Google

Google naprawia wyszukiwarkę. Miała być rewolucja, był klej do pizzy

Piotr Kurek
Google naprawia wyszukiwarkę. Miała być rewolucja, był klej do pizzy
Reklama

Google wprowadzając do swojej wyszukiwarki Sztuczną Inteligencję liczyło na ogromny sukces. Okazało się, że mieliśmy do czynienia z gigantyczną wpadką. Firma wprowadza poprawki i zapowiada, że sytuacja się nie powtórzy.

Gdy Google uruchomiło wsparcie AI w swojej wyszukiwarce, mówiono, że to rewolucja dzięki której przeglądanie treści w internecie będzie jeszcze wygodniejsze. Szybko jednak okazało się, że Google zrobiło sobie z użytkowników... żarty. Bo jak inaczej można wytłumaczyć podpowiedzi typu "chcesz, by ser trzymał się pizzy? Skorzystaj z kleju", albo, że palenie w ciąży nie tylko nie wpływa negatywnie na zdrowie kobiety i dziecka, ale jest także wskazane przez lekarzy. Nie można też zapominać o zjadaniu kamieniu... Odpowiedzi na pytania zadawane Google są w większości przypadków celne i pomocne, ale są też takie, które wzbudzają nie tylko rozbawienie ale i obawy, że ktoś potraktuje te informacje na poważnie.

Reklama

Co ciekawe – większość z nich pochodzi z serwisu społecznościowego Reddit, na którym nie trudno złapać się na fake newsy lub informacje, które raczej stają się mało przydatne w prawdziwym życiu. Nie brakuje też błędnych odpowiedzi na pytania czy wręcz niebezpiecznych treści, które trafią bezpośrednio do Google. A trzeba przypomnieć, że firma dostęp do bazy danych chyba najbardziej popularnego forum na świecie i sporo za niego płaci. Coś, co miało pomóc nam w codziennym życiu okazało się bardzo problematyczne, i nie ma się co dziwić, że Google postanowiło zabrać głos w sprawie i szybko postarać się naprawić błąd i problemy związane z nowymi rozwiązaniami.

Google broni AI i mówi, że rozwiązało problem dziwnych odpowiedzi

Do sprawy odniosła się właśnie Liz Reid – szefowa Google Search. We wpisie na oficjalnym blogu czytamy m.in., że AI Overviews (Streszczenia wygenerowane przez AI) różnią się od chatbotów, ponieważ są zintegrowane z systemami rankingowymi Google i zaprojektowano je do wykonywania tradycyjnych zadań wyszukiwania, takich jak identyfikowanie odpowiednich i wysokiej jakości wyników. Dzięki temu AI Overviews nie tylko generują tekst, ale także zawierają linki do dalszych źródeł. Ponieważ dokładność jest kluczowa, AI Overviews pokazują tylko informacje poparte najlepszymi wynikami z internetu, minimalizując ryzyko tworzenia fałszywych treści.

Wyniki wyszukiwania Google

Chociaż funkcja była intensywnie testowana, miliony nowych zapytań ujawniły pewne niedoskonałości, takie jak błędne interpretacje czy wykorzystanie satyrycznych treści. W odpowiedzi, firma wprowadziła ponad tuzin usprawnień, w tym lepsze wykrywanie nonsensownych zapytań i ograniczenie użycia treści generowanych przez użytkowników pochodzących z Reddita. Mimo niewielkiej liczby błędów, Google nadal monitoruje opinie użytkowników i wprowadza poprawki, aby zapewnić wysoką jakość wyników wyszukiwania.

Pytanie tylko, czy tak duża firma jak Google nie powinna w ogóle do takiej sytuacji dopuścić? Wyścig AI trwa w najlepsze, każdy prześciga się w rozwijaniu swoich własnych produktów i to bez patrzenia na konsekwencje. Czemu nikt wcześniej tego nie wyłapał i nie naprawił? Przecież przed implementacją tak ogromnych zmian w wyszukiwarkę powinny zostać przetestowane wszystkie scenariusze. Niewykluczone, że testerzy Google nie mają tak dużej wyobraźni, jak zwykli użytkownicy sieci, ale nie powinni pozwolić, by takie rzeczy pojawiały się w odpowiedziach na zadawane w sieci pytania.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama