Weekendowa awaria PlayStation Network pozostawia po sobie jeszcze większy niesmak. Wszystko za sprawą rekompensaty, jaką zaoferowało graczom Sony.
Gracze masakrują Sony. Winna żałosna rekompensata po awarii PlayStation Network
![Gracze masakrują Sony. Winna żałosna rekompensata po awarii PlayStation Network](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2015/02/psn1.jpg)
W sobotę informowaliśmy o trwającej awarii PlayStation Network (PSN). Po kilkunastu godzinach jej trwania, Sony dość lakonicznie odniosło się do tematu. A w tym czasie temat niczym kula śnieżna urósł do gigantycznych rozmiarów. Właściciele konsoli Sony nie kryli swojego niezadowolenia i rozczarowania. Dlatego więc firma postanowiła udobruchać graczy oferując im coś w rodzaju rekompensaty.
Polecamy na Geekweek: Max z nowymi cenami w Polsce. Drastyczna podwyżka
Ta jednak jest na tyle zła, że zamiast uspokoić nastroje — jeszcze bardziej rozjuszyła graczy. I szczerze mówiąc: trudno się im dziwić.
Awaria PlayStation Network i jej następstwa
Awaria PSN trwała pełne 24 godziny, skutecznie blokując dostęp do gier online oraz treści cyfrowych na całym świecie. Jako że wypadła w weekend — wielu posiadaczy konsol musiało zmienić plany. Gier ani nie dało się pobrać, ani grać online. Tym samym dla wielu było pozamiatane — i dopóki Sony nie doprowadziło swoich usług do porządku, sprzęt dla wielu stał się bezużytecznym.
Teraz gdy Sony oficjalnie zabrało głos — przypisuje całość "problemom operacyjnym", ale nie wdaje się przy tym w żadne szczegóły. To tylko potęguję frustracje — ale to chyba standard przy braku jasnej komunikacji. A teorii na temat tego co się właściwie wydarzyło przez weekend narosło multum: od cyberataków po błędy systemowe, za które odpowiedzialny jest nikt inny, a samo Sony.
Rekompensata jest niezadowalająca, wręcz śmieszna. To pięć dodatkowych dni PlayStation Plus
Aby wynagrodzić graczom czas utracony przez awarię, Sony oficjalnie ogłosiło, że wszyscy subskrybenci PlayStation Plus otrzymają na swoich kontach pięć dodatkowych dni.
"Przepraszamy za niedogodności i dziękujemy naszej społeczności za cierpliwość. Wszyscy członkowie PlayStation Plus automatycznie otrzymają pięć dodatkowych dni usługi" – ogłosiło Sony na platformie X (dawniej Twitter).
I chyba nikogo specjalnie nie zaskoczy to, że gracze jak jeden mąż są z takiego rozwiązania niezadowoleni. Komentarze w mediach społecznościowych pokazują jednogłośną frustrację użytkowników, którzy uważają, że pięciodniowe przedłużenie subskrypcji to zdecydowanie za mało. Zarówno za brak dostępu do biblioteki gier i zabawy online, jak i za sam fakt, że to weekend. I mówią wprost, że już lepiej, gdyby nie dawali nic, niż marnych pięć dni.
Większość jednak jest zgodna w tym, że Sony powinno zaoferować darmowy miesiąc PlayStation Plus lub darmową grę jako bardziej adekwatną rekompensatę. Oliwy do ognia dolewa też fakt, iż wielu graczy nadal nie otrzymało obiecanych pięciu dni subskrypcji. Tutaj jednak warto mieć na uwadze, że Sony może dodawać je do kont PlayStation stopniowo.
Na co gracze są najbardziej rozwścieczeni? Zawiniła przede wszystkim komunikacja
To, że PlayStation Network nie działało to jedno. Ale można odnieść wrażenie, że to nie o samą awarię gracze są źli, a komunikację. Brak jakiejkolwiek przejrzystości w temacie, cisza na większości kanałów, za pośrednictwem których gigant mógł się porozumiewać z właścicielami ich sprzętu... to tylko dolewało oliwy do ognia. Próżno było też szukać jakichkolwiek informacji na bieżąco o tym co się dzieje i nad czym właśnie pracuje gigant — o przybliżonym czasie powrotu wszystkiego do normy nawet nie wspominając. Wisienką na torcie jest ta rekompensata, która... no nie oszukujmy się: jest co najwyżej śmieszna. Ale chyba nikogo nie powinno to dziwić — w sobotę pisałem, że PlayStation 5 wygrało walkowerem — a to fatalna wiadomość dla właścicieli konsoli Sony. Jak widać: miałem rację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu