Gry

Najważniejsza i największa gra w historii? To oczywiście GTA 6!

Kacper Cembrowski
Najważniejsza i największa gra w historii? To oczywiście GTA 6!
4

Grand Theft Auto VI będzie najważniejszą grą, jaka kiedykolwiek pojawiła się w historii? Tak twierdzi jeden z zaufanych informatorów.

GTA 6 to już teraz olbrzymia gra

Po długim okresie testowania cierpliwości graczy, Rockstar w grudniu zeszłego roku wreszcie ogłosił planowaną premierę pierwszego oficjalnego zwiastuna swojej gry. Jednakże, zanim ustalony termin mógł nadejść, materiał ten nieoczekiwanie wyciekł kilka godzin wcześniej. Firma z wielką literą „R” oraz gwiazdką w logo postanowiła zareagować, publikując zwiastun nieco przed planowaną godziną — i jak wszyscy mogli się spodziewać, okazało się to strzałem w dziesiątkę — trailer nie tylko imponuje tym, jak jest zrobiony, lecz również pobił rekordy popularności na YouTube, przekraczając barierę 100 milionów wyświetleń w niezwykle szybkim tempie. W momencie pisania tego artykułu, liczba wyświetleń wzrosła do oszałamiających 181 milionów.

Wielokrotnie wspominałem już, że jest to wielkie jest to wydarzenie dla całej branży gier wideo… i nie tylko, bo GTA jest już prawdziwym fenomenem na przerażającą wręcz skalę i na nową część czeka każdy — nawet osoby, które nie interesują się grami. Nie jest więc zaskoczeniem, że Internet oszalał na punkcie Grand Theft Auto VI i nie tylko domaga się nowych informacji o nadchodzącej grze Rockstara, ale także odtwarza zwiastun w najróżniejszych formach. Dalej, trailer GTA 6 zrobił takie poruszenie, że mnóstwo ludzi widzi siebie samych w zwiastunie GTA 6, o czym pisałem w artykułach Oglądaliście zwiastun GTA 6? Joker z tego trailera właśnie pozwał Rockstar Games oraz Wszyscy widzą siebie w zwiastunie GTA 6 i chcą pieniędzy od twórców gry. O co tu chodzi?.

GTA 6 to najważniejsza premiera w historii?

Mat Piscatella, jeden z najbardziej zaufanych informatorów i analityk z firmy Circana, w rozmowie z GamesIndustry.biz mówił o przyszłości całej branży gamingowej. Chociaż po szalonym 2023 roku tempo ewidentnie zwolniło i nie ma już tylu hitów, co chwilę temu, a także same zapowiedzi nie są doskonałe (największą premierę 2024 roku prawdopodobnie mamy już za sobą — chodzi oczywiście o Final Fantasy 7 Rebirth), to według Piscatelliego, przyszłość będzie bardzo ekscytująca. To wszystko tylko dzięki jednej premierze, która ma wywołać dosłownie trzęsienie ziemi w całej branży; i mowa tutaj oczywiście o GTA 6:

Ponowne zainteresowanie wzbudzi w szczególności GTA 6. Prawdopodobnie nigdy nie było ważniejszej rzeczy do wydania w branży, więc nie ma presji.

Było już tyle wypowiedzi i przesłanek, że Grand Theft Auto VI to gra takiego kalibru, z jakim się jeszcze nie spotkaliśmy, że naprawdę trudno w to nie uwierzyć. Oczekiwania są ogromne, i — jak powiedział sam Piscatella — na Rockstarze spoczywa zero presji.

GTA 6 to nie tylko najważniejsza, ale też największa gra w historii?

Ponadto, jak donosi konto PC Focus na X (dawniej Twitter), nowa część Grand Theft Auto po zainstalowaniu ma zajmować na dyskach naszych konsol aż 228,5 GB, a do tego może to być wersja bez optymalizacji. Zainstalowanie gry może być więc wyzwaniem na Xboksie Series X i PlayStation 5 (szczególnie w wersji „fat”, z dyskiem 825 GB), a co dopiero dla Xboksa Series S…

Jeśli chcecie znaleźć wszystkie informacje na temat Grand Theft Auto VI ujawnione do tej pory (a było ich naprawdę sporo), zajrzyjcie tutaj. Czekacie? Nie da się ukryć, że przed Rockstar Games ogromne wyzwanie i sprostanie wyśrubowanym do granic możliwości oczekiwaniom graczy może być bardzo trudne. Patrząc jednak na to, że kolejne odsłony serii, za które odpowiada studio (zarówno GTA jak i Red Dead Redemption) można podejrzewać, że „szóstka” przejdzie do historii. Pytanie tylko, czy jako spełnienie marzeń fanów, czy jako jedno z większych rozczarowań ostatnich lat. Co by nie mówić, gra i tak sprzeda się fantastycznie.

Źródła: GameIndustry.biz, X (dawniej Twitter) / PC Focus

Grafika wyróżniająca: Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu