Apple

Apple jak zwykle w formie. iOS 14.7 naprawia jedne błędy... i wprowadza inne

Piotr Kurek
Apple jak zwykle w formie. iOS 14.7 naprawia jedne błędy... i wprowadza inne
28

Pierwsze wersje systemów iOS 12 i iOS 13 były pełne błędów, luk i innych niedoróbek, które łatane były kolejnymi aktualizacjami. Przed prezentacją iOS 14 mówiło się o tym, że Apple zmieniło podejście do wewnętrznego testowania swojego oprogramowania. Premiera iOS 14 nie kojarzy mi się z większymi problemami, ale ostatnie aktualizacje sprawiają, że zaczynam wątpić w sens tych zmian.

Od premiery iOS/iPadOS 14 mija prawie rok. Obecnie testowany jest system w wersji 15, który oficjalnie zadebiutuje tej jesieni. iOS 15 towarzyszyć będą nowe iPhone’y — a tych można się spodziewać we wrześniu. Apple nie zapomina jednak o starszej wersji systemu i wciąż udostępnia aktualizacje do iOS/iPadOS 14. A te, oprócz wprowadzania nowych funkcji, skupiają się przede wszystkim na rozwiązywaniu znalezionych wcześniej błędów.

Zobacz też: Apple oskarżano o spowalnianie iPhone’ów – nie pierwszy raz. Ciekawe jak firma teraz się wytłumaczy

W tym tygodniu do użytkowników trafiła stabilna wersja iOS 14.7. Aktualizacja wprowadza m.in. obsługę baterii zewnętrznej MagSafe dla iPhone'a 12. W aplikacji Dom pojawiła się możliwość zarządzania minutnikami na głośniku HomePod. Użytkownicy z Kanady, Francji, Włoch, Holandii, Korei Południowej i Hiszpanii mogą sprawdzać jakość powietrza w aplikacji Pogoda, a w Podcastach wprowadzono możliwość wyświetlania wszystkich audycji lub tylko tych śledzonych. iOS 14.7 rozwiązuje też problemy z odtwarzaniem audio w formacie Dolby Atmos oraz Apple Music lossless w aplikacji Muzyka. Do tego kilka innych poprawek, które mają pozytywnie wpłynąć na korzystanie z iPhone'ów.

Nowa aktualizacja iOS naprawia błędy i wprowadza kolejne...

Brzmi fajnie — w szczególności jeśli korzystamy z rozwiązań, które wcześniej sprawiały problemy, a nowych funkcji nigdy za wiele. Niestety, do iOS 14.7 wkradł się błąd, który negatywnie wpływa na korzystanie z zegarka Apple Watch. iPhone z najnowszą wersją oprogramowania może mieć trudność z jego odblokowaniem. Dotyczy to sytuacji, w której korzystamy z funkcji automatycznego odblokowywania zegarka za pomocą telefonu: Odblokuj z iPhone’a. Błąd w systemie iOS 14.7 wpływa na zdolność modeli iPhone’a z Touch ID do odblokowywania zegarka Apple Watch.

Rozwiązaniem, według Apple, jest wpisanie kodu bezpośrednio na zegarku Apple Watch w celu odblokowania go. Czynność tę trzeba wykonać tylko raz — pod warunkiem, że Apple Watch zostanie na nadgarstku. Firma zapewnie jednak, że problem rozwiązany zostanie wraz z kolejną aktualizacją. Kiedy? Tego nie wiadomo. Nie da się jednak nie zauważyć, że testy dla deweloperów oraz te publiczne, w których udział mogą brać wszyscy zainteresowani, nie zdają całkowicie egzaminu. Tym bardziej, że 14.7 miał 5 wersji beta na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy i nic nie wskazywało na problemy. W testach iOS biorę udział każdego roku i zawsze zgłaszałem problemy za pośrednictwem aplikacji Feedback. Jednak do tej pory żadne z moich zgłoszeń nie doczekało się informacji zwrotnej — część błędów zostało naprawionych na przestrzeni lat, część opatrzono komentarzem „duplikat”, kilka nadal istnieje.

Apple zmieniając wewnętrzne procedury dawało nadzieję, że takie sytuacje nie będą miały miejsca. Wygląda jednak na to, że przed firmą daleka droga do wyeliminowania przypadków, gdy aktualizacje systemu psują funkcje, które w poprzednich odsłonach działały bez większego problemu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu