Xbox

Szturm Facebooka na Xbox One. Na tę aplikację czekano długo

Jakub Szczęsny
Szturm Facebooka na Xbox One. Na tę aplikację czekano długo
3

Facebook przez pewien czas wydawał się chcieć na poważnie walczyć z YouTube o miano najważniejszego serwisu wideo na świecie, ale trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek przetasowanie w tej kwestii. Niemniej, ci, którzy chętnie oglądają filmy publikowane w tej platformie i mają konsole Xbox One będą zadowoleni. Facebook Video właśnie zagościł na urządzeniach rozrywkowych Microsoftu.

Dzieje się to po roku od premiery aplikacji m. in. na telewizorach Samsunga oraz przystawkach Apple TV. Facebook Video pozwala na komfortowe oglądanie filmów - tych opublikowanych w platformie przez siebie, naszych znajomych oraz sugerowanych treści pochodzących również od dużych koncernów medialnych lub partnerów reklamowych. Dodatkowo, obywatele USA mogą skorzystać z platformy Facebook Watch, która jak na razie nie jest dostępna na żadnym innym rynku, poza rodzimym dla serwisu.

Opublikowanie tej aplikacji w sklepie Microsoft dla konsoli Xbox One nie oznacza jednak pojawienia się jej na komputerach oraz telefonach z Windows 10 na pokładzie. To nieco smutna wiadomość dla samego Microsoftu, który bardzo by chciał, aby te same aplikacje były dostępne nie tylko w jednej klasie urządzeń, ale we wszystkich.

Rok czekania na aplikację. Konsola Xbox One nie jest powszechnie uznawana za "urządzenie multirozrywkowe

Niestety, mimo jasnej komunikacji Microsoftu w tym względzie, Xbox One nie stał się, poza konsolą do gier centrum multimedialnym, jak to szumnie zapowiadano w trakcie premiery. Dodawanie kolejnych programów, tych ważniejszych idzie bardzo mozolnie - ostatnią większymi premierami były Kodi oraz Spotify, których bardzo brakowało w tej platformie. Niemniej, to nadal kropla w morzu potrzeb tego urządzenia, w dalszym ciągu oczekuje się na kolejne propozycje, które powinny być dostępne dla konsoli, która aspiruje do roli "centrum multimedialnego".

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu