Chmura to coraz popularniejsze rozwiązanie. Obecnie jednak jej pełen potencjał jest wykorzystywany przede wszystkim w segmencie biznesowym, a na rynku konsumenckim dopiero zaczyna cieszyć się rosnącym zainteresowaniem. Huawei, czołowy producent m.in. smartfonów czy systemów bezpieczeństwa dla B2B, zaprezentował Mobile Cloud, odpowiedź na podobne rozwiązania od rywali. Czemu Chińczycy zdecydowali się zdublować istniejące już usługi?
Nasze dane zawsze przy nas
Osobiście uwielbiam chmurę. Już od kilku lat korzystam z niej i zdecydowanie sobie ją chwalę – na początku używałem Dropboxa, potem Dysk Google, a ostatecznie skończyłem z OneDrive. Na razie jestem z niego wystarczający zadowolony, aby nie szukać żadnej alternatywy. Szczególnie że w pakiecie z abonamentem miesięcznym mam również pakiet Office 365. Żyć, nie umierać, chciałoby się rzec.
Równolegle na telefonach spotkałem się wielokrotnie z dodatkowymi usługami chmurowymi. Jedni producenci decydowali się oferowanie gratisowych pakietów na Dysku Google lub OneDrive, np. 100GB na okres dwóch lat, co stanowiło naprawdę świetny dodatek. Pozostali natomiast decydują się stworzyć własny system. Doskonałymi przykładami może być Asus wraz z WebStorage czy Samsung z Cloud – przede wszystkim są wykorzystywane do tworzenia kopii zapasowych danych z urządzenia.
Ale to już było
Huawei dynamicznie się rozwija i widać, że ma apetyt na jeszcze więcej. W ostatnim czasie można zauważyć, że chiński gigant rzeczywiście wiele zyskał na całym świecie. Przede wszystkim udało mu się wyrobić renomę i jest już stawiany już delikatnie poniżej Apple czy Samsunga, w Chinach to właśnie ta firma staje się nawet najbardziej pożądaną. Oby tylko to wszystko nie odbijało się w dalszym ciągu na rosnących cenach. Owszem, nowe flagowce Huawei to znakomite produkty, ale szkoda, że nie są już tak atrakcyjne cenowo jak poprzednicy.
Teraz twórca serii Mate zabiera się za stworzenie własnej usługi chmurowej. Myślę, że przy wykorzystaniu swojej wiedzy z pracy dla klientów biznesowych i instytucji z sektora państwowego, Huawei uda się w dłuższej perspektywie zaoferować atrakcyjne rozwiązanie. Na start Mobile Cloud zostanie udostępnione użytkowników następujących modeli: P10, P10 Plus i P10 Lite. Każdy z posiadaczy tych smartfonów dostanie 5GB – będzie można je spożytkować na zdjęcia, notatki, kalendarz czy też kontakty. Dla dwóch pierwszych telefonów już jest dostępne, a dla właścicieli Lite będzie uruchomione po 10 października.
Wyrośnie nowy rywal?
Wszystkie dane przechowywane w Huawei Mobile Cloud będą dostępne po zalogowaniu się na konto Huawei ID za pośrednictwem dowolnego urządzenia z dostępem do internetu. Plikami będzie można zarządzać za pomocą Cloud Web Portal. Co ciekawsze, od przyszłego roku Chińczycy zamierzają wprowadzić pełną ofertę dysku w chmurze. Będzie można wybrać plan abonamentowy z przestrzenią dostosowaną do naszych wymagań, co zapowiada się całkiem ciekawie. Może będzie prawdziwy rywal dla OneDrive czy Dysku Google? Wiele tu zależy od kompatybilności z aplikacjami firm trzecich, możliwościami platformy oraz wysokością opłat. Niestety to wszystko pozostaje owiane mgiełką tajemnicy.
Zważywszy na aspekty wizerunkowe, wydaje się być to przemyślanym krokiem firmy, szczególnie że dysponuje już własnym systemem płatności. Każdy duży producent stara się w miarę możliwości stworzyć własne, spójne środowisko. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalne wiadomości. Spodziewam się, że więcej na temat tej usługi dowiemy się na premierze nowej generacji high-endów Huawei, następców dla P10 oraz P10 Plus, w pierwszym kwartale 2018 roku. Kto wie, jak finalnie będzie to wyglądać.
źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu