Pokémon to marka, która od 1996 r. zdążyła zdominować rynek. Nie tylko gier wideo, ale także seriali i filmów animowanych, karcianek, gadżetów, zabawek i wielu innych. Pokémony zagoszczą teraz w składanym smartfonie Samsunga.
Raz na jakiś czas azjatyccy producenci smartfonów prezentują limitowane edycje kolekcjonerskie swoich produktów. Najwięcej zainteresowania wzbudzają te, które bazują na popularnych markach popkultury - w szczególności anime i gier wideo. Dwa lata temu OPPO zaprezentowało smartfon Reno Ace 2 w kolorach inspirowanych anime Neon Genesis Evangelion, które świętowało swoje 25 urodziny. Teraz na podobny ruch decyduje się Samsung. Koreańczycy sięgnęli po jeszcze popularniejszą serię - Pokémon. Pokémony są znane na całym świecie i choć od ich pojawienia się na przenośnej konsoli Nintendo Game Boy minęło przeszło 25 lat, wciąż są jedną z najpopularniejszych i najbardziej rozpoznawalnych marek z Japonii.
To cię zainteresuje Samsung patentuje smartfon ze sliderem. Nostalgia w nowoczesnym wydaniuOdnowionego Samsunga z serii S21 zamówisz… w przedsprzedaży
Samsung Galaxy Z Flip3 Pokémon Edition. Limitowana edycja smartfona wkrótce w sprzedaży
A co znajdziecie w zestawie oprócz samego smartfona Samsung Galaxy Z Flip3? Przezroczyste etui z wymiennymi wkładkami z motywami maskotki Pokémon - Pikachu. To także specjalne etui podróżne z sznurkami pozwalającymi zawiesić smartfon na szyi. Zaprojektowano je wzór PokeDex - przenośnego urządzenia służącego do zbierania informacji o Pokémonach, z którego korzystają bohaterowie gier i animacji. Do tego przywieszka do telefonu inspirowana ogonem Pikachu oraz uchwyt przypominający kulkę PokéBall, którą łapie się Pokémony. W zestawie znajdą się jeszcze kolekcjonerskie karty z wizerunkami potworków znanych fanom serii. Wszystko zamknięte w stylizowanym pudełku o charakterystycznej kolorystyce.
Jest jednak smutna wiadomość. Nic nie wskazuje, by Samsung planował sprzedaż tego zestawu poza Koreą Południową. Samsung Galaxy Z Flip3 Pokémon Edition zadebiutuje na tamtejszym rynku za 5 dni - a przynajmniej wtedy ruszy przedsprzedaż tego limitowanego smartfona. Na chwilę obecną nie jest też znana jego cena - podejrzewam jednak, że tanio nie będzie. W szczególności, jeśli przyjmiemy, że to bardziej kolekcjonerski zestaw, który i tak rozejdzie się w mgnieniu oka.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
