Apple przez pewien czas milczało w kontekście nowych akcesoriów MagSafe, ale pokazany niedawno powerbank od razu wzbudził ogromne emocje. Na żywo wygląda jeszcze... gorzej.
Etui z akumulatorami od Apple od zawsze były obiektem wielu dyskusji. Nawet te dedykowane starszym modelom iPhone'ów pamiętamy do dzisiaj, bo określane były garbem dla smartfona. I rzeczywiście, umiejscowienie go na tle całej bryły telefonu było dosyć niefortunne, a gdyby było symetryczne to całość prezentowałaby się o niebo lepiej. W przypadku nowego powerbanka, który nie wymaga etui, by z niego korzystać, bo wyposażono go w MagSafe, sytuacja jest bardzo podobna.
Jak akumulator MagSafe wygląda na żywo
Dopóki nie ujrzeliśmy na żywo nowego akcesorium Apple, mało kto podejrzewał, że oficjalne zdjęcia - ukazujące sprzęt z jednej perspektywy - skrywają to, jak masywna jest bateria. Na zdjęciach wykonanych przez Stevena Rusella, klienta Apple Store, któremu udało się kupić akcesorium w weekend, można zobaczyć jak w rzeczywistości prezentuje się nowy gadżet Apple. Być może znajdą się tacy, którym wygląd nie będzie przeszkadzał, bo najważniejsza będzie praktyczność i użyteczność baterii, ale trzeba przyznać, że całość nie wygląda zbyt atrakcyjne.
Nowy iPhone ma dostać wyczekiwaną od lat funkcję. Samsung i inni się uśmieją
Gdy patrzymy na nowe akcesorium z każdej innej perspektywy niż na wprost, akcesorium wyraźnie zaznacza swoje rozmiary, a przede wszystkim to, jak jest grube. W sytuacji, gdy krawędzie akumulatora skrywało etui, całość robiła nieco lepsze wrażenie, ale teraz nie prezentuje się nazbyt atrakcyjnie. Wrażenia Stevena są jednak pozytywne, bo akumulator ma zaokrąglone rogi, mocno trzyma się telefonu (nawet z nałożonym etui pomiędzy smartfonem i akcesorium).
Apple oskarżano o spowalnianie iPhone’ów – nie pierwszy raz. Ciekawe jak firma teraz się wytłumaczy
Akumulator MagSafe - kompatybilne iPhone'y i cena
Wyceniony na 499 złotych akumulator MagSafe kompatybilny jest z modelami iPhone 12 mini, iPhone 12, iPhone 12 Pro oraz iPhone 12 Pro Max. Do działania wymagany jest iOS 14.7, który powinien wyjść z bety w ciągu najbliższych dni. To akurat pokrywa się z termin dostawy na stronie Apple, gdzie widnieje informacja o potrzebnych 5-7 dniach na przesyłkę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu