Wielokrotnie z niedowierzaniem przecieram oczy widząc, jak dla wielu miłośników gier wideo produkcje oparte na modelu free-to-play to smartfonowe popi...
Wielokrotnie z niedowierzaniem przecieram oczy widząc, jak dla wielu miłośników gier wideo produkcje oparte na modelu free-to-play to smartfonowe popierdółki. Tak, doskonale rozumiem skąd takie przekonanie, bo to od nich to szaleństwo się zaczęło. I jakkolwiek wielkim tytułem nie pozostaje po latach seria Candy Crush, to przez lata sporo się w temacie zmieniło. A tytuły kierowane ku, ekmh, bardziej poważnym graczom które udostępniane są za darmo i zarabiają na mniej lub bardziej mikropłatnościach wewnątrz aplikacji stanowią coraz większą część rynku. Sukces Diablo Immortal (i to duży — tylko na urządzeniach mobilnych zarabiał po premierze ponad półtora miliona dolarów dziennie) czy Genshin Impact pokazują, że ten rynek przechodzi zmiany. A jak wynika z najnowszego raportu — z każdym rokiem sumy które przynoszą takie tytuły są jeszcze wyższe.
Gry free-to-play rosną w siłę. Czy są już nie do zatrzymania?
Statista przygotowalli zestawienie gatunkowe za rok 2021, w którym podzielono produkcje gatunkami według przychodów. Badanie to dotyczyło rynku amerykańskiego i urządzeń iOS. Jak rozkładały się finanse?
- Łamigłówki (21.18%)
- Kasyno (18.9%)
- Strategie (17.17%)
- RPG (14.23%)
- Symulacje (10.4%)
- Strzelanki (5.56%)
- Lifestyle (3.86%)
- Sportowe (3.4%)
- AR / bazujące na lokalizacji (1.67%)
- Wyścigi (1.6%)
- Zręcznościowe (1.34%)
- Karcianki (0.62%)
- Hyper-casual (0.06%).
A w których z gier w ubiegłym roku gracze zostawili najwięcej pieniędzy?
- Roblox
- Genshin Impact
- Coin Master
- Honour of Kings
- Candy Crush Saga
- PUBG Mobile
- Pokémon Go
- Uma Musume Pretty Derby
- Game for Peace
- Homescapes
Co ciekawe — nie pokrywa się to z liczbą aktywnych użytkowników. Tamtejsza złota dziesiątka wygląda nieco inaczej:
- PUBG Mobile
- Roblox
- Candy Crush Saga
- Free Fire
- Among Us!
- Ludo King
- Minecraft Pocket Edition
- Subway Surfers
- Call of Duty: Mobile
- Pokémon Go
Niestety, wielu graczy którzy zdecydowali się dać szansę grom free-to-play prawdopodobnie spotkała też jedną z najbardziej drażniących mechanik regularnie wykorzytywanym przez ich twórców polegającym na mechaniźmie losowości. Wielokrotnie słyszymy zarzuty w związku z tym, że to najzwyklejszy w świecie hazard. Zresztą te mechaniki nawet jeżeli nie są kluczowe, to wciąż są obecne w wielu popularnych tytułach i często spływa na nie fala krytyki. Tak sprawy mają się m.in. z Pokemon GO, w którym mechanika wykluwania jajek i związana z tym losowość (jedne mają większą szansę na wyklucie, inną mniejszą; aby zwiększyć szansę na wykluwanie upragnionych stworków można za walutę w grze dokupić przedmioty pozwalające ten proces przyspieszyć) jest od wielu tygodni przedmiotem sporów. Druga rzecz to niesławna mechanika pay-to-win, w której bez wydawania pieniędzy nie możemy liczyć na wielkie sukcesy — a przynajmniej nie bez wielu godzin grindu. Ciekawie jednak rozkłada się demografia mobilnych graczy i przewidywania z nią związane — bo do 2023 na świecie ma być ponad 3,7 miliarda graczy mobilnych, z czego 55% to kobiety, zaś ponad połowa ma być starsza niż 34 lata.
Grafika w nagłówku: Depositphotos.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu