Nowa wersja aplikacji Xbox na Windows 10 pozwoli na streamowanie gier z konsoli, a także z chmury, dzięki usłudze xCloud. To długo wyczekiwane przez graczy nowości, które wciąż czekają na oficjalną prezentację.
Microsoft nie zdążył jeszcze zapowiedzieć nowej wersji aplikacji Xbox, ale dzięki nieoficjalnemu dostępowi do aplikacji, Tom Warren z The Verge miał okazję ją sprawdzić i dość dokładnie opisać. Po raz pierwszy styczność z nią miał jeszcze w zeszłym roku, ale najnowsza wersja jest znacznie bardziej rozbudowana i działa jeszcze lepiej. Pomimo zmiany generacji sprzętu i zupełnie nowej aplikacji, zasady działania funkcji lokalnego streamowania rozgrywki z konsoli na komputerze nie zmieniły się.
Aplikacja Xbox z grami w chmurze xCloud dla Windows 10
Po zalogowaniu się na konto i wstępnej konfiguracji, aplikacja pozwala zdalnie wybudzić wskazaną konsolę i rozpocząć przekazywanie obrazu i dźwięku na nasz komputer. Grać możemy za pomocą kontrolera (podłączonego do PC albo konsoli, jeśli jesteśmy w zasięgu), ale pojawia się też szansa skorzystania z przycisków ekranowych.
25 lat Pokemonów świętować będzie remake’ami 4. generacji!
Nie wiem, czy poza najprostszymi tytułami ktokolwiek zdecyduje się na korzystanie z tego rozwiązania, bo rozmieszczenie przycisków akcji, bumperów i triggerów nie prezentuje się nazbyt komfortowo. Co ciekawe, aplikacja ma też odczytywać dane z żyroskopu wbudowanego w tablet (np. Surface Pro 7/X), choć nie do końca działa to prawidłowo na tę chwilę.
Więcej gier na wyłączność z PlayStation trafi na PC – i to jest bardzo dobra wiadomość!
Najciekawszą funkcją dla wielu osób, w tym mnie, będzie jednak obsługa przez aplikację usługi Granie w chmurze, czyli po prostu xCloud. Platforma ta pozwala na granie w wybrane tytuły z konsoli Xbox na innych urządzeniach dzięki streamingowi. Niestety, do tej pory do innych urządzeń zaliczała się tylko platforma mobilna Androida poprzez dedykowaną aplikację.
xCloud zyska rozdzielczość 1080p i trafi też do przeglądarki
Ze względu na politykę sklepu App Store, xCloud nie jest dostępny na iOS-a i podobnie jak inne usługi (GeForce NOW czy Stadia) będzie musiał polegać na technologii webowej i zaoferuje graczom usługę poprzez przeglądarkę. Jednocześnie xCloud ma wtedy trafić w tej formie także na komputery, ale czy webowa wersja będzie obsługiwać streaming w 1080p? Obecnie xCloud działa w rozdzielczości 720p, ale usługa potrzebuje znacznie więcej, by móc konkurować z innymi. Tym bardziej, że Microsoft zaktualizował infrastrukturę xCloud o nowe serwery bazujące na specyfikacji Xbox Series X - najmocniejszej konsoli firmy.
Najlepsza część Diablo wraca w odświeżonej wersji! Oto Diablo II Resurrected
Nowa aplikacja Xbox z xCloud może zadebiutować jeszcze w marcu
Najmniej optymistyczna wiadomość odnośnie przyszłości xCloud to wciąż ta dotycząca terminów udostępnienia usługi na nowych platformach. Nieznana jest data premiery aplikacji, ani moment udostępnienia webowej wersji usługi. Krążą jedynie plotki o planach organizacji wydarzenia jeszcze w marcu, więc można sądzić, że to właśnie wtedy Microsoft odkryje karty i podzieli się z nami tymi informacjami.
Microsoft wypuszcza niedrogi headset do Xbox Series X/S obsługujący dźwięk przestrzenny
Nie mogę doczekać się tej chwili, bo oprócz kroku naprzód w kontekście dostępności platformy, liczę także na solidne zapowiedzi w kwestii gier oferowanych w streamingu. Nie żebym miał mocno narzekać na aktualny katalog, którego ogranie graniczy z cudem, ale mam nadzieję, że Microsoft zdoła po ludzku dogadać się z innymi wydawcami i wdroży na platformę np. katalog EA z FIFĄ, Battlefieldem i Need For Speedami na czele. I kto wie, może doczekamy się też zapowiedzi (zapomnianego nieco) sprzętu, czyli przystawki dedykowanej streamingowi xCloud albo aplikacji Xbox dla smart TV.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu