Przeglądarki internetowe

Firefox 76 już dostępny - a w nim garść przydatnych usprawnień, na które czekaliśmy

Kamil Świtalski
Firefox 76 już dostępny - a w nim garść przydatnych usprawnień, na które czekaliśmy
Reklama

Najnowsza wersja przeglądarki Firefox już dostępna dla wszystkich - co się zmieniło?

Kiedy już mam wrażenie że blask Firefoxa przygasa, Mozilla serwuje kolejny pakiet nowości który przykuwa moją uwagę. I choć wiem, że przeglądarce daleko jest do ideału — to mimo upływu lat pozostaje ona jednym z głównych graczy na rynku. W rankingu najpopularniejszych przeglądarek internetowych w marcu 2019 znalazła się na trzecim miejscu. Wynik rzędu 7,19% udziału w rynku może nie powala, ale Chrome nie ma sobie równych, a 250 milionów aktywnych użytkowników którymi chwali się Mozilla to jednak imponujący wynik. A przeglądarka stale się rozwija — właśnie zawitała jej najświeższa wersja oznaczona numerkiem 76. Jakie nowości tym razem zaserwowali nam twórcy?

Reklama


Firefox 76: zarządzanie hasłami i wygodniejsze korzystanie z wideokonferencji

O tym jak ważne są unikalne hasła i odpowiednie nimi zarządzacie już pewnie wiecie. Regularnie pada pytanie o skuteczność rozmaitych sejfów do ich przechowywania, ale to żadna tajemnica, że są znacznie bezpieczniejsze niż proste do zapamiętania hasło z którego korzystamy wszędzie. Firefox Lockwise to spadkobierca Firefox Lockbox — nazwa może i jest nowa, ale funkcje pozostały bez zmian. To nowa funkcja która pozwoli automatycznie wygenerować długie i unikalne hasła, zarządzać nimi, a także w banalnie prosty sposób wykorzystać w obrębie przeglądarki. Lockwise doczekał się także szeregu usprawnień związanych z ochroną haseł — kiedy któreś z nich stanie się ofiarą wycieku danych w sieci, dostaniemy stosowne powiadomienie. Możemy też (nareszcie) ukryć hasło przed wzrokiem znajomych którzy rzucą oko na monitor z otwartą funkcją — przy próbie "odkrycia" haseł zostaniemy poproszeni o kod dostępu do urządzenia.

Firefox 76 doczekał się też wsparcia dla AudioWorklet. Bez zagłębiania się w techniczne szczegóły — dzięki niemu przeglądarka będzie mogła bezpośrednio uruchamiać przetwarzanie kodu dla aplikacji takich jak VR czy gry online. Ale poza tym są one dostosowywane do popularnych aplikacji — i tutaj już przy zmianach sama Mozilla wskazała Zoom. Tak, będzie można korzystać z aplikacji bez konieczności pobierania i instalacji osobnej aplikacji, wszystkie rozmowy przeprowadzić będzie można bezpośrednio w przeglądarce. Następną zmianą jest wsparcie dla WebRender, który pozwoli szybciej i wygodniej przeglądać strony internetowe dzięki przeniesieniu procesu renderowania grafiki na GPU - na tę chwilę trafia on do użytkowników komputerów z Windowsem, ze szczególnym uwzględnieniem tych z mniejszym ekranem.

Wierzę, że wielu użytkowników też ucieszy się na wieść o wsparciu dla picture-on-picture, który pozwoli niewielkiemu okienku wyświetlać się zawsze na samej górze — niezależnie od tego, czym się właśnie zajmujemy. Usprawniono też działanie paska adresu — jest on nie tylko lepiej widoczny, ale też wygodniejszy w obejściu — co docenią szczególnie użytkownicy korzystający z Firefoxa na panelach dotykowych.

Najnowsza wersja przeglądarki jest już dostępna do pobrania na oficjalnej stronie produktu — wszyscy aktywni użytkownicy zaś mogą już liczyć na stosowną aktualizację. Szczegółową listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie produktu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama