Największe przychody producentom zapewniają urządzenia flagowe oraz budżetowe. W konstruowaniu tych drugich niemal do perfekcji doszło Xiaomi – zdaniem wielu osób produkty tej chińskiej firmy cechują się świetnym stosunkiem ceny do możliwości. Kiedy spojrzymy na jej obecną ofertę, trudno się z tym nie zgodzić. Niedługo natomiast mamy poznać nowego, wzorowego „średniaka”.
„Średniak” urządzeniem na co dzień
W zamierzchłych czasach, kiedy ktoś chciał kupić szybko działające urządzenie z Androidem, był zmuszony do zakupu flagowca, ponieważ tańsze modele rzadko kiedy sprawowały się wzorowo. Na szczęście taka sytuacja to już przeszłość. Prawdziwie przełomowa okazała się być Motorola Moto G z „czystym” Androidem, które przełamała ten stereotyp. Kosztowała niewiele, a zaspokajała w pełni wymagania mniej zaawansowanych użytkowników.
Ogromnym sukcesem okazała się być również cała seria Redmi od Xiaomi. Kolejne rekordy sprzedaży zdecydowanie nie wzięły się znikąd – chiński gigant udowodnił, że wie, jak stworzyć udane modele z niższych półek. Obecnie na rynku mamy jasny podział na zwykłych przedstawicieli tej rodziny oraz wersje Note. Można śmiało powiedzieć, że to one na swój sposób kreują wygląd oraz specyfikacje idealnego „średniaka”.
Nasze oczekiwania
Budżetowiec ma być tani, a flagowiec funkcjonalny oraz drogi (to drugie słowo dołożyli akurat producenci), natomiast „średniak” z definicji musi w sobie łączyć cechy zarówno jednych, jak i drugich. Pod każdym względem powinien być wystarczający. Zresztą możemy teraz na szybko stworzyć taki zarys perfekcyjnego smartfona za około 1000 złotych. Zaczynamy?
Podstawa to obudowa. Tworzywo sztuczne odpada, ponieważ nie daje wrażenia obcowania ze sprzętem wysokiej jakości w wielu przypadkach, szkło jest efektowne, jednak szybko się palcuje, więc zostaje nam aluminium. Dalej mamy wyświetlacz. Ważne, aby był wykonany w technologii IPS, miał rozdzielczość HD lub Full HD oraz przekątną w graniach 5-5,5 cala. Patrząc na rynek, trudno mieć nadzieję, aby pojawiły się także jeszcze mniejsze warianty. Może trudniej je zmieścić do kieszenie spodni czy obsłużyć jedną dłonią, za to świetnie sprawdzają się do konsumpcji treści. Telefony po prostu rosną i trzeba już ten fakt zaakceptować.
Dalej mamy procesor. W tej półce cenowej są już tylko ośmiordzeniowe układy, ale warto również zadbać o to, aby pojawiły się wraz z nim 3 lub 4GB RAM. W przypadku Androida pamięci operacyjnej nigdy za wiele. Do tego duża bateria, pełne wyposażenie z zakresu łączności, takie jak LTE, WiFi, Bluetooth czy GPS, oraz dobre aparaty. Jeszcze lepiej, jakby był podwójny z tyłu. W końcu właśnie takie montują we wszystkich droższych modelach, a kto by nie chciał zakosztować ich części w dużo tańszym modelu?
Konsekwentne Xiaomi
Redmi Note 3 i 4 są zdecydowanie udanymi smartfonami. Spełniały one w pełni pokładane w nich nadzieje i nadchodząca wersja oznaczona piątką zapewne również to zrobi, na co wskazują najnowsze wiadomości. Powyższa lista życzeń odnośnie idealnego „średniaka” ma zostać spełniona w Redmi Note 5. Pod wieloma względami będzie on stanowił odpowiedź na M6 Note od Meizu, które to powoli wraca do gry.
Od Xiaomi oczekuje się niskiej ceny i wysokiej jakości. Nowy model będzie dysponował aluminiową obudową unibody oraz 5,5-calowym ekranem IPS o rozdzielczości Full HD, identycznie jak poprzednicy. Większe zmiany obejmą aparat. Moduł główny ma składać się z dwóch sensorów: 16 i 5 Mpix. Mam nadzieję, że producent w końcu przyłoży się do jakości zdjęć nocnych – w Note 4 było akceptowalnie, a powinno być co najmniej dobrze.
Na pewno warto zauważyć, że ma wyróżniać się niewielkimi ramkami wokół ekranu. Pragnę jednak zaznaczyć, że są to wciąż nieoficjalne rendery, więc w tej kwestii może się jeszcze wiele zmienić do czasu oficjalnej prezentacji. W sprzedaży mają być dostępne dwa warianty. Jeden z Mediatekiem Helio P25 z grafiką ARM Mali T880MP4 oraz drugi ze Snapdragonem 660 z Adreno 512, zatem o wydajność możemy być spokojni. Do kompletu 3 albo 4GB RAM i 32 lub 64GB miejsca na pliki. Mówi się także o baterii 3790 mAh z Quick Charge 3.0 – regres względem poprzednika, chociaż pozwoliło to odchudzić obudowę. Ta ma mieć grubość 7,5 mm. Oprócz tego kamerka 13 Mpix, złącza USB typu C i, co ważniejsze, słuchawkowe 3,5 mm.
#XiaomiLepsze
Redmi Note 5 będzie się wyróżniało także diodą irda oraz funkcjonalną i kultową w wielu kręgach nakładką MIUI. Można lubić lub nie tego producenta, jednak jedno trzeba mu przyznać – potrafi robić przystępne cenowo, porządne smartfony. Wszystko wskazuje na to, że nowy model tylko to potwierdzi. Mnie osobiście dziwi jedynie, że Xiaomi zajmuje się obecnie tworzeniem już wszystkiego. Jeżeli coś jeszcze z naszego otoczenia można uczynić inteligentnym, to zapewne Chińczycy już to sprzedają z logo Mi.
źródło: 91mobiles przez GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu