Nowe telefony Apple znów będą najwydajniejsze na rynku. iPhone 15 Pro miał zostać przyłapany w benchmarku.
Powoli zbliżamy się do jednej z największych smartfonowych premier roku, czyli premiery urządzeń od Apple. Nie ma co ukrywać, że to właśnie iPhone'y co roku wzbudzają najwięcej emocji i to na nie czeka duża część technologicznego świata. I nie bez przyczyny - w końcu mówimy tu nie tylko o jednych z najdroższych, ale także - najlepszych urządzeń na rynku.
Polecamy na Geekweek: Kontrola rodzicielska na Androidzie. Jak ją włączyć i wyłączyć?
Oczywiście, jak co roku też mają miejsce dyskusje, który telefon zajmie miejsce tego najwydajniejszego i zawsze jest to wyścig nierówny, ponieważ iPhone'y wydają się być o krok przed konkurencją. Mowa tu głównie o Qualcommie, którego Snapdragony pod względem wydajności zawsze zapowiadają bicie się z Apple jak równy z równym, po czym rzeczywistość dość brutalnie weryfikuje te zapowiedzi.
Tak jest i w tym wypadku. Apple miażdży konkurencję
Przez to, że do premiery zostało tak niewiele czasu, w wielu serwisach zaczynają się pojawiać pierwsze wzmianki o specyfikacji nowych iPhone'ów, a przede wszystkim - ich procesora. A17 Bionic ma być wykonany w procesie 3 nm i dzięki temu jego wyniki w benchmarkach mają kłaść całą konkurencję na kolana. Jak bo wiem inaczej nazwać wyniki w Geekbenchu opiewające na 3269 punktów dla pojedynczego rdzenia i 7666 dla zadań wielordzeniowych. Dla przypomnienia, mający mieć dopiero swoją premierę Snapdragon 8 gen 3 for Galaxy ma w tym samym teście wyciągać 22w3 i 6661 punktów. Różnica jest więc widoczna gołym okiem.
Wyniki zostały opublikowane na Twitterze przez konto Naveen Tech Wala. Nie wiadomo jednak skąd miał on dostęp do urządzenia. Jeżeli jednak jego rewelacje się potwierdzą, będzie to zonaczałoto, że nowy iPhone jest o prawie 30 proc. mocniejszy od swojego poprzednika, co patrząc na to, że obecny flagowiec Apple wciąż jest najmocniejszym telefonem na rynku mówi bardzo, bardzo dużo.
Pamiętajmy też, że benchmarki nie mówią całej prawdy o tym, jak telefon się zachowuje. Zupełnie inną kwestią jest chociażby chłodzenie takiego układu, co, jak widzimy, w wielu nawet topowych modelach wciąż jest na poziomie zupełnie nieakceptowalnym. Przez to użytkownicy tak naprawdę nigdy nie mają dostępu do pełnej wydajności, ponieważ ta mocno spada, kiedy SoC zaczyna throttlować.
Czy tak będzie w przypadku najnowszego iPhone'a? Przekonamy się. Jeżeli jesteście ciekawi większej liczby szczegółów odnośnie nowych telefonów Apple - zapraszam do naszego podsumowania wszystkiego co wiemy o iPhone'ie 15.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu