Kodi jako aplikacja UWP na Xboksa One. To doda tej konsoli skrzydeł

Historia zatacza koło, bo Kodi pierwotnie nosił nazwę XBMC. Jest to skrót od Xbox Media Center, platformy, która początkowo debiutowała jako część konsoli Microsoftu. Finalnie jednak z niej zniknęła i dalej rozwijana była jako projekt open source. Jak widać, nic na tym nie straciła. Dziś Kodi to jedno z najlepszych narzędzi w swojej kategorii. Jest sukcesywnie rozwijany i rozbudowywany o nowe funkcje. Tydzień temu zadebiutowała wersja oznaczona numerem 17, w której zaimplementowano m.in. nowy interfejs.

Kodi jest też od jakiegoś czasu dostępny w sklepie Windows Store, gdzie trafił dzięki zastosowaniu narzędzia Desktop App Converter (Project Centennial) pozwalającego w prosty sposób przekształcać programy Win32 w rozwiązania typu UWP. Dotąd jednak ograniczono dostępność platformy do komputerów z Windows 10. Dopiero teraz twórcy podzielili się informacjami o dalszych planach. A te zakładają wprowadzenie Kodiego na konsole Xbox One.

Dla użytkowników konsoli to wspaniała wiadomość, bo otwiera przed nimi drzwi do niemal nieograniczonych możliwości, jeśli chodzi o multimedia. Kodi to bowiem nie tylko możliwość odtwarzania ogromnej liczby plików. To również setki wtyczek pozwalających na streaming z różnych platform internetowych. Jeżeli uda się w jakimś stopniu wykorzystać natywne funkcje konsoli, jak np. odtwarzanie w tle, otrzymamy bardzo interesujące efekty. Przede wszystkim jednak multimedialny potencjał Xboksa One urośnie o jakieś 300 procent.

Czytaj dalej poniżej

PlayStation, SNES i kilka innych klasycznych konsol w jednym urządzeniu. Oto RetroBlox Kamil Świtalski

Nareszcie! Do PS4 podłączymy zewnętrzne dyski twarde. Będzie też tryb turbo do PS4 Pro Paweł Winiarski

Nie wiemy, kiedy dokładnie Kodi zostanie przekonwertowany na aplikację w pełni wspierającą UWP i trafi na konsole Xbox One. Można jednak się spodziewać, że ruch ten uczyni platformę kompatybilną również ze smartfonami z Windowsem. Tutaj warto podkreślić, że na Androidzie cieszy się ona ogromną popularnością, co wynika przede wszystkim z zastosowania jej na tych wszystkich (mniej lub bardziej chińskich) przystawkach telewizyjnych bazujących na zwykłym Androidzie, który na telewizorze sprawdza się średnio. Kodi jest zatem tutaj doskonałym dopełnieniem. I ja się nie dziwię, bo choć miewałem z nim pewne problemy, to zawsze ceniłem za ogromne możliwości i solidne wsparcie ze strony użytkowników.