YouTube

YouTube Premium HD już jest, ale dużej różnicy niestety nie widać

Kamil Pieczonka
YouTube Premium HD już jest, ale dużej różnicy niestety nie widać
Reklama

YouTube miesiąc temu oficjalnie zapowiedział, że użytkownicy Premium dostaną nieco lepszą jakość wideo w ramach płatnego abonamentu. Wygląda na to, że wreszcie zapowiedź się spełniła, bo nowy tryb pojawił się w mojej przeglądarce, ale nie jestem nim zachwycony.

Niby Premium HD, ale jednak nie...

Początkowo spekulowało się, że YouTube może ograniczyć jakość wideo dla niepłacących użytkowników tylko do 720p, a zostawić 1080p i wyższe rozdzielczości tylko w ramach subskrypcji Premium. Tak się jednak nie stało, gigant owszem zaoferował nieco lepszą jakość, ale nadal zostawił tryb 1080p dla wszystkich, podobnie zresztą jak 1440p i 2160p. Co więcej na filmach gdzie dostępna jest wyższa rozdzielczość, tryb Premium HD wcale nie jest dostępny. Wygląda więc na to, że będzie on oferowany tylko tam, gdzie maksymalna rozdzielczość wideo to 1080p. Jak możecie zobaczyć na poniższym obrazku, w takim wypadku pojawi się nowa opcja w menu jakości - 1080p Premium HD z dopiskiem "Większa szybkość transmisji bitów" ;-).

Reklama

Polecamy na Geekweek: YouTube pokazuje dzieciom filmy o strzelaninach i broni. Winny algorytm

Nowy standard wideo pierwszy raz zauważyłem wczoraj przy okazji oglądania materiału Top Gear na temat Rimaca Nevery i niestety muszę przyznać, że wcale nie chodziło o to, że jakość była jakaś wyraźnie lepsza. Po prostu po kilku minutach moją uwagę zwrócił dopisek w prawym dolnym rogu ekranu. Patrząc na samo wideo niestety nie widać wielkich różnic, choć nie mamy też wglądu do materiału źródłowego. Jak możecie zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu, jakość podczas dynamicznych scen nadal pozostawia wiele do życzenia. Między 1080p, a 1080p Premium nie ma w tej scenie żadnej różnicy, pikseloza wynikająca z braków w bitrate jest identyczna.

Z ciekawości przejrzałem jednak kilka innych filmów ograniczonych do rozdzielczości 1080p i tam faktycznie widać nieco lepszą ostrość obrazu, ale głównie w scenach statycznych. Przy szybkim poruszaniu się kamery, braki w wysokości bitrate'u są wyraźnie widoczne. Nie jest to z pewnością różnica, za którą warto byłoby dopłacić. Tym bardziej, że filmy w wyższych rozdzielczościach (1440p, 2160p, 4320p) nadal będą miały lepszą jakość niż taki 1080p Premium HD. W ich przypadku YouTube też nie oferuje większego bitrate dla użytkowników Premium, więc tak naprawdę nowy standard wyświetlania pozostaje bardziej ciekawostką, niż faktycznym udogodnieniem..

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama