Apple

Rewolucji w iPhonie 14 ciąg dalszy. Nowy notch przyniesie więcej zmian

Piotr Kurek
Rewolucji w iPhonie 14 ciąg dalszy. Nowy notch przyniesie więcej zmian
Reklama

iPhone 14 nabiera rumieńców. Wraz z kolejnymi informacjami związanymi z jego wyglądem, w sieci pojawiają się szczegóły dotyczące rozwiązań technologicznych, na które w tym roku stawia Apple. Fani zdjęć selfie i rozmów wideo powinni być zadowoleni.

Aparat przedni w iPhonie nie należy do najlepszych. Fakt, potrafi zrobić dobre selfie, a rozmowy wideo prowadzone przy jego pomocy wystarczą do wygodniej komunikacji. W telefonie za tak duże pieniądze można jednak oczekiwać lepszych rezultatów. Zmiany w przednim aparacie mają nastąpić w tym roku. w raz z całkowicie przeprojektowanym wcięciem. Tradycyjny notch zastąpiony zostanie przez dwa wycięcia w ekranie. W jednym z nich znajdzie się miejsce dla lepszego aparatu selfie, którego Apple nie będzie musiało się wstydzić.

Reklama
Źródło: Jon Prosser, Ian Zelbo

Informacji o nowym aparacie selfie dostarcza Ming-Chi Kuo - znany i ceniony analityk, który na przestrzeni ostatnich miesięcy aktywnie udziela się w temacie iPhone'a 14 i rozwiązań, które Apple wykorzysta w tegorocznej odsłonie swojego flagowego smartfona. W swoim najnowszym raporcie, Kuo dzieli się informacjami dotyczącymi technologii oraz firm, które będą dostarczały podzespoły do aparatu selfie w tegorocznym iPhonie.

Najbardziej interesującą informacją związaną z aparatem przednim w iPhonie 14 jest obecność autofocusu. Towarzyszyć mu będzie jaśniejsza przysłona obiektywu na poziomie ƒ/1,9. Pozwoli to uzyskać jeszcze lepsze efekty przy robieniu zdjęć, nagrywaniu wideo i prowadzeniu rozmów "na kamerce". Główny sensor dostarczany będzie przez Sony, natomiast za dostawę nowych obiektywów odpowiadać będą firmy Genius i Largan. Jak podają źródła Ming-Chi Kuo, moduł ustawiania ostrości pochodzić będzie od firm Alps i Luxshare. Kuo podkreśla, że wszystkie elementy nowego aparatu przedniego mają być lepsze niż w poprzednikach generacjach. A to przełoży się ma na wyższą jakość zdjęć oraz wideo.

iPhone 14 z nowym aparatem przednim w nowym notchu. Co ciekawego czeka nas w tym roku?

Wiele wskazuje, że doniesienia Ming-Chi Kuo się sprawdzą. Tegoroczny iPhone 14, oprócz daleko idących zmian w wyglądzie ekranu przyniesie usprawniony aparat selfie, który od trzech lat niczym specjalnym się nie wyróżniał. 12-megapikselowa matryca z iPhone'a 11 wykorzystywana także w iPhone 12 i iPhoner 13, z przesłoną ƒ/2,2 nie jest niczym rewolucyjnym, choć zdaje swój egzamin. Nie da się jednak ukryć, że w czasach, w których częściej stawiamy na rozmowy wideo niż te głosowe, obraz, który widzi nasz rozmówca powinien być najwyższej jakości. Nowy aparat selfie w iPhonie w końcu na to pozwoli.

Źródło: Jon Prosser, Ian Zelbo

iPhone 14 przyniesie wiele zmian. Choć w tym roku możemy zapomnieć o złączu USB-C, Lightning w iPhonie 14 Pro wykorzystywać będzie interfejs USB 3.0 pozwalający osiągnąć jeszcze lepsze efekty w czasie przesyłania przewodowo danych - co z pewnością docenią ci, którzy w ten właśnie sposób transferują zdjęcia i wideo w najwyższej jakości. Obecnie trwa to naprawdę długo. Kontrowersyjne może okazać się jednak to, że tylko modele Pro otrzymają nowy układ - A16 Bionic. Podstawowe modele działać będą na poprzedniej generacji układu znanego z iPhone'a 13. Nie oznacza to jednak, że będą tak samo działać. Dzięki wykorzystaniu 6 GB pamięci RAM, iPhone 14 i iPhone 14 Max oferować bedą dużo więcej niż jego poprzednicy. Wszystko też zależy od optymalizacji iOS 16, który zaprezentowany został w zeszłym tygodniu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama