Do tej pory spotkałem się z różnymi badaniami tego typu, ale głównie odnoszącymi się do rynku amerykańskiego, gdzie często się pisze o stratach w najbardziej przyszłościowej dla istnienia serwisu grupie, czyli 13-17 lat. W końcu trafiłem na podobne z polskiego podwórka, autorstwa agencji NapoleonCat.
Dlaczego ta grupa wiekowa jest tak istotna? Bo to świeży narybek, który chłonie nowe technologie i za kilka lat będzie stanowił trzon tego typu serwisu jakim jest Facebook. Albo i nie, jeśli w tym wieku ktoś się zrazi do serwisu, ciężko go będzie później odzyskać, gdy dorośnie.
Jeszcze do niedawna trzeba było korzystać z Facebooka, by być akceptowalnym w popularnych grupkach w szkole. Nawet młodsi użytkownicy, poniżej 13 roku życia, zawyżali swój wiek, tylko po to by jak najszybciej znaleźć się w tym serwisie. Jednak jak widać w przedmiotowym badaniu coś się zaczyna dziać odwrotnego i spada zainteresowanie tym serwisem w tym jedynym przedziale wiekowym.
NapoleonCat porównał dane z czerwca 2017 roku z danymi za czerwiec 2018 roku i okazało się, że rok wcześniej w grupie 13-17 lat Facebook posiadał 1,8 mln użytkowników, a w roku obecnym liczba ta spadła do 1,5 mln, czyli 18% na minusie. Wprawdzie w pozostałych grupach odnotowali wzrosty, ale w tych najbardziej pożądanych, czyli 18-34 nie są aż tak duże, jak ten spadek - w grupie 18-24 lat jest o 1% więcej użytkowników w porównaniu z rokiem ubiegłym i 7% w grupie 25-34 lata.
W drugim popularnym serwisie należącym do Facebooka - Instagramie, który w ostatnim roku zanotował aż 48-procentowy wzrost popularności w naszym kraju, wzrosty te bardziej rozłożyły się na starsze grupy wiekowe, w grupie 13-7 lat odnotowując nieporównywalnie mniejsze zainteresowanie.
Pozostając przy tym samym badaniu, zerknijmy jeszcze na to, jak wygląda współużytkowanie serwisów należących do Facebooka, czyli samego FB, Messengera i Instagrama. Łączny ich zasię w Polsce w czerwcu tego roku wyniósł 17 mln użytkowników, z tym że tylko z Facebooka korzystało 4 mln z nich, z Facebooka i Messanegera 6,9 mln, a z Facebooka, Messengera i Instagrama 4,1 mln.
Trochę inaczej współużytkowanie przedstawia się w tej najmłodszej grupie użytkowników, jednocześnie z Facebooka, Messengera i Instagrama korzysta aż 50% użytkowników z grupy 13-17 lat. Z samego Instagrama w ogólnej grupie +13, jak i 13-17 lat zaledwie 6% użytkowników. Tak więc, jak słusznie zauważyli twórcy badania, Instagram nie stanowi dla żadnej grupy użytkowników alternatywy, a jedynie uzupełnienie Facebooka.
Tak więc z czego młodzi ludzie korzystają teraz? Z moich obserwacji wynika, iż jest to przede wszystkim Snapchat czy Musical.ly. Ten pierwszy z nich, to niejako naturalna aplikacja, z której się korzysta w tym wieku. Sam się nigdy do niej nie przekonałem i niedawno zauważyłem u córki listę kontaktów, której nie mogłem powiązać w pamięci ze znaną mi aplikacją, więc zapytałem, co to za program, w odpowiedzi zostałem zmierzony spojrzeniem pełnym zdziwienia.
Czy wchodząc w dorosły wiek przerzucą się na Facebooka? Ciężko powiedzieć, na pewno w zastosowaniu firmowym w jakimś stopniu na pewno, ale nie jestem pewny czy w codziennym użytkowaniu będzie to dla nich tak popularny program jak dla nas obecnie. A ciągłe spadki w tej grupie wiekowej, bez znaczącego odbijania sobie tego w grupie 18+ w końcu doprowadzą do zatrzymania się popularności Facebooka w ogólnej liczbie użytkowników.
Źródło: NapoleonCat.
Photo: grinvalds/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
