Microsoft

Komisja Europejska na TAK: Microsoft może przejąć Activision!

Piotr Kurek
Komisja Europejska na TAK: Microsoft może przejąć Activision!
26

Wydawało się, że sprawa przejęcia Activision Blizzard jest przesądzona i Microsoft nie dostanie na to zgody. Do gry wkracza Komisja Europejska, która w ostatnich godzinach podjęła zupełnie inną decyzję!

Sprawa przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft trwa już ponad rok. Przez ostatnie miesiące byliśmy świadkami różnych sytuacji, w których obie zainteresowane strony przekonywały, że to dobry ruch, a konkurencja starała się przekonywać organa antymonopolowe, że ruch ten spowoduje monopolizację rynku. Po decyzjach mniej kluczowych regulatorów przyszła pora na największych graczy. Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) kilka tygodni temu wydał decyzję negatywną. Teraz swoją decyzję przedstawiła Komisja Europejska.

KE wydaje zgodę na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft!

Źródło: Depositphotos

Komisja Europejska zatwierdziła, zgodnie z unijnym rozporządzeniem w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw, proponowane przejęcie Activision Blizzard ("Activision") przez Microsoft. Zgoda jest uzależniona od pełnej zgodności ze zobowiązaniami zaproponowanymi przez Microsoft. Zobowiązania te w pełni rozwiązują problemy dotyczące konkurencji wskazane przez Komisję i stanowią znaczną poprawę sytuacji w zakresie gier w chmurze w porównaniu z obecną sytuacją.

Dzisiejsza decyzja została podjęta po przeprowadzeniu szczegółowego postępowania wyjaśniającego w sprawie proponowanego przejęcia Activision przez Microsoft. Jak zawsze Komisja oparła swoją decyzję na twardych dowodach, a także na obszernych informacjach i opiniach konkurentów i klientów, w tym twórców i dystrybutorów gier oraz platform streamingu gier w chmurze w UE.

- czytamy w oficjalnym komunikacie udostępnionym na stronach Komisji Europejskiej. I choć początkowo KE stała na stanowisku, że przejęcie twórców Call of Duty przez amerykańskiego giganta technologicznego może negatywnie wpłynąć na rynek, tak dogłębna analiza i przeprowadzone postępowania rozwiały te wątpliwości. Podjęte czynności pozwalają stwierdzić, że Microsoft nie będzie w stanie zaszkodzić konkurencyjnym konsolom i konkurencyjnym usługom subskrypcji gier online. Komisja stwierdza też, że Microsoft mógłby zaszkodzić konkurencji w obszarze dystrybucji gier za pośrednictwem usług strumieniowego przesyłania gier w chmurze oraz, że jego pozycja na rynku systemów operacyjnych dla komputerów osobistych zostałaby wzmocniona. Jednak zaproponowane przez firmę rozwiązania, w postaci podpisanych umów z różnymi dostawcami tego typu usług daje gwarancje, że tak się nie stanie. Pełne oświadczenie oraz argumenty przemawiające za wydaniem pozytywnej zgody znajdziecie na stronach Komisji Europejskiej.

Przejęcie Activision Blizzard z zielonym światłem. CMA reaguje na decyzję Komisji Europejskiej

Brytyjski regulator ze zdumieniem przyjął stanowisko Komisji Europejskiej i nie rozumie dlaczego podjęto taką decyzję. CMA, które pod koniec zeszłego miesiąca wydał negatywną opinię w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Tłumaczone to było m.in. że Microsoft już teraz dominuje pod względem grania w chmurze, a po przejęciu twórców Call of Duty i Diablo byłoby tylko gorzej. W uzasadnieniu czytaliśmy także, że proponowane przez Microsoft rozwiązania łagodzące ich monopol nie rozwiązują „problemu” innych firm oferującymi usługi subskrypcyjne w chmurze: Microsoft już teraz cieszy się potężną pozycją i przewagą nad konkurencją w sferze gamingu w chmurze i ten zakup tylko by wzmocnił ich dominację - tłumaczył Martin Coleman, członek panelu ekspertów zajmujących się tą sprawą.

Komunikat CMA w sprawie decyzji Komisji Europejskiej jest bardzo krytyczny. Zwraca się w nim uwagę na to, że zgoda na przejęcie Activision Blizzard da Microsoftu 10-letnie gwarancje ustalania zasad na rynku gier wideo - także w chmurze

Zastąpiłyby one wolny, otwarty i konkurencyjny rynek rynkiem podlegającym ciągłym regulacjom dotyczącym gier sprzedawanych przez Microsoft, platform, na które je sprzedaje, oraz warunków sprzedaży

- czytamy w umieszczonym na Twitterze uzasadnieniu. Zapowiada się więc ciekawa przyszłość - tym bardziej, że Microsoft zapowiedział odwołanie się od kwietniowej decyzji CMA. Jak zakończy się cała sprawa? Wszystko zależeć może od decyzji sądu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu