Netflix

Netflix kontra użytkownicy. Tak subskrybenci walczą z blokadą kont

Kacper Cembrowski
Netflix kontra użytkownicy. Tak subskrybenci walczą z blokadą kont
106

Netflix zabronił darmowego współdzielenia kont na platformie, lecz użytkownicy mają taką wyobraźnię i tyle sposobów, że — jak widać — żadne zmiany nie staną na drodze.

Koniec ze współdzieleniem konta na Netflix? No, nie do końca…

Od wielu miesięcy mówiło się o zmianach dotyczących współdzielenia konta na Netflix, aż wreszcie się to stało. Platforma streamingowa odsłoniła karty i oficjalnie ogłosiła, jak teraz wygląda kwestia współdzielenia kont. Cóż, zgodnie z oczekiwaniami — użytkownicy nie są najszczęśliwsi, ale już znaleźli mnóstwo sposobów na to, jak ominąć dodatkowe opłaty.

Polecamy na Geekweek: Jaki czytnik ebooków jest najlepszy i tani? Trudny wybór

Źródło: Depositphotos

Konto Netflix od jakiegoś czasu jest przeznaczone do użytku w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Wszystkie mieszkające w tym domu osoby mogą korzystać z serwisu Netflix bez względu na miejsce pobytu — w domu, poza domem czy na urlopie. Sytuacja wygląda jednak inaczej w sytuacji, kiedy podajemy dane do logowania komuś, kto z nami nie mieszka. Wtedy według platformy mamy kilka opcji. Pierwszą z nich jest przeniesienie profilu do opłacanego przez siebie abonamentu, aby nie utracić postępów w oglądanych serialach czy wpisać w „Moja lista”. Drugą opcją jest dodanie dodatkowego konta, lecz za to zostanie naliczona miesięcznie dodatkowa opłata w wysokości 9,99 zł. Jeśli więc dzielicie konto z jedną osobą, która nie jest Waszym domownikiem, to do planu Standard (43 zł miesięcznie) musicie doliczyć 9,99 zł. Kiedy zdecydujecie się na dzielenie konta z dwoma znajomymi, z którymi nie mieszkacie, do Waszej miesięcznej opłaty (a w takiej sytuacji musicie mieć plan Premium za 60 zł miesięcznie) zostanie doliczone 20 zł.

Problemem również jest fakt, że na ten moment opcja dokupienia „dodatkowych miejsc” w abonamencie nie jest dostępna przez pośredników takich jak Play, Canal+ i wiele innych — a do tego osoba dokupująca możliwość współdzielenia konta musi być dorosła. Opcja dana przez Netfliksa jest więc daleka od ideału — jednak osoby korzystające z platformy, zamiast korzystać z oficjalnych rozwiązań, nauczyli się już kombinować. W Internecie możemy znaleźć już mnóstwo sposobów na to, jak ominąć nowe zabezpieczenia Netfliksa.

„Podróżuję” nie jest idealnym rozwiązaniem

Netflix dał furtkę w postaci opcji „Podróżuję”, kiedy korzystamy z platformy w innym miejscu, niż domyślne gospodarstwo. Możemy wtedy wpisać tymczasowy kod dostępu, który pojawi się na e-mailu przypisanym do konta, jednak już po sieci krążą informacje o tym, że nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę — po jakimś czasie na pojawi się informacja, że limit tymczasowych kodów został wyczerpany i należy spróbować później. To jednak oczywiście nie jest jedyny sposób — a użytkownicy już zalali sieć sposobami na to, co zrobić w takiej sytuacji.

Częste odwiedziny u „głowy” Netfliksa

Kiedy weszły nowe zasady Netfliksa, jednym z pierwszych pytań użytkowników było to, jak będzie to wyglądać u osób, które często podróżują, mieszkają w dwóch miejscach (na przykład studenci — między akademikiem a domem rodzinnym). Okazuje się, że Netflix pobiera informacje dotyczące tego, z jakimi routerami Wi-Fi się łączymy. Jak możemy się dowiedzieć z różnych wpisów na Twitterze czy Wykopie, jeśli chociaż raz w miesiącu podłączymy się do domyślnej sieci, nie powinno być żadnego problemu z blokadą naszego konta — warto więc współdzielić konto ze znajomym, z którym często się widujemy. Wtedy oczywiście należy na smartfonie czy innym urządzeniu wejść w aplikację Netfliksa, aby serwis streamingowy zanotował połączenie z „domowym” routerem. Jak widać, pomysłowość ludzi naprawdę nie zna granic.

Przeglądarka zamiast aplikacji

Użytkownicy odkryli również pewne luki w zabezpieczeniach współdzielenia kont Netfliksa. Jeśli współdzieliliście konto i zalogowaliście się do aplikacji, na przykład na swoim telewizorze ze Smart TV, to zapewne widzieliście już komunikat dotyczący tego, że nie znajdujecie się w gospodarstwie domowym, które wykupuje abonament.

Jeśli skorzystacie z Netfliksa za pomocą przeglądarki internetowej na swoim urządzeniu (konsola, telewizor), to żaden komunikat dotyczący współdzielenia konta się nie pojawi. Z jakiegoś powodu zabezpieczenia Netfliksa nie obejmują wersji webowej. Oczywiście, nie jest to tak wygodne i komfortowe — ale jak widać, użytkownicy są w stanie pójść na każdy kompromis w takiej sytuacji.

Źródło: Depositphotos

VPN ma nową funkcjonalność

Kolejną odkrytą przez ludzi opcją jest korzystanie z VPN. Jeśli chcieliście mieć dostęp do produkcji niedostępnych w naszym kraju, to zapewne już korzystaliście z tego rozwiązania, jednak teraz… sporo osób decyduje się na korzystanie z tej usługi tylko po to, żeby wpisać adres IP, którym posługuje się osoba opłacająca Netfliksa. To pozwala na oszukanie zabezpieczeń.

Jak widać, wystarczyła chwila, żeby znaleźć pewne „luki” w systemie Netfliksa i ominąć dodatkowe płatności. Zapewne te zostaną wkrótce połatane, ale patrząc na dotychczasową pomysłowość ludzi, w tym samym czasie pojawią się nowe sposoby.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu