Polskie władze powtarzają, że trzeba pracować nad unowocześnieniem rodzimej gospodarki, skierowaniem jej na tory biegnące do sektorów nowych technologii. Przekonują przy tym, że zrobią wiele, by w tym pomóc. Tymczasem zmiany dokonują się i bez udziału polityków, a dowodem chociażby ranking Giełdowa Spółka Roku, edycja 2016. Prym wiodą w nim firmy związane z rozwiązaniami ery cyfrowej: dwaj producenci gier oraz portal internetowy.
Gwiazdami polskiej giełdy w roku 2016 były firmy technologiczne. Kto oprócz CD Projekt?
Firmy IT - tego określenia użyłem w kontekście podium i spodziewam się, że niektórych to obruszy. Bo robienie portalu internetowego to żadne IT. Nowe technologie też byłyby kontrowersyjne, umówmy się zatem, że chodzi o branżę cyfrową, przedsiebiorstwa, które nie zaistniałyby, gdyby nie rozwój komputerów oraz Internetu. Dwie firmy nie mają wiele wspólnego z trzecią, ale to nadal jeden sektor - całej trójce daleko do przemysłu, rolnictwa czy transportu. A zatem, bez drążenia tematu, przyjmijmy, że to firmy IT.
Przejdźmy do szczegółów. Po raz osiemnasty utworzono ranking Giełdowa Spółka Roku. Organizują go redakcja Pulsu Biznesu oraz Kantar TNS:
Wyboru spółki dokonało około 100 losowo wybranych maklerów, analityków i doradców inwestycyjnych reprezentujących domy i biura maklerskie, towarzystwa ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne, inwestycyjne i powiernicze, departamenty kapitałowe banków oraz firmy konsultingowe. To ogromny walor tego sondażu, bowiem spółki giełdowe otrzymują cenną informację na temat postrzegania siebie przez animatorów rynku.[źródło]
Zwycięzcą zestawienia w roku 2015 był CD Projekt, co nie powinno nikogo dziwić - debiut Wiedźmina 3 uczynił z tego producenta gwiazdę, także na GPW. Godne uwagi jest jednak to, że spółce udało się powtórzyć sukces sprzed roku: zestawienie 2016 także otwiera CD Projekt i to ze sporą przewagą punktową na konkurencją. Jak powstał ranking?
Ankietowani wystawiali noty w pięciu kategoriach:kompetencje zarządu, innowacyjność produktów i usług, relacje inwestorskie, perspektywy rozwoju. Eksperci mieli też za zadanie odpowiedzieć, czy — ich zdaniem — każda ze spółek odniosła sukces w 2016 r. Na podstawie ocen w pięciu kategoriach powstał główny ranking.[źródło]
CD Projekt znalazł się na podium we wszystkich kategoriach. Chociaż firma nie wypuściła w roku 2016 nowego, dużego tytułu, to nieustannie o niej mówiono - m.in. za sprawą rosnącej kapitalizacji. Relatywnie niedawno pisaliśmy, że przebiła ona granicę 6 mld złotych, by po kilkunastu dniach pisać już o 7 mld złotych. Wyniki nakręca nie tylko czerpanie zysków z Wiedźmina, ale też Gwint i wejście w e-sport oraz nadzieje związane z grą Cyberpunk 2077.
Nie dziwi mnie pierwsze miejsce CD Projekt, ale uwagę przyciąga już całe podium: drugie miejsce zajęło 11bit Studios, kojarzone głównie za sprawą gry This War of Mine i szykujące tytuł Frostpunk (planowana premiera przypada na ten rok), a trzecie Wirtualna Polska Holding, czyli portal internetowy. Chociaż teraz należy już raczej mówić o wielkim graczu na rynku mediów cyfrowych. Najsilniejszą trójkę rankingu tworzą firmy IT. A dziesiątkę zamyka Asseco Business Solutions, czyli kolejny gracz z tego sektora (poświęciłem firmie więcej uwagi ze względu na jej wyniki i plany rozwoju).
Twórcy Wiedźmina nie tylko dostarczają nowoczesny produkt, ale też rozwijają się głównie za sprawą rynków zewnętrznych - 95% sprzedaży to eksport. W przypadku Asseco pisałem, że blisko 80% przychodów generowane jest poza Polską. Dobre wyniki This War of Mine nie byłyby możliwe, gdyby 11bit Studios ograniczało się wyłącznie do rodzimego rynku. Warto odnotować, że to przedsiębiorstwo można uznać za "Kopciuszka" całego rankingu - na główny parkiet firma trafiła z New Connect stosunkowo niedawno i już zdołała skupić na sobie uwagę, zyskać uznanie. Dobry przykład dla T-Bull, wrocławskiego studio deweloperskiego, które też chce przejść na rynek główny GPW. Kto wie, może za kilka lat i ta firma znajdzie się u góry rankingu?
Podsumowując można napisać, że w kilku przypadkach mamy do czynienia z nowoczesnymi produktami, które znajdują nabywców w globalnej skali. Właśnie o to chodzi władzom. Tyle, że wydarzyło się to bez większego udziału rządzących, bez obietnic i działań polityków - przedsiebiorcy wzięli sprawy w swoje ręce. Przy tym nie skończyli na zapowiedziach i dumnie brzmiących deklaracjach, jakie towarzyszą np. tworzeniu polskiego auta elektrycznego. Byli ambitni, ale mierzyli siły na zamiary. Oby więcej takich firm - będziemy mogli stwierdzić bez cienia wątpliwości, że gospodarka przeszła transformację.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu