Apple

Nie liczcie na nowe iPady, Macbooki oraz iPhone'a SE2 wiosną

Kamil Świtalski
Nie liczcie na nowe iPady, Macbooki oraz iPhone'a SE2 wiosną
Reklama

Odliczaliście dni do planowanej na koniec marca konferencji Apple? Możecie przestać — impreza (a wraz z nią premiera produktów) odwlecze się w czasie. Winnym jest, oczywiście, koronawirus.

Wiosenna konferencja Apple niewątpliwie jest jednym z wydarzeń, na które czekało wielu technologicznych zajawkowiczów. To właśnie na niej mieliśmy ujrzeć nowe smartfony, tablety i komputery giganta z Cupertino. Tak, to miało być to wydarzenie, po którym do sklepów trafi wyczekiwany od lat iPhone SE2 (czy, jak się zwykło o nim ostatnio mówić, iPhone 9). Ale w związku z koronawirusem wszyscy szykujący się do przesiadki na nowsze modele muszą uzbroić się w cierpliwość. Planowana na 31. marca konferencja ma zostać odwołana. Podobnie zresztą jak masa innych wydarzeń, m.in. targi E3 2020, które zostaną anulowane.

Reklama


Anulowana konferencja i brak nowych produktów. Koronawirus pokrzyżował plany także Apple

Fabryki stanęły (albo pracują na dużo wolniejszych obrotach niż dotychczas), w sklepach zaczyna brakować sprzętu i serwisowych części zamiennych. Dlatego od początku epidemii koronawirusa sporo mówiło się na temat tego, że kolejne premiery produktowe mogą zostać przesunięte, a nawet odwołane. Początkowo spekulowano jednak o lecie i jesieni, ale jak się okazuje — wiosennym również nie idzie najlepiej.


Brak odpowiedniej bazy produktów to niewątpliwy problem w kontekście premiery, ale na tym jeszcze nie koniec. W związku z epidemią wirusa w stanie Kalifornia, władze hrabstwa Santa Clara zabroniły organizacji imprez masowych. I mam tu na myśli takie, które zgromadzą 1000 osób lub więcej, a jak wiadomo: Apple lubi premiery z pompą.

Co z nowymi produktami Apple w 2020? Firma będzie musiała ustalić nowy plan działania

Premiery wiosenne i premiery jesienne: do tej pory w ten właśnie sposób działał plan wydawniczy giganta z Cupertino. Ale skoro pierwsza z nich się nie odbędzie (w domyśle: znacznie przesunie), to nie wiadomo też co z produktami, które miały trafić na rynek jesienią. Nie da się ukryć, że sytuacja robi się coraz mniej ciekawa, a iPhone'a SE2 jak nie było, tak nie ma.

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama