Motoryzacja

Przetasowania na rynku samochodowym. Giganci szykują fuzję

Patryk Łobaza
Przetasowania na rynku samochodowym. Giganci szykują fuzję
Reklama

Rynek motoryzacyjny staje się coraz bardziej skonsolidowany. Nawet branżowi giganci muszą się łączyć, by mieć szansę na walkę z mocną konkurencją.

Japońscy giganci motoryzacyjni, Honda i Nissan, rozpoczęli rozmowy na temat możliwej fuzji, która może zmienić układ sił w branży motoryzacyjnej. Według doniesień japońskiego dziennika Nikkei, obie firmy planują podpisanie memorandum, które umożliwi ustalenie szczegółów dotyczących wspólnych udziałów w nowej spółce holdingowej. Fuzja ta może również zaowocować dołączeniem Mitsubishi na późniejszym etapie rozmów.

Reklama

Nowy rozkład sił w motoryzacji

Jeśli dojdzie do połączenia sił, Honda i Nissan – drugi i trzeci co do wielkości producenci samochodów w Japonii – zyskają przewagę w rywalizacji z krajowym liderem, Toyotą. Według analityków, takie połączenie może również wzmocnić pozycję obu firm na rynku globalnym, gdzie coraz silniejszą konkurencję stanowią Tesla oraz chińscy producenci pojazdów elektrycznych. To kolejny krok w kierunku konsolidacji branży motoryzacyjnej, który jest odpowiedzią na działania Toyoty, inwestującej w mniejsze marki, takie jak Subaru, Suzuki i Mazda.

W marcu tego roku Honda i Nissan ogłosiły współpracę w zakresie rozwoju oprogramowania, akumulatorów oraz innych komponentów do pojazdów elektrycznych. Teraz wszystko wskazuje na to, że sojusz może przerodzić się w pełną integrację, co przyspieszy dostosowanie obu marek do wyzwań przyszłości.

Pomimo rosnącej popularności samochodów w pełni elektrycznych, Honda zapowiada intensyfikację produkcji pojazdów hybrydowych, które pozostają atrakcyjne na rynkach poza Chinami. Katsuto Hayashi, dyrektor ds. strategii Hondy, poinformował, że firma zamierza podwoić roczną sprzedaż hybryd do 2030 roku, szczególnie w Ameryce Północnej, gdzie popyt na tego typu pojazdy wciąż jest wysoki. "Naszym celem jest osiągnięcie neutralności węglowej do 2050 roku, ale hybrydy będą odgrywać kluczową rolę w najbliższych latach" – podkreślił Hayashi.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama