest zarówno na smartfony z systemem Android jak i iOS. Na głównym ekranie znajdziemy podobne informacje na temat aktywności jak na samym zegarku, z tym że tutaj może w nieco wygodniejszej do przeglądania formie, bo na większym ekranie. Do tego mamy tutaj szereg innych informacji jak statystyki zdrowia (aplikację można np. spiąć z dedykowaną wagą), statystyki wydajności (pułap tlenowy, moc), planowanie treningów czy dostęp do funkcji Garmin Coach, z pomocą której możemy przygotować się np. do biegu na 5, 10 czy 42 km ;-). Aplikacja ma też swoją warstwę społecznościową oraz daje dostęp do konfiguracji samego zegarka, ale my zajmiemy się tutaj danymi fitnessowymi.
Garmin Venu 3 obsługuje ponad 30 różnych aktywności sportowych, ich listę znajdziecie w specyfikacji, do której linkowałem na początku artykułu. Nie jest ich może bardzo dużo, ale większość popularnych sportów jest dostępna. W zasadzie brakuje mi najbardziej piłki nożnej, co jest chyba ogólną bolączką opasek i zegarków sportowych. Na szczęście można sobie tworzyć własne aktywności na bazie innych i dodać własny sport np. na bazie treningu kardio. Od typu aktywności zależy jakie dane zbiera zegarek i co możemy później sprawdzić w statystykach. Tak na przykład prezentuje się widok dla "Spaceru".
Znacznie więcej ciekawych informacji mamy gdy wybierzemy aktywność "Bieganie". Wtedy poza śladem GPS, mamy szereg wykresów począwszy od tempa, przez tętno, przewyższenia, rytm biegu czy wreszcie podział na strefy tętna podczas całej aktywności. Nie jestem zapalonym biegaczem, ale wydaje mi się, że bazując na tych danych można ustalić sobie jakiś plan biegu, tym bardziej, że w jego trakcie możemy wiele z tych parametrów śledzić bezpośrednio na tarczy zegarka. Swoją drogą widok tarczy podczas aktywności jest dosyć prosty, mamy tam kilka podstawowych parametrów, które możemy sobie wybierać. Żadnych przyjemnych dla oka grafik czy udziwnień, tylko białe cyfry na czarnym tle, aby oszczędzać energię.
Jak już wspominałem można sobie tworzyć własne aktywności, ale moja "Piłka nożna" w aplikacji tylko się tak nazywa, bo pod spodem jest i tak trening kardio, na temat którego informacje są raczej skąpe. Głównie mamy tutaj pomiary tętna oraz czas w poszczególnych strefach, a także ogólną informację o spalonych kaloriach.
Garmin Venu 3 potrafi też ocenić pułap tlenowy, czyli informację o tym jak dużo tlenu jesteśmy w stanie przetransportować w naszej krwi na na kilogram masy ciała. To oczywiście orientacyjny wskaźnik, do którego trudno przywiązywać jakąś większą uwagę gdy mierzony jest w ten sposób, ale może być ciekawą informacją na temat naszych postępów. Pułap tlenowy można osobno zmierzyć dla biegania i jazdy na rowerze, pod warunkiem że aktywność trwa przynajmniej 30 minut. Ciekawą informacją jest też zmienność tętna, mierzona głównie w nocy, która pokazuje stopień naszego zmęczenia. Tutaj też można mieć pewne wątpliwości co do trafności tego pomiaru, ale wygląda na to, że HRV mocno koresponduje ze zmęczeniem.
Nie jestem jakoś mocno zakręcony na punkcie aktywności fizycznych, ale staram się regularnie ruszać i lubię śledzić te treningi. Pod tym względem Garmin Venu 3 był dla mnie więcej niż wystarczający, oferując wiele ciekawych informacji i pozwalając śledzić postępy. W połączeniu z danymi na temat regeneracji i asystentem snu to całkiem niezły wskaźnik dla zachowania zdrowego trybu życia. Pod względem sportowym trudno na cokolwiek narzekać. Wspomniany asystent snu to też ciekawa opcja, której brakuje w starszych modelach. Ocenia on nie tylko jakość naszego snu, ale też dostosowuje jego ilość na bazie naszej aktywności w ciągu dnia, a nawet jest w stanie wykryć drzemki, które zmniejszają zapotrzebowanie na sen w nocy. Trudno wytknąć Garminowi w tym aspekcie jakieś braki.
Garmin Venu 3 - funkcje smart
Jeśli natomiast chodzi o funkcje smart to z pewnością nie jest już tak bogato. Owszem mamy podstawowe możliwości, czyli otrzymywanie powiadomień (w Venu 3 nawet ze zdjęciami) czy płatności Garmin Pay, które obsługuje wiele banków w Polsce. Brakuje tu jednak licznych aplikacji jakie znajdziemy na urządzeniach z WearOS czy WatchOS. Owszem jest np. Spotify czy Deezer, ale na tym nasz wybór się kończy. Co więcej aby posłuchać muzyki trzeba mieć jedna z tych aplikacji w wersji Premium aby móc wgrać utwory offline, co trwa moim zdaniem dosyć długo i mocno odbija się na baterii. Zegarek można sparować ze słuchawkami Bluetooth i korzystać z nich podczas treningu, ale musicie liczyć się z tym, że bateria będzie wtedy znikała w oczach.
W Venu 3 można też odbierać rozmowy telefoniczne, jeśli nasz telefon jest w zasięgu Bluetooth i działa to bardzo dobrze. Zarówno mikrofon jak i głośnik spisują się świetnie, generując głośny i wyraźny dźwięk. Nie mam pod tym względem żadnych zarzutów. Mikrofon pozwala też na korzystanie z asystenta wbudowanego w nasze telefon co czasami może być przydatne. W Venu 3 wprowadzono też bardziej rozbudowane powiadomienia, teraz wyświetlają one nie tylko treść wiadomości ale np. również załączone zdjęcia. Przy sporym ekranie AMOLED to przydatna opcja. Niestety odpowiedzi na mamy tylko predefiniowane, chyba, że skorzystamy z asystenta i je podyktujemy.
Jeśli Garmin Venu 3 ma być najbardziej smart zegarkiem w ofercie amerykańskiego producenta, to bez wątpienia pod tym względem ma jeszcze sporo do nadrobienia. Użytkownikom brakuje przede wszystkim stałej łączności z siecią, czyli wersji z wbudowanym modemem LTE, który dałby nam dostęp do internetu bez telefonu. Można też ponarzekać na dostęp do aplikacji firm trzecich. To co jest to raczej narzędzia przydatne w treningach, jak np. mapy, ale na tle oferty sklepów z aplikacjami Google czy Apple, Garmin Connect IQ wypada raczej blado. Każdy musi sobie sam odpowiedzieć co dla niego jest ważniejsze, bo Garmin wyróżnia się na tle smartwatchy jeszcze jedną ważną cechą.
Garmin Venu 3 - bateria
Według Garmina zegarek na jednym ładowaniu może wytrzymać nawet 14 dni. Nie udało mi się tego potwierdzić, bo wtedy musiałbym chyba zrezygnować ze wszystkich aktywności. Przy moim standardowym użytkowaniu, czyli rejestracji 2 treningów kardio i 2-3 spacerów/biegów/jazdy na rowerze z włączonym GPS ładowałem zegarek mniej więcej co 7 dni. To moim zdaniem świetny wynik, bo podobnie miałem z Mi Bandem 6 od Xiaomi, który GPSa jednak nie ma. Jeśli włączyłbym jeszcze Always-On-Display, to czas pracy spadnie do około 5 dni, co nadal jest bardzo dobrym wynikiem. To co jest najlepsze to fakt, że zegarek o słabej baterii informuje nas już wtedy gdy zostaje jej 20%, ale to spokojnie wystarczy na kolejny dzień aktywności. Ostatecznie można też skorzystać z trybu niskiego zużycia energii, który ogranicza funkcje smart. Ładowanie trwa natomiast około 1,5h. Nie zmienia to jednak faktu, że pod wzgledem baterii Venu 3 spełnia oczekiwania z nawiązką.
Garmin Venu 3 - podsumowanie
Garmin Venu 3 to z pewnością ciekawy zegarek sportowy, który oferuje śledzenie wielu aktywności sportowych i parametrów zdrowotnych. Dla osób, które dbają o swoją aktywność fizyczną to doskonały kompan, dający wgląd w nasze osiągnięcia i parametry wytrzymałościowe. Pod względem fitnessowym trudno mu cokolwiek zarzucić. Nieco gorzej wypada jednak pod względem funkcji smart, gdzie pod pewnym względami ustępuje zegarkom z WearOS czy WatchOS. Sklep Garmin Connect IQ skupia się głównie na udostępnianiu licznych tarcz zegarków i kilku aplikacji związanych z aktywnościami w terenie. Mamy co prawda takie aplikacje jak Spotify czy Deezer, ale implementacja jest dosyć ociężała, być może ze względu na ograniczoną wydajność. Cieszy natomiast obecność płatności Garmin Pay.
To czym Garmin Venu 3 wyróżnia się na tle konkurencji to długi czas pracy pracy, bez problemu przetrwamy z nim cały tydzień. W razie potrzeby całkiem szybko uzupełnimy energię, choć trzeba pamiętać aby zabrać ze sobą dedykowany kabelek. Generalnie Venu 3 to całkiem przyjemny zegarek, a jego największą wadą określiłbym cenę. Sugerowana cena 2299 złotych to całkiem sporo, szczególnie na tle konkurencyjnych modeli, nawet od Apple. Tym bardziej, że w sprzedaży nadal mamy Venu 2 Plus, który oferuje podobne możliwości, a jest jednak wyraźnie tańszy.
Garmin Venu 3
Orientacyjna cena: 2299 PLN
- duża liczba śledzonych aktywności
- atrakcyjny wygląd
- długi czas pracy na baterii
- wbudowany mikrofon i głośnik
- płatności zbliżeniowe Garmin Pay
- działa z Androidem i iOS
- brak opcji LTE
- ograniczona liczba aplikacji
- ładowanie tylko kabelkiem
- wysoka cena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu