Zapowiada nam się ciepły 2022 rok. A wszystko za sprawą Snapdragona 8 Gen 1, który rozgrzewać będzie flagowe smartfony z Androidem. Motorola Edge X30 pokazała, że lubi się grzać. Xiaomi 12 Pro również to potwierdza.
O tym, że Snapdragon 8 Gen 1 grzeje się równie mocno co jego poprzednik informowano już przy okazji testów Motorola moto Edge X30, który jest pierwszym smartfonem pracującym pod kontrolą nowego układu firmy Qualcomm. Jego problemy zrzucano jednak na słabą optymalizację i zbyt pospieszną premierę, która nie wykorzystała pełnego potencjału Snapdragona 8 Gen 1. Teraz w sieci pojawiają się pierwsze analizy i publikacje dotyczące Xiaomi 12 Pro. Ten także działa pod kontrolą Snapdragona 8 Gen. I niestety, opinie również nie są optymistycznie. Choć nie są też wcale złe.
Ciepły Xiaomi 12 Pro. Snapdragon 8 Gen 1 rozgrzeje flagowce w 2022 r.
Serwis Gizchina zebrał je w całość i dzieli się opinią, z której wynika, że nowy flagowiec chińskiego producenta boryka się z niemal tymi samymi problemami co jego poprzednik. A wszystkiemu winna jest nowa generacja układów Qualcomm. Ta grzeje się podobnie, jak Snapdragon 888. Przy obciążaniu, po uruchomieniu wymagającej gry, smartfon przez pierwsze 15-30 minut radzi sobie doskonale. Nie ma mniejszego problemu z obsługą zasobożernych aplikacji i gier. Jednak im dłużej gramy, tym jego wydajność spada - co spowodowane jest jego rosnącą temperaturą. Throttling utrzymuje temperaturę na poziomie 43-44 stopni Celsjusza, ale kosztem wydajności. W przyszłości może okazać się problematyczne, gdy pojawią się aplikacje i gry wymagające większych nakładów pracy procesora i układu graficznego. Telefon nie nagrzewa się do bardzo wysokich temperatur, jednak układ chłodzący nie nadąża z efektownym ich obniżaniem i uruchamiane są systemy umożliwiające bezpieczną pracę Snapdragon 8 Gen 1.
Snapdragon 8 Gen 1 grzeje się równie mocno co jego poprzednik. Przed producentami trudna przyszłość
Nie da się ukryć, że problemów będzie przybywać - o ile producenci nie wpadną na pomysł, jak sobie poradzić z rozpraszaniem ciepła pochodzącego z układów powodujących obniżenie taktowania procesora i spadki wydajności urządzenia mobilnego. Xiaomi ostatnio chwaliło się technologią Loop LiquidCool. Ta ma sprostać wymaganiom szybko grzejących się podzespołów trzymając temperaturę w ryzach i nie dopuszczać do tego, by telefon stawał się spowolniony i trudny w obsłudze. Pierwsze smartfony chińskiej firmy z chłodzeniem Loop LiquidCool pojawią się w połowie przyszłego roku. Pytanie tylko czy będzie stosowane wraz z układem Snapdragon 8 Gen 1.
Snapdragon 8 Gen 1 napędzać będzie przyszłoroczne flagowce. Motorola Edge X30 i Xiaomi 12 Pro są już dostępne na chińskich rynkach, a w 2022 r. zawitać ma m.in. do Realme GT 2 Pro, Oppo Find X5, OnePlus 10 oraz Samsung Galaxy S22 na rynku amerykańskim. A to dopiero wstępna lista. Smartfonów ze Snapdragonem 8 Gen 1 będzie przybywać i oby któryś z producentów wpadł na pomysł jak go poskromić i utrzymać optymalną temperaturę.
W przypadku Xiaomi 12 też trzeba wstrzymać się z ostatecznymi opiniami. Xiaomi Mi 11 również się grzał przy stres testach i przy dużym obciążeniu. Przy normalnych użytkowaniu, które nie wystawiało procesora Snapdragon 888 na próbę, sprawował się całkiem dobrze i większym problemów z jego temperaturą nie było. Oczywiście do czasu uruchomienia jakiejś gry, która wymaga mocnych wykorzystania potencjału procesora i grafiki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu