Starsze smartfony Samsunga jednak mogą mieć funkcje AI. Oto, jak je zdobyć.
Nie od dziś wiadomo, że sprzedaż smartfonów ma się raczej słabo i któryś rok z rzędu praktycznie wszyscy producenci notują spadki zainteresowania nowymi modelami. To spowodowane jest wieloma czynnikami - rosnące ceny nowych urządzeń, brak przełomowych innowacji które sprawiałyby, że klienci szturmowaliby sklepy i fakt, że starsze telefony wciąż mają się świetnie i bez problemu można z nich korzystać.
To z kolei sprawia, że producenci, jeżeli tylko mogą, starają się zachęcić użytkowników do wybierania nowych konstrukcji. O ile wiadomo, że nowy sprzęt będzie miał lepszy hardware, o tyle nic nie stoi na przeszkodzie, by starsze smartfony otrzymały nowe funkcje dzięki aktualizacji oprogramowania. I o ile tak się dzieje, to producenci najczęściej mocno ograniczają zakres wsparcia, aby użytkownicy starszych modeli mieli "motywację" do zmiany smartfona.
Najlepszym przykładem na takie zagrania są sytuacje, gdzie okazuje się, że starsze telefony jednak mogą otrzymać nowe funkcje.
Oto, jak Twój Samsung może otrzymać nowe funkcje AI
Galaxy AI to jedna z najważniejszych funkcji nowej linii od Samsunga i nie ma się co dziwić, ponieważ efekty osiągane przez to oprogramowanie są naprawdę ciekawe. Jednak Samsung mocno ograniczył rozdysponowanie tej funkcji i nawet flagowce, które wciąż jeszcze mają wsparcie (jak Galaxy S22) nie mogą liczyć na to, że dostaną to oprogramowanie.
No, chyba, że użytkownicy sami je sobie pobiorą. W tym wypadku mowa o funkcji transkrypcji rozmów telefonicznych w czasie rzeczywistym. Ze sklepu Samsunga można już pobrać aplikacje, która zapewnia takie funkcje także starszym urządzeniom marki.
To z kolei otwiera pytanie, czy takie aspekty jak edycja zdjęć również mogą trafić na starsze urządzenia. Teoretycznie, jeżeli edycja odbywa się na poziomie serwerowym (na co wskazuje konieczność połączenia z internetem i logowanie do konta Samsung), nic nie stoi na przeszkodzie, by także starsze urządzenia otrzymały takie możliwości. Jest to jednak prawdopodobnie mocno ograniczone na poziomie serwerowym, więc w tym wypadku rozwiązaniem mogłaby być jakaś forma spoofingu naszego modelu.
Jednocześnie - jestem bardzo ciekawy, czy taki trend na blokowanie nowych funkcji oprogramowania dla starszych urządzeń się utrzyma. Jeżeli tak - będzie to stało w kontrze do tego, co chcą nam przekazać producenci. Dziś bowiem firmy prześcigają się w tym, która zaoferuje nam dłuższe wsparcie nowymi wersjami Androida, a wynik dochodzi dziś już nawet do 7 lat wsparcia. Pytanie jednak co z rozwojem funkcji danego modelu? Co użytkownikom po tym, że ich telefon zyska nowy system, jeżeli wszystkie najlepsze funkcjonalności (lepsze zdjęcia, dodatkowe możliwości oprogramowania wynikające z nakładki producenta) zostaną arbitralnie zarezerwowane tylko dla najnowszego sprzętu?
Oczywiście - nie ma takiej siły, która zmusiłaby producentów do tego, by dawali cokolwiek komukolwiek za darmo. Natomiast jeżeli mówimy głośno o ekologii i długim używaniu starszych smartfonów, dobrze byłoby, żeby te słowa miały pokrycie w rzeczywistości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu