Social Media

Instagram wsiada do pociągu AI. Chatbot trafi na platformę Mety

Kacper Cembrowski
Instagram wsiada do pociągu AI. Chatbot trafi na platformę Mety
Reklama

Meta chce nadążać za trendami. Firma pracuje nad wprowadzeniem własnego chatbota do prywatnych wiadomości w Instagramie.

Firma Marka Zuckerberga też chce mieć swojego chatbota

Od kilku dobrych miesięcy sztuczna inteligencja zalewa nas dosłownie z każdej strony. Od eksplozji popularności ChatGPT po prostu każdy chce mieć swojego własnego chatbota — Microsoft wprowadził Bing AI, Google ruszyło z Bardem. Swojego chatbota ma nawet Snapchat, co wywołało mnóstwo słusznych kontrowersji, a od niedawna swojego ChatGPT testuje nawet TikTok.

Reklama

Teraz do tego grona dołącza Instagram. Firma Marka Zuckerberga zdaje się testować funkcję, która umożliwiłaby chatbotowi działającemu na podstawie sztucznej inteligencji swego rodzaju ingerencję w nasze DM. Alessandro Paluzzi, który wielokrotnie dostarczał sprawdzone informacje dotyczące nadchodzących projektów Mety, udostępnił zrzut ekranu, z którego możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy.

Wybierz swojego chatbota. Meta stawia na różne osobowości kompanów AI

Chatbot na Instagramie ma wyróżniać się na tle konkurencji. Oczywiście założenie będzie identyczne — nasz kompan będzie mógł odpowiadać na pytania, pomagać w pisaniu wiadomości czy dłuższych tekstów lub udzielać nam porad, ale różnica jest taka, że Meta planuje przygotować łącznie 30 różnych osobowości AI. Po krótkiej rozmowie z każdą z nich będziemy mogli wybrać tę, która najbardziej nam odpowiada.

Źródło: Depositphotos

Oczywiście warto zawsze podchodzić z dystansem do wszystkich wiadomości, jakie otrzymujemy od chatbotów — szczególnie, jeśli są to kompani sztucznej inteligencji, którzy świeżo powstali, co udowodniła już sytuacja ze Snapchatem. Paluzzi nie podał żadnych informacji dotyczących tego, kiedy dokładnie chatbot będzie dostępny dla wszystkich użytkowników — lecz skoro Meta już nad tym pracuje, to można wkrótce spodziewać się oficjalnego ogłoszenia. Cóż, zalew AI trwa w najlepsze, a ucieczka od chatbotów zdaje się coraz bardziej nierealna.

Źródło: Alessandro Paluzzi (Twitter)

Stock Image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama